Antyterroryści. Polskie elitarne siły specjalne w akcji recenzja

Wspaniała lektura, która porwała mnie całkowicie! Pierwsza książka, która zdradzi nam tajniki pracy Antyterrorysów i pokaże, jakimi są ludźmi, jak wygląda służba i co najważniejsze jak to wszystko w ogóle się zaczęło! Podeszłam do niej z wieloba obawami, ale szybko przekonałam się, że były one zupełnie niepotrzebne! Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron i ... przeraziła! 

Pierwszy rozdział jest mocny i autor od razu całkowicie wciągnie nas w ich świat. Będziemy brali udział w akcji, która miała miejsce w 2003 i mowa tutaj o słynnej Magdalence. To właśnie w tym miejscu swoje życie straciło dwóch AT, a kilkudziesięciu zostało rannych. Kolejne wypowiedzi pokazują nam jak dramatyczne chwile miały tam miejsce. Dokładnie zobaczymy atak, pierwszych rannych, pomoc karetek, wsparcie oraz gaszenie płonącej willi... Mnie ciężko się było od niej oderwać, a z drugiej strony dawno nie czytałam czegoś tak smutnego i mocnego.

Książka podzielona jest na rozdziały i każdy z nich pokażę nam pracę AT z trochę innej perspektywy. Wszystko opiera się na wywiadach oraz wypowiedziach osób, które zostały zaproszone do rozmowy. Widzimy jak kształtowała się jednostka, na jakim sprzęcie najpierw pracowali i jak trudno było im coś osiągnąć. Widzimy ich pierwsze zlecenia i działanie polskich mafii. Widzimy akcje, które miały miejsce całkiem niedawno i które mogą być nam "bliskie". Mowa jest tutaj np o Euro 2012. Widzimy ich życie na co dzień. Takie zwykle od podszewki. Mamy też sporo wpadek i gaf, które popełnili. W końcu są tylko ludźmi! I co najważniejsze mamy ich braterstwo. Mamy wsparcie, oddanie się za kolegę i ryzykowanie swojego życia za osoby, które praktycznie zawsze są im obce! Mamy też stratę. Stratę kolegi, z którym jeszcze niedawno się widzieli, ba oni z nim wczoraj grali w piłkę! Mamy stratę syna, ojca dziecka czy brata...

Książka jest wspaniale napisana, a wspaniale napisana jest dlatego, że powstała przez samo życie! Mnie zachwyciła i za jakiś czas na pewno do niej wrócę. Jest przerażająca i na długo pozostanie w Waszej pamięci.