Antyterroryści. Polskie elitarne siły specjalne w akcji recenzja

"Policja to nie jest jedna brać, zdarzają się sprzedajni gliniarze." 

W naszym kraju krzyżują się szlaki wielu mafii z różnych stron świata, próby ich powstrzymania podejmują najwięksi twardziele polskich służb specjalnych. Wiele z tych akcji kończy się sukcesem, ale zdarzają się też takie w których los i szczęście mają do powiedzenia najwięcej. 

A co mają do powiedzenia ludzie, którzy tworzą te służby? 

Dla każdego z nich codziennością są strzelaniny, wojny gangów, podkładanie bomb i pościgi. Zanim wejdziemy do ich świata i głów musimy sobie przypomnieć bądź uzmysłowić, że to też są ludzie, nie roboty i też popełniają błędy. To jest ich praca. Ciężka praca pełna ryzykownych sytuacji. Słuchając albo czytając o akcjach w jaki biorą udział zastanawiamy się czy czują strach, co sądzi o takiej pracy ich rodzina i jak radzą sobie ze stresem i stratą kolegów.

I oni w tej książce opowiadają bez cenzury o swoim życiu na służbie. 

Opowiadają o najbardziej niebezpiecznych i dramatycznych akacjach oraz kolegach, których stracili w trakcie służby, a także o niesprawiedliwości państwa polskiego, w którym wśród rządzących panuje opinia, że coś co powstało przed ich rządami jest złe. 

Poznajecie ludzi, którzy biorą udział w operacjach najwyższego ryzyka i bardzo często są niedoceniani. W książce znajdziecie wiele opisów z przebiegu akcji i jeszcze więcej absurdów z jakimi mierzą się Ci ludzie na codzień. Książka uzmysławia nam, że kiedy my siedzimy bezpiecznie w swoich domach oni walczą właśnie o to bezpieczeństwo dla nas.