Generał zemsty recenzja

Dostałam do recenzji kryminał autorstwa Witolda Horwatha "Generał zemsty". Miałam nadzieję, że to świetny kryminał autora scenariusza do filmu "Ekstradycja". Czy taki był ? Opis mnie zachęcił

Policja otrzymuje anonimowy telefon o odnalezieniu w Konstancinie, przy słynnej ścieżce zdrowia w lesie chojnowskim zwłok dwóch amerykańskich turystek. Dlatego, że to Amerykanki to do sprawy angażuje się FBI. Atrakcyjna porucznik Hannah Torres i polski komisarz Andrzej Kulesza spróbują rozwikłać sprawę zagadkowych morderstw. Niestety dochodzenia nie ułatwia fakt odkrycia kolejnych zbrodni i pomysł, że pojawił się naśladowca. Jak będzie przebiegać wspólna praca polsko-amerykańska ? Czy uda się schwytać mordercę ?

O tym dowiecie się z kryminału "Generał zemsty".
Sięgając po kryminał oczekuję wciągającej, trzymającej w napięciu zagadki kryminalnej, szybkiej akcji, świetnego bohatera. Czy to dostałam? Niekoniecznie.
Znalazłam ciekawą zagadkę kryminalną i próbującego ją rozwiązać duetu polsko-amerykańskiego. Przyznam szczerze, że początek lektury był dla mnie trochę nudnawy. Być może powodem była narracja pierwszoosobowa prowadzona z perspektywy głównych bohaterów. Ja niespecjalnie za taką formą przepadam. Jednak taka narracja pozwoliła czytelnikowi bardziej poznać bohaterów. Na początku akcja była powolna. Potem fajnie się rozwinęła i z zaciekawieniem mogłam śledzić losy bohaterów — porucznik Hannah Torres i komisarza Andrzeja Kuleszy. Przyglądałam się bohaterom i snułam własne domysły. Razem z nimi podążałam za kolejnymi tropami próbując rozwikłać zagadkę. Obserwowałam rodzące się uczucie między Hannah i Andrzejem. Wątek romansu jest miłym dodatkiem do lektury. Samo zakończenie jest dobrze przemyślane i intrygujące.
Witold Horwath w książce poruszył tematy zaburzeń psychicznych, zemsty czy trudnego dzieciństwa. Zostały one ukazane w ciekawy sposób. Dodatkiem do tej historii jest wątek paranormalny.

Bardzo dziękuję Witoldowi Horwath za miłe chwile z książką i za egzemplarz do recenzji