Gej w wielkim mieście recenzja

Gej w wielkim mieście

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2019-10-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 Młody mężczyzna przybywa do stolicy, gdzie będzie realizował swoje marzenia, został studentem dziennikarstwa. Opuszcza rodzinne miasteczko i rodzinę, bez żalu to wszystko zostawia za sobą. Nie za bardzo będzie miał za czym tęsknić. 
 Rozpoczyna nowe życie z dala od prowincji. Pada w wir życia studenckiego, zdobywa nowych przyjaciół, bawi się, żyje nadzieją, że podbije stolicę. Marzy, by poznać miłość swojego życia i u jej boku spędzić najszczęśliwsze lata swojego życia. Chce kochać i być kochanym. Poznaje Wiktora, zamożnego geja, z którym próbują stworzyć szczęśliwy związek. Jednak pewne nieporozumienia stają się przyczyną konfliktu i ich rychłego rozstania. Młody się załamuje, nie widzi sensu życia bez Wiktora. Wkrótce – dzięki bytności w wirtualnym świecie - na jego drodze staje Mariusz. Rozpoczyna się nowa znajomość, pełna niesamowitych zawirowań, ale i kłamstw. Partner na każdym kroku oszukuje młodego, jednak on nie zdaje sobie z tego sprawy. Dopiero jak na jaw wyjdą nowe okoliczności, młody zacznie się zastanawiać nad sensem ich związku. Czy ich miłość będzie trwała i związek przetrwa burze z gradem? A gdzie jest Wiktor? Tak bardzo kochał młodego i pozwolił na rozstanie, nie stara się szukać kontaktu z młodym? Tak trudno ich czasami zrozumieć ...
 Gej w wielkim mieście to opowiedziana z sarkazmem i wielką dawką ironii historia bezimiennego geja. Można się pośmiać, duża dawka dobrego humoru gwarantowana. Tym bardziej, że bohater ma ogromny dystans do siebie i potrafi się śmiać z samego siebie. Nie jest zadufany w sobie, przeciwnie, jest pełen optymizmu i nadziei na lepsze jutro. Liczy na zrozumienie otoczenia co do jego preferencji seksualnych. Trzeba mieć świadomość, że akceptacja odmienności seksualnej nie jest u nas tak oczywista, zdarzają się ludzie, którzy nie akceptują homoseksualizmu i często nie chcą mieć nic wspólnego z gejami, uważają ich za odmieńców. 
 Mikołaj Milcke celowo nie nadał bohaterowi imienia. Każdy gej może siebie uczynić bohaterem tej opowieści, wcielić się w skórę bohatera. A czytelnik ma za zadanie zmierzyć się z problemem homoseksualizmu, odpowiedzieć na pytanie, czy akceptuje osoby o innej orientacji seksualnej. Ta powieść uczy tolerancji i wrażliwości, pokazuje, że gej to też człowiek, i zasługuje na szacunek jak każdy inny. Nie wolno nikogo źle traktować tylko dlatego, że jest gejem. 
 Bohater dopiero wkracza w świat klubów i relacji gejowskich, jest bardzo młody, romantyczny i łatwowierny. Pozwala się oszukiwać i wykorzystywać. Nie potrafi źle oceniać ludzi, zawsze stara się tłumaczyć i wyjaśniać ich złe czy nieprzyzwoite zachowanie. Taka postawa bohatera momentami mnie denerwowała, brakowało w nim pazura, zadziorności i pewnej stanowczości. Takie ciacho to urobienia. Taka niepewna i niezdecydowana postawa będzie przysparzać mu problemów. Ale chyba jest coś z prawdy w tym, że geje to osoby bardzo delikatne i wrażliwe, łatwowierne i łatwe do manipulacji. 
 „To była nauczka na przyszłość. Coś w rodzaju lekcji. Teraz już wiem, że nie ma ludzi idealnych. Każdy ma jakieś wady i grzeszki. Czasem trzeba przymknąć na nie oko, kocha się przecież nie za coś, lecz mimo czegoś”.
 Książkę czyta się bardzo szybko, napisana jest bardzo łatwym i docierającym do czytelnika językiem, jej lektura nie przysparza żadnych trudności, ponosi nas z prądem. Bardzo dobrze się bawiłam, razem z gejami przeżywałam ich wzloty i upadki, uśmiałam się niesamowicie. Kreacja bohaterów bardzo wyrazista i realna, autor nie ubarwia ich w żaden sposób, stawia na normalność i naturalność. 
 Chociaż powieść jest łatwa w odbiorze, to tak naprawdę posiada drugie dno. Wytrawny czytelnik zauważy, że autor stawia mu wiele pytań, sugestii w sprawie związków i relacji homoseksualnych. Warto zastanowić się chwilę i określić nasz stosunek do homoseksualizmu, czy go akceptujemy czy też uważamy za niszczące zło tego świata. 
 Polecam, szczególnie na długie i upalne czerwcowe dni, pozwala dobrze się bawić, wprowadza nas w dobry nastrój. A czas przy niej płynie nieubłaganie ... 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gej w wielkim mieście
3 wydania
Gej w wielkim mieście
"Mikołaj Milcke"
7.6/10
Cykl: Gej w wielkim mieście, tom 1

Młody gej z prowincji przybywa do stolicy, by rozpocząć studia dziennikarskie.Jest pełen obaw, ale i nadziei na spełnienie swoich najskrytszych marzeń.A marzy przede wszystkim o miłości.Wielkiej, roma...

Komentarze
Gej w wielkim mieście
3 wydania
Gej w wielkim mieście
"Mikołaj Milcke"
7.6/10
Cykl: Gej w wielkim mieście, tom 1
Młody gej z prowincji przybywa do stolicy, by rozpocząć studia dziennikarskie.Jest pełen obaw, ale i nadziei na spełnienie swoich najskrytszych marzeń.A marzy przede wszystkim o miłości.Wielkiej, roma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Głównym bohaterem książki jest młody, dwudziestoletni, bezimienny student, który zaczyna swoją przygodę na Uniwersytecie Warszawskim na kierunku dziennikarstwo. Pochodzi on z niewielkiej miejscowośc...

@Justyna_Papuga @Justyna_Papuga

Mikołaj Milcke Ur. W 1981 r. w Sokołowie Podlaskim, pisarz dziennikarz, autor tekstów piosenek. Przez wiele lat związany zawodowo z TVP, później z Wirtualną Polską. Publikował w "Polityce", "Sukcesie...

@malgorzatanocon @malgorzatanocon

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
Londyn od kuchni, czyli co o nim jeszcze nie wiecie ...

Maciej Woroch dla wielu z nas to osoba znana ze szklanego ekranu. Jest korespondentem Faktów TVN w Londynie. Od lat mieszka w mieście, do którego zaprosił nas w swoim re...

Recenzja książki Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
Nikt nie może wiedzieć
Prawda nas wyzwoli...

Jak silne są więzi rodzinne można się przekonać na przykładzie sióstr, bohaterek powieści Kate Alice Marshall Nikt nie może wiedzieć. Łącząca je siła jest nierozerwalna ...

Recenzja książki Nikt nie może wiedzieć

Nowe recenzje

Sześć powodów by umrzeć
Żaden człowiek nie rodzi się przecież potworem.
@Anna_Szymczak:

Książka „Sześć powodów, by umrzeć” autorstwa Marty Zaborowskiej to intrygujący thriller psychologiczny, który trzyma w ...

Recenzja książki Sześć powodów by umrzeć
W świetle nocy
Wampiry, które nie błyszczą
@CzarnaLenoczka:

Aśka budzi się bez telefonu i kluczy, w głowie łupie ją jak na nieziemskim kacu, a wspomnienia poprzedniej nocy nijak n...

Recenzja książki W świetle nocy
Wilczyca
Wilczyca
@iszmolda:

Seryjni mordercy nas przerażają ale jednocześnie fascynują. Dlaczego zaczęli zabijać i po co to robią? Jak udaje im się...

Recenzja książki Wilczyca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl