Niewolnik w Europie recenzja

Gdzie kończy się granica zniewolenia?

Autor: @malgosialegn ·4 minuty
2020-06-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przenosimy się krok w naszą przyszłość. Mamy rok 2027. Michał skończył studia i szuka zajęcia. Nie wie czym tak naprawdę chce się zająć. Niespodziewanie otrzymuje propozycję pracy w Centrum Informacyjnym Rządu. Nie spodziewał się aż takiej oferty, w sumie będzie pracował w swoim zawodzie. Wkrótce chłopak się przekonuje, że w polityce nie można mieć swoich poglądów i mówić o nich głośno. W trakcie jednej z rozmów z szefową rządu ujawniają się odmienne poglądy chłopaka na określone kwestie. I cóż się dzieje? Michał szybko traci pracę. Ale bezrobotnym nie będzie długo. Wkrótce otrzymuje jeszcze lepszą ofertę, którą przyjmuje i rozpoczyna pracę w kancelarii prezydenta. Bardzo szybko staje się zaufanym pracownikiem prezydenta i zdobywa jego uznanie. Niebawem wyjeżdża służbowo ze swoim szefem na Maltę. Jedzie z nimi również córka prezydenta, Helena, która zostaje tam porwana. Michał będzie chciał odnaleźć dziewczynę. Czy będzie miał szansę się wykazać? Ale dlaczego ona zniknęła? Czy to zemsta na jej ojcu? A może nieczyste interesy polityczne? Każda z wersji wydaje się być prawdopodobna. Michał przeżywa trudne chwile, wielokrotnie uchodzi szczęśliwie z życiem, poznaje nowe osoby, które okażą się pomocne. Ale też pojawią się tacy, którzy będą chcieli wykorzystać chwilę słabości prezydenta i załatwić swoje porachunki. Prezydent wyczuwa, że w jego obozie jest osoba, która gra na dwa fronty? Kto to będzie? Ja typowałam, ale niestety, intuicja mnie zawiodła. Może ty się lepiej wykażesz ode mnie.
Czasami z pozoru błahe sytuacje, nieistotni w naszym życiu ludzie czy zbiegi okoliczności, spowodowane podjęciem drobnej decyzji, prowadzą nas do wskazówki, która może zdefiniować najbliższą przyszłość, pomyślał chłopak. Przyszłość zapisaną gdzieś w przeszłości?
Przyznam, że Niewolnik w Europie tak mnie wciągnął i pochłonął, że liczącą ponad pięćset stron powieść wchłonęłam na jednym głębszym oddechu. Autor zdecydowanie ujawnia intrygi, knucia i nieczyste zagrywki w obozie władzy. Walki o wpływy, posuwanie się do najśmielszych zachowań i kompromitacji znanych osób, śledzenie i nagrywanie ich, to codzienność. Kto wychodzi zwycięsko z tych potyczek? Nie silniejszy, ale cwańszy, ten, kto ma większe haki na drugą stronę i kto w bardziej wiarygodny sposób i w białych rękawiczkach potrafi skompromitować przeciwnika. W tym kręgu nie ma miejsca na żadne przyjaźnie czy głębsze relacje, nawet jak mają one miejsce to są nieprawdziwe i nieszczere. Obłuda, fałsz i zakłamanie codziennie goszczą na ich złowrogich twarzach. W tych okolicznościach z ludzi wychodzi prawdziwe oblicze, pokazują swoją twarz, tą, którą skrzętnie ukrywają za fałszywą maską. Dla zdobycia władzy, stanowiska i pieniędzy są w stanie posunąć się bardzo daleko. Nie mają żadnych skrupułów i sentymentów. Władza ich podnieca i powoduje, że nie są w stanie ujarzmić swoich popędów.
Bo polityka w obecnym kształcie, być może również w przeszłym, jest grą pozorów, cieni, intryg, mających za zadanie zgubić zainteresowanego w labiryncie, żeby nie dotarł do prawdy. Prawda jest bowiem ciemna, mroczna i plugawa, nienadająca się do wystawienia na światło dzienne. Tym samym polityka nastawia się na samozagładę, bo prowokuje brak zaufania obywatela do władzy. Władz z kolei to nie interesuje, dopóki mniejszość głosująca zapewnia jej … władzę”.
Niewolnik w Europie to niesamowita, wiejąca grozą i tajemniczością opowieść o zakłamaniu i obłudzie, o ludzkich słabościach i popędach. Przerażający obraz manipulacji i sterowania ludźmi, upokarzania i zniewolenia jednostki. Egzamin na wyznaczenie granicy wytrzymałości. Osoby mające jakiekolwiek szczytne ideały nie mają racji bytu w tym opanowanym przez brutalne zwierzęta świecie. A co się liczy? Władza, pieniądze i chęć zemsty grają pierwsze skrzypce w tej historii. Ale jest też obraz optymistyczny, dający pewną nadzieję. To przykład młodzieńczej miłości i zauroczenia, chęci kochania i bycia kochanym, walki o uczucia i pragnienia, ponoszenia konsekwencji młodzieńczych butnych zachowań. W sumie ten polityczny thriller napawa optymizmem, ukazuje, że nie do końca wszyscy są zepsuci i opanowani żądzą władzy. Pozwala on nam, stojąc z boku, inaczej spojrzeć na polityków i ich pobudki. Czasem ujrzymy w nich ludzką twarz i pełną wiary w głoszone ideały. Ale nie łudźmy się, to są nieliczne przypadki, które mają na sercu dobro ludzi.
Dlatego pamiętaj, że jeżeli los wyciąga do ciebie rękę, chwyć ją. Jeżeli nie chwycisz, dostaniesz za jakiś czas drugą szansę. A potem może trzecią, czwartą i piątą … Ale do tego momentu zmarnujesz wiele pięknych chwil. I będzie ci ich szkoda, tak jak mi szkoda straconego czasu”.
Muszę przyznać, że akcja bardzo szybko się rozwija i mknie, teraz jesteśmy w Polsce, za chwilę przenosimy się na Maltę i inne egzotyczne miejsca. Nie ma chwili wytchnienia, o nudzie nawet nie powinnam wspominać. W sumie nie mogę niczego zarzucić tej powieści. Fabuła kompletna i dynamicznie skonstruowana, precyzja i zapał autora widoczne od samego początku. Bardzo mocno rzuca się w oczy rzetelność i dokładność autora, miał świetny i zuchwały pomysł na książkę i niebywale go zrealizował. Bohaterowie prawdziwi, z krwi i kości, ze swoimi wadami i przywarami, nie ma miejsca na lukrowanie i wynoszenie ich na piedestał. Świetnie się czuję, gdy realizm postaci w żaden sposób nie osładza całej akcji, tylko ich nieczyste intencje ujawniają się w odpowiednim momencie. To, że lektura trzyma w napięciu, to tak, jakby nie powiedzieć o niej żadnego komplementu. Ona wbija w fotel, wstrząsa nami i zabiera w pozaziemską podróż po orbicie niesamowitych wrażeń. Jeszcze czuję na sobie oddech tajemniczości i grozy, mglisty klimat przesiąka powietrze, którym staram się oddychać, chociaż nie jest to łatwe, gdyż emocje nadal nie są przeze mnie ujarzmione. Oj, brak mi słów … A to w sumie chyba dobrze świadczy o tej fascynującej powieści.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewolnik w Europie
Niewolnik w Europie
Paweł Brol
8.2/10

Wzniosłe idee nie ochronią cię przed zderzeniem z rzeczywistością. Rok 2027. Pochodzący z niewielkich Łambinowic Michał kończy studia w stolicy. Szukając pomysłu na dalsze życie osobiste i zawodow...

Komentarze
Niewolnik w Europie
Niewolnik w Europie
Paweł Brol
8.2/10
Wzniosłe idee nie ochronią cię przed zderzeniem z rzeczywistością. Rok 2027. Pochodzący z niewielkich Łambinowic Michał kończy studia w stolicy. Szukając pomysłu na dalsze życie osobiste i zawodow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor w książce porusza bardzo wiele ważnych tematów i współczesnych problemów, jest to powieść o zdradzie, miłości, dojrzewaniu, odkrywaniu samego siebie. Nie lubię polityki i trochę bałam się, że k...

PA
@paulina.gasior1

Przez dziesięć lat nie czytałam książki skupiającej się tak mocno na tolerancji religijnej i politycznej. Dla osoby wątłej wiary, w dodatku nie interesującej się polityką, jest to nie lada doświadcze...

@kachna.janisz @kachna.janisz

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl