Degustator recenzja

Gdzie jest krew?

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2020-08-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Smak krwi bywa uzależniający. Odważysz się spróbować? Uwielbiam takie klimaty, mroczne zakrawające na seryjnych morderców. Dlatego też bez wahania sięgnęłam po Degustatora. Liczyłam na prawdziwą krwawą ucztę.

Główny motyw wydaje się standardowy jak na kryminały, jest zbrodnia, trzeba ją rozwiązać. Jednak w tym przypadku autor poszedł o krok dalej. Do zbrodniczej puli dorzucił kwestię religijną oraz polityczną. Przyznać muszę ciekawy zabieg, choć miejscami miałam wrażenie, że trochę na siłę. Czytając, miałam wrażenie, że autor chce iść utartym schematem dołożenia niektórych wątków. Na zasadzie modne to wcisnę. Rozumiem, że w tym przypadku stanowią ważną oś, ale można by pominąć niektóre opisy.

Akcja książki rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych. Trzeba więc mocno się skupić, aby nie pogubić się w wątkach. Nie ułatwia tego autor, który co chwilę, w zasadzie co stronę, wprowadza nowych bohaterów. Raz operuje nazwiskiem raz imieniem. Przyznam się, że nie raz cofałam się, bo nie wiedziałam, o kogo chodzi. Chyba nie czytałam pozycji z taką ilością postaci. Oprócz wielu osób występujących w pozycji mamy też wiele różnych wątków. Wszystko jest tak zagmatwane, pokręcone. Co chwile autor skacze. Raz jesteśmy w latach obecnych, żeby za kilka stron być dwadzieścia lat wstecz. Całe szczęście, że Walczak mniej więcej w połowie opisuje z perspektywy bohatera, co się rozegrało. Dzięki temu czytelnik, może uporządkować w głowie, co właśnie przeczytał.

Przeżyłabym ten chaos, przeskoki czasowe, licznych bohaterów. Dziwie się, że autor się nie pogubił, bo ja sama czasem miałam z tym problem. Nie mogę jednak przeżyć tej krwi, a raczej jej braku. Liczyłam na krew, dużą ilość krwi. Szczegółowe opisy morderstw, cierpienie bohaterów. Niestety czegoś takiego nie dostałam.

Szkoda, że tak wyszło. Jest to debiut autora. Mam wrażenie, że chciał zaskoczyć czytelnika i niepotrzebnie wprowadził tyle elementów. Dobry kryminał obroni się i bez tylu bohaterów.



Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Degustator
3 wydania
Degustator
Marcin Walczak
6.4/10

Smak krwi bywa uzależniający. Odważysz się spróbować? Kiedy prokurator Artur Metz wszczyna śledztwo dotyczące oskórowanych zwłok młodej kobiety, znalezionych przy jednym z pleszewskich kościołów, ni...

Komentarze
Degustator
3 wydania
Degustator
Marcin Walczak
6.4/10
Smak krwi bywa uzależniający. Odważysz się spróbować? Kiedy prokurator Artur Metz wszczyna śledztwo dotyczące oskórowanych zwłok młodej kobiety, znalezionych przy jednym z pleszewskich kościołów, ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Degustator kojarzy mi się z osobą próbującą wykwintnych potraw w restauracji i poddawaniu ich ocenie w określonej skali. Przyznawanie gwiazdki Michelin świadczy bowiem o najwyższym poziomie kulinarne...

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1

⭐RECENZJA⭐ Przy jednym z kościołów zostają znalezione oskórowane zwłoki kobiety. Prokurator Artur Metz próbuje za wszelką cenę odkryć, kto jest mordercą. Okazuje się, że jest znacznie więcej makabry...

@szpaczek444 @szpaczek444

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Maigret i sąd przysięgłych
Maigret ma wątpliwości
@almos:

Ta książka z serii z komisarzem Maigretem jest inna od pozostałych, bo nie rozpoczyna się od zbrodni a potem śledztwa. ...

Recenzja książki Maigret i sąd przysięgłych
Róże i fiołki
Róże i fiołki - pierwszy tom trylogii Rosenholm
@beatazet:

„Róże i fiołki” to pierwszy tom trylogii Rosenholm, w którym Gry Kappel Jensen wprowadza czytelników w fascynujący, peł...

Recenzja książki Róże i fiołki
Na prawo patrz
Prawo do miłości
@aniabruchal89:

„Są dwie rzeczy, które napełniają duszę podziwem i czcią, niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie. Są to d...

Recenzja książki Na prawo patrz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl