Tiny Pretty Things recenzja

FABUŁA:
Wkraczamy w świat szkoły baletowej, w której główne role, perfekcja i nieustanna rywalizacja to najważniejsze elementy. Cała treść jest podzielona na 2 sezony: jesienny i wiosenny, a historię poznajemy z perspektywy 3 baletnic: Gigi, Bette oraz June. Mordercze treningi, małe posiłki, wieczna walka o bycie najlepszym to codzienność tych dziewczyn. Celem Bette jest dorównanie starszej siostrze, która również była genialną baletnicą, więc robi wszystko aby dostać najważniejszą rolę w "Dziadku do Orzechów". Gigi wyróżnia się na tle innych, jako czarnoskóra baletnica, a aby osiągnąć sukces musi ona walczyć ze swoimi wewnętrzynymi słabościami. Gdy udaje jej się zdobyć rolę Cukrowej Wróżki czuje, że jej talent został dostrzeżony. Jej dublerką jest jednocześnie jej wspólokatorka June. Tu zaczyna się prawdziwa rywalizacja, nie tylko o chłopaków, najlepsze ciało, najlepsze ruchy czy największą popularność, ale przede wszystkim o zajęcie głównej roli w spektaklu. June odczuwa na sobie dużą presję ze strony matki, która jest przekonana, że zajęcie roli dublerki to marne osiągnięcie córki. Zarówno June jak i Bette zaczynają traktować Gigi z niechęcią i ogromnie zazdroszczą jej głównej roli. Niewinne gierki i odbieranie sobie chłopaków, z czasem zaczynają przeradzać się w walkę na śmierć i życie. Kto wytrzyma presję otoczenia, pogodzi się ze swoją rolą i przetrwa w tej prestiżowej szkole baletowej na Manhattanie, a kto będzie skazany na inną drogę? Jak dużą cenę dziewczyny są w stanie zapłacić za bycie najlepszą? Czy przyjaźń jest badziej krucha niż nam się wydaje? Przeczytaj, a dowiesz się sam :)

RECENZJA:
Pierwszy i ogromny plus dla tego tytułu daję za poruszoną tematykę związaną z perfekcjonizmem. Akurat w tym wypadku został on ukazany na przykładzie baletnic, ale w dzisiejszych czasach bardzo wiele środowisk zmaga się z problemem wręcz chorego dążenia do ideału, i tu ta kwestia została bardzo dogłębnie ukazana. Podobało mi się także ciągłe napięcie, które towarzyszyło mi od pierwszej do ostatniej strony. Ta książka jest wypchana po brzegi zwrotami akcji, tajemniczymi historiami oraz sytuacjami, które są wręcz nieprawdopodobne. Bardzo szczegółowo zostały tu także ukazane problemy, z którymi muszą się mierzyć osoby w szkole baletowej i nie tylko. Brak akceptacji ze strony rówieśników czy rodziny, problemy z ciałem, zawody miłosne to wszystko codzienność dziewczyn, która została tu przedstawiona. Przedstawienie całej historii z tak wielu perspektyw pozwala na lepsze zrozumienie każdej z bohaterek i dzięki temu wiemy, że każda sytuacja jest zupełnie inaczej odbierana przez każdego z nas. Zakończenie niezwykle mi się podobało i liczę, że pojawi się kolejna część. Fabuła idealnie nadaje się na zekranizowanie i jestem pewna, że serial, który powstał na jej podstawie jeszcze lepiej oddaje emocje towarzyszące bohaterom.

Genialna młodzieżowa historia ukazująca czym jest perfekcjonizm i jak łatwo zapomnieć o przyjaźni na rzecz zaspokojenia własnego ego. Jaką cenę są w stanie zapłacić baletnice za zdobycie głównej roli? Pełna napięcia i tajemnic historia o szkole, w której balet i rywalizacja są najważniejsze. Szybko się czytało i bardzo polecam, szczególnie jeśli lubicie seriale w stylu "Pretty Little Liars".

Mój ulubiony cytat to idealne podsumowanie tego tytułu: " Niektórzy wiedzą jak to jest być tancerzem ale zapominają jak to jest być czlowiekiem."