Sięgając po tę powieść miałam pewne oczekiwania. Czy się spełniły? Czy liczyłam na więcej? A może emocji było aż nadto? To moje pierwsze spotkanie z autorem i już wiem, że będą kolejne.
Magda – jak sama o sobie mówi – ma wszystko, co jej jest potrzebne do pełni szczęścia. Pracę, która daje jej satysfakcję, mieszkanie, kochającego męża. Ale czy naprawdę? Doznaje szoku, gdy budzi się pewnego ranka … Nie wie, co się z nią działo w nocy? Czyżby wróciły do niej demony przeszłości, a może padła ofiarą przestępstwa?
W poszukiwaniu prawdy pomaga jej wieloletnia przyjaciółka, Nina. Stanowi istne przeciwieństwo nieporadnej życiowo i zagubionej Magdy. Przebojowa, wyniosła, momentami arogancka, wspiera ją i stanowi dla niej oparcie. Dziewczyny poszukują Damiana, męża Magdy, który zniknął. Dziewczyna odkrywa wiele tajemnic męża, nie wie, czy tak naprawdę go zna, czy jest tym, za kogo się podaje. Wszystkie znaki wskazują, że jest inaczej. Magda traci poczucie prawdy, zaciera się granicą między kłamstwem a prawdą.
Autor stworzył skomplikowaną postać, nieco zagubioną i nieporadną, walczącą z samą sobą, ze swoimi słabościami. Przeżycia z przeszłości dochodzą do głosu, nie dają jej wytchnienia. Cichy głos wydobywający się z wnętrza mąci jej poczucie stabilizacji. Wraca wspomnieniami do tragicznych wydarzeń z przeszłości, którą się teraz ujawniają ze zdwojoną mocą. Stopień zawiłości przeżyć bohaterki przyprawia o dreszcze, ogrom emocji Magdy udziela się nam na każdym kroku. Momentami odnosimy wrażenie, że to my jesteśmy na jej miejscu i toczymy oczami wyobraźni wyimaginowaną walkę ze swoją niemocą.
Autor dysponuje świetnym i lekkim piórem, która zachęca czytelnika do lektury, magnetyzuje i nie pozwala jej odłożyć szybko. Ironiczny i sarkastyczny język, momentami dosadny, bez upiększeń i zawiłości. Krótkie i zwięzłe rozdziały zachęcają do jeszcze przeczytania jednego rozdziału, jeszcze jednego ... i tak się zatracimy, że już ranek świta za oknem. Noc nieprzespana, ale lektura wchłonięta.
Efekt grozy i tajemniczości odczuwa się na każdej stronicy tej książki. Nie sposób nią się delikatnie delektować, gdy w powietrzu czuć zapach krwi, zła i przerażenia. Gdy wydaje się, że ktoś cię nieustannie obserwuje, i tylko czeka na odpowiedni moment, aby wyrządzić ci krzywdę. Thriller w najlepszym wydaniu. Nie dostaniemy tutaj szybkich i efektownych wydarzeń, pościgów i nagłych zwrotów akcji. Ale za to wielość aspektów psychologicznych postaci, różnorodnych emocji i wzruszeń, wspomnień i powrotów do tego, co minęło, a nie zawsze było powodem do dumy w naszym życiu.
Po lekturze tej powieści nasuwa się wiele pytań. Czy znamy swojego partnera, czy jesteśmy pewni, że jest tym, za kogo się podaje? Czy możemy zawsze na niego liczyć? Czy to, że zapewnia mi stabilizację finansową i dba, aby mi niczego nie brakowało to przejaw miłości czy zniewolenia i uzależnienia od siebie? Oczy się otwierają i ogarnia nas niepokój. Już sami nie jesteśmy do końca pewni odpowiedzi na te pytania. Spowodowały zamęt i niepokój w naszym ułożonym życiu.
Warto sięgnąć po ten thriller psychologiczny i pozwolić się porwać w daleką podróż do krainy wzruszających i emocjonujących przeżyć, oderwać się od szarej codzienności i wznieść na wyżyny trudno dostępnych przeżyć.