Należę do Ciebie recenzja

Czym jest wolność, gdy smakuje goryczą? A czy niewola może być słodka, jeśli serce bije mocniej przy tym, kto ją stworzył?
W czwartym tomie cyklu Baleary Greta Eden po raz kolejny zabiera nas do świata, gdzie granice między pożądaniem a kontrolą, między siłą a słabością, zacierają się jak ślady stóp na rozgrzanym piasku. Należę do ciebie to opowieść o Anji – kobiecie porwanej, zamkniętej w złotej klatce i postawionej przed pytaniem, które nie daje jej spokoju: czy można pokochać mężczyznę, który odebrał jej wolność?
Patrick Alvarez-Talavera to postać bezwzględna, niebezpieczna, ale też hipnotyzująco magnetyczna. Nie traktuje Anji jak równorzędnej partnerki. Czy jest dla niego tylko pionkiem w mafijnej rozgrywce? A może wszystko to jedynie iluzja, misternie stworzona przez Talaverę? Tylko po co… i dlaczego właśnie ona?
Na niektóre z tych pytań odpowiedzi znajdziecie w tej części – na inne, niestety, autorka każe nam jeszcze poczekać. Greta Eden nie idzie na skróty. Nie obiecuje bajki ani klasycznego romansu z happy endem. Zamiast tego serwuje emocjonalną podróż przez toksyczność, manipulację i bolesne próby odzyskania siebie.
To historia o walce o godność i miłości, która przychodzi w najmniej spodziewanym momencie – i w najmniej czystej postaci. Jeśli szukacie mafijnego romansu z duszą, który zostawia więcej pytań niż odpowiedzi, ten tom na pewno Was poruszy.
A zakończenie... sprawi, że będziecie chcieli więcej. Tak jak ja!

Cytat:
"(...) takiego wilka, który rozumie, że z łechtaczką jest jak z przyciskiem windy: wielokrotne uderzanie z coraz większym naciskiem nie sprawi, że winda przyjedzie szybciej. - Wiadomo, w tym wszystkim chodzi o delikatność. – Oraz zaufanie - odparła z przekonaniem. - W końcu oddajesz mu całą siebie w nadziei, że cię nie skrzywdzi. Z takim mężczyzną możesz wysłać na emeryturę swój wibrator, bo oni się nie dzielą."

"- Przynajmniej nie muszę sprzedawać swojego ciała - odparła Aria z kpiną po chwili namysłu. - Przynajmniej mogę decydować, komu je sprzedam i za ile, a jak mi się nie podoba oferta, odchodzę od stołu. - W głosie Sofii słyszałam tylko spokój bez grama uszczypliwości. - Możesz to powiedzieć o sobie? - dodała. Aria zaczerwieniła się mocno. - Twoja siostra wychodzi za Paola, ale czy to była jej decyzja?"