Reno recenzja

Leon Gola jest znanym biznesmenem na wrocławskim rynku deweloperskim. Jest również ojcem kilkuletniego chłopca z zespołem Aspergera. Ma jednak drugie, bardziej mroczne oblicze. W gangsterskim półświatku znany jest jako bezwzględny Reno, zarządzający ciemną stroną miasta.

Maria Fratecka opiekuje się małym Antosiem, synem Leona. Chłopiec jest z nią bardzo zżyty. Kobieta poświęca mu dużo uwagi, której nie otrzymuje od ojca. Mimo tego że Leon zrobi dla syna wszystko to praca zajmuje mu znaczną część życia.
Kobieta zmaga się z rodzinną tajemnicą. Nosi w sercu bolesną zadrę, która napędza ją do działania.

Historia jest opowiedziana zarówno oczyma Reno jak i Marii. Mamy więc dwie perspektywy większości wydarzeń. Nie zawsze są one zgodne.
Jeśli ktoś tak jak ja obawia się nadmiaru motywów gangsterskich to od razu uspokajam. Ten wątek jest raczej tłem, choć w pewien sposób dość istotnym. Wszystko jest wyważone. Jest romans, ale bez nadmiaru erotyki. Są wątki obyczajowe. Tu na szczególną uwagę zasługują sceny ukazujące chorobę Aspergera z jaką zmaga się mały bohater. Autorka wyjaśnia jej wiele aspektów, choć dla mnie ta część mogłaby być jeszcze bardziej rozbudowana.

Styl jest lekki, a książka nie jest długa więc spokojnie można ją przeczytać w jeden wieczór. Każdy rozdział nazwany jest konkretnym tytułem piosenki, a całej playlisty można posłuchać na kanałach youtube i spotify prowadzonych przez wydawnictwo. Jeśli ktoś lubi słuchać muzyki w trakcie czytania to będzie to w tym wypadku idealna składanka.

Mimo że czytało mi się tę powieść bardzo przyjemnie to moim głównym zarzutem jest jej przewidywalność. Już po pierwszych kilkudziesięciu stronach znałam zakończenie niemal w 100%. Niestety zabrało mi to sporo przyjemności z dalszej lektury. Jednak lubię kiedy akcja bardziej intryguje, daje mocno do myślenia, a zakończenie zaskakuje. Wydaje mi się, że po prostu Autorka dawała zbyt jasne podpowiedzi. Według mnie nie powinno być ich w ogóle. Historia płynęłaby własnym nurtem, a wtedy zakończenie stałoby się prawdziwą petardą.