Furia recenzja

Furia

Autor: @papierowa_ksiazka ·1 minuta
2023-01-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W różnych częściach Polski dochodzi do dziwnych morderstw. Z pozoru cztery różne osoby wpadają w szał i zabijają przypadkowych ludzi. Łączy je jedno, wszystkie morderstwa zostały wykonane w ten sam dzień o tej samej godzinie. Sprawa wygląda na podejrzaną, a sprawcy milczą. Konrad Tajner podejmuje się śledztwa i próbuje wyjaśnić, co tak naprawdę popchnęło tych ludzi do zbrodni.

Pracownica korporacji, lekarz, nauczycielka i ksiądz. Łączą ich problemy prywatne, wypalenie zawodowe i morderstwo na koncie, ale to tylko wierzchołek góry lodowej.
Historia zaczyna się od przedstawienia pierwszej bohaterki, możemy przyjrzeć się jej życiu i towarzyszymy jej podczas zbrodni. Od tego zaczyna się cała akcja.
Drugim wątkiem jest życie Konrada, który zajmuje się sprawą morderstw, a także musi mierzyć się z problemami w prywatnym życiu.

Wszystkie zabójstwa od początku wydają się podejrzane. Doszło do nich w różnych częściach kraju, ale o tej samej godzinie. Co miało na to wpływ? Tę zagadkę próbuje za wszelką cenę rozwikłać Konrad ze swoim zespołem.
Przez długi czas nie dowiadujemy się jednak żadnych konkretnych rzeczy, a wciąż dochodzi do kolejnych przestępstw. Co łączy morderców? Czy znali swoje ofiary? Czy cierpieli na syndrom godziny 11:45? Te i wiele innych pytań miałam w głowie, czytając tę książkę.

Autor bardzo wolno odkrywa karty, długo trzyma w niepewności i wciąż wraca do przeszłości bohaterów. Wszystkie wydarzenia z teraźniejszości są następstwem wydarzeń z przeszłości bohaterów. Jedna sytuacja uruchomiła lawinę nieszczęść, doprowadzając do zbrodni, wobec których policja staje się bezradna.

Intrygująca i tajemnicza historia. Bardzo byłam ciekawa, jak wyjaśni się cała sprawa, tym bardziej że na początku wydawała się dziwna i wręcz nierealna. Przez ciągły rozwój akcji ciężko oderwać się od książki. Po tekście się sunie, opisy dobrze wprowadzają w całą fabułę, dialogi są realistyczne, a bohaterowie wydają się bardzo ludzcy z tymi swoimi przyziemnymi problemami. Co do zakończenia, to nie spodziewałam się takiego finału, ale był on strzałem w dziesiątkę i autor idealnie zakończył całą historię. Nic dodać, nic ująć. Naprawdę dobra książka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Furia
Furia
"Marcel Moss"
7.9/10
Cykl: Komisarz Konrad Tajner, tom 1

Od obłędu dzieli nas tylko chwila. Przez świat przetacza się fala totalnego zdziczenia i furii. Wtorek, godzina 11:45. W czterech różnych miejscach w Polsce zupełnie obce sobie osoby wpadają w sz...

Komentarze
Furia
Furia
"Marcel Moss"
7.9/10
Cykl: Komisarz Konrad Tajner, tom 1
Od obłędu dzieli nas tylko chwila. Przez świat przetacza się fala totalnego zdziczenia i furii. Wtorek, godzina 11:45. W czterech różnych miejscach w Polsce zupełnie obce sobie osoby wpadają w sz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć i czołem! Q: Czy doświadczyliście kiedyś wypalenia zawodowego? Wtorek, godzina 11:45 - w czterech odległych od siebie miast w Polsce w jednym dniu, w jednej godzinie, dochodzi do czterech mor...

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

Twórczość Marcela Mossa wzbudza skrajne emocje, jedni uwielbiają, inni hejtują, a ja po początkowym wkręceniu się w nią zaczynam odczuwać coś na kształt zmęczenia. Niby autor próbuje sił w różnych ga...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @papierowa_ksiazka

Latem, o tej samej porze
Latem o tej samej porze

Sam po ciężkich przeżyciach z nastoletniego życia wyrasta na, mogłoby się wydawać, kobietę sukcesu. Ma dobrą pracę, skończyła studia w Nowym Jorku, gdzie również mieszka...

Recenzja książki Latem, o tej samej porze
Chata
Chata

Zuzanna pracuje w biurze projektowym, mieszka w wielkim mieście i mogłoby się wydawać, że czuje się szczęśliwa. Sytuacja jest jednak napięta, w pracy jej uwagi pozostają...

Recenzja książki Chata

Nowe recenzje

Babcie na ratunek
Babcie i nuda, to się nie uda!
@Aleksandra_99:

Małgosia Librowska zabiera nas w niecodzienną podróż. Razem z niekonwencjonalnymi babciami i czwórką rodzeństwa wybierz...

Recenzja książki Babcie na ratunek
Dziady : poema
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie...
@maciejek7:

"Dziady" Adama Mickiewicza to niekwestionowany i wybitny klasyk polskiego romantyzmu. I chyba wszyscy czytelnicy, jeśli...

Recenzja książki Dziady : poema
Cuchnący Wersal
Cuchnący Wersal
@asach1:

„ Miłość nie analizuje i nie szuka przyczyn, ona działa.” (str.308) Autorka w oparciu o bogaty materiał źródłowy prz...

Recenzja książki Cuchnący Wersal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl