Finisz recenzja

Finisz. Grzechy krwi

Autor: @Za_czy_ta_na ·1 minuta
2023-05-26
Skomentuj
1 Polubienie
„Nie bawimy się w mafię Filomena. Jesteśmy nią.”.

„Finisz” to czwarty i ostatni tom genialnej serii mafijnej „Grzechy krwi” od Magdaleny Winnickiej, który idealnie domyka całą historię. Jest to książka, na którą czekałam pełna podekscytowania, ale kiedy trzymałam ją już w rękach moja radość mieszała się ze smutkiem. Cieszyłam się, że za moment poznam dalsze losy swoich ulubionych bohaterów i odnajdę odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, które pojawiły się pod koniec poprzedniej części, ale z drugiej strony było mi niesamowicie przykro, że to już koniec, że historia dobiegła finiszu.

Ja nie wiem, jak Magdalena Winnicka to robi, ale z książki na książkę moja miłość do jej twórczości rośnie. Nie było do tej pory książki, w której autorka nie zaskoczyłaby mnie czymś nowym. Opowieści podczas czytania, której nie miałabym wypieków na twarzy i przyspieszonego pulsu. Każda powieść autorki, którą przeczytałam to emocjonalna bomba, która wybuchła wewnątrz mnie, rozlewając się po całym organizmie. Nie sposób o nich zapomnieć.

Akcja w „Finiszu” rozgrywa się bezpośrednio po wydarzeniach z „Va Banque”. Jesper poznaje nazwisko ojca dziecka Filomeny, a to wiele komplikuje. Dodatkowo sen z powiek odbiera całej rodzinie choroba Kosty, który sprawia wrażenie, że już całkowicie się poddał i nie chce dłużej z nią walczyć.
Wyrzuty sumienia, ale również chorobliwa zazdrość Olafa sprawiają, że nad jego związkiem z Amą zawisają ciemne chmury.
A do tego wszystkiego ktoś ciągle knuje i spiskuje przeciwko rodzinie Tironów.

Jednym słowem dzieje się.

Autorka po raz kolejny zadbała o to, byśmy się nie nudzili i poprowadziła fabułę w taki sposób, że odłożenie książki, choćby na chwilę jest praktycznie niemożliwe.

Uwielbiam Filomenę i kupuję ją w całości. Idealnie pasuje do Jespera i jako jedyna potrafi utrzymać jego charakterek w ryzach.

Kochani, jeżeli jesteście ciekawi, jaki los czeka Kostę, czy Olaf i Amiya dogadają się i czy Filomena nie wydrapie oczu Jesperowi to koniecznie sięgnijcie po „Finisz”.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Finisz
Finisz
Magdalena Winnicka
9/10
Cykl: Grzechy krwi, tom 4

Kiedy koniec niespodziewanie okazuje się początkiem… Wracamy do opowieści w chwili, w której zakończyła się w poprzednim tomie. Choćby nie wiadomo jak się starać, trudno sobie wyobrazić bardziej ...

Komentarze
Finisz
Finisz
Magdalena Winnicka
9/10
Cykl: Grzechy krwi, tom 4
Kiedy koniec niespodziewanie okazuje się początkiem… Wracamy do opowieści w chwili, w której zakończyła się w poprzednim tomie. Choćby nie wiadomo jak się starać, trudno sobie wyobrazić bardziej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" Bo Tirona to nie nazwisko. To cholerna filozofia, której nie da się zniszczyć." Gdy zaczynałam przygodę z tą rodziną, gdy ich poznałam, nie spodziewałam się, że tak się do nich przywiąże. Nie ...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Książka to finałowy tom serii Grzechy krwi i jednocześnie kończąca całą historię o rodzinie Tirona. Na pewno wiele osób czekało na tę część, by poznać zakończenie. Książka jest jednocześnie idealna z...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Kochanek przebudzony
Kochanek przebudzony

Są książki, które czytamy i odkładamy bez większych emocji. Są też takie książki, które chwytają za serce tak bardzo, że to aż boli… 🧛 Do takich łamiących serce powieś...

Recenzja książki Kochanek przebudzony
Kliner
Kliner

„Z niektórych sytuacji nie da się wyjść. Gdy w człowieku ginie cząstka po cząstce, zapomina w końcu, kim jest. Czymś mniej niż człowiek. Czymś więcej niż zwierzę. Już ni...

Recenzja książki Kliner

Nowe recenzje

Granica wolności
***
@apo:

Wielkopolska na początku XX wieku była miejscem, w którym coraz mocniej ujawniały się nastroje niepodległościowe. Ziemi...

Recenzja książki Granica wolności
ROCZNIK SATYRYCZNY 2024. DETOX.
Detoksykacja absurdów
@jagodabuch:

Rocznik Satyryczny 2024 - Detox to zbiorowe wydanie pełne błyskotliwej, przewrotnej i wielowymiarowej satyry, w którym ...

Recenzja książki ROCZNIK SATYRYCZNY 2024. DETOX.
Anamene
Nieprzeniknione światy duszy
@jagodabuch:

„Anamene i inne opowiadania” to nie jest zwykły zbiór opowiadań. To literacka podróż, której nie da się odbyć w pośpiec...

Recenzja książki Anamene
© 2007 - 2025 nakanapie.pl