Bogowie i potwory recenzja

Finał na jaki czekaliśmy

Autor: @fantastyka.na.luzie ·1 minuta
2022-05-05
Skomentuj
1 Polubienie
Emocjonalny rollercoaster.

Wraz z ostatnimi stronami i odłożeniem książki na bok, kipiałam od emocji, które rozsadzały mnie od środka. Od szczęścia po przeczytaniu rewelacyjnego finału ulubionej serii, po zagubienie i żal, że historia już się skończyła.
I to na dodatek, po niezwykle rozczulającym finale… Nie spodziewałam się, że przejście przez ostatnie kilka stron będzie tak trudną wędrówką.

"- Nie zadawaj mi pytań, mon amour, a nie usłyszysz żadnych kłamstw."

Po niesamowicie dobrym pierwszym tomie serii i nieco gorszym, przegadanym drugim, otrzymaliśmy niezapomniany finał godny czekania.

Od samego początku fabuła naszpikowana jest akcją do granic możliwości, a autorka niestrudzenie gra na emocjach czytelnika, co rusz, wbijając bohaterom boleśnie szpile, jakby chciała pokazać „jeszcze z Wami nie skończyłam”. Przez to – lub dzięki temu, powieść czyta się błyskawicznie, ale jednocześnie momentami potrzebowałam przerwy, żeby złapać oddechu i gdzieś w tym chaosie potyczek poukładać myśli. Wydarzeń i zwrotów akcji było tak wiele, że spokojnie wystarczyłyby na niejedną książkę.

Niezwykle spodobały mi się zmiany, jakie zaszły w niektórych bohaterach. Zwłaszcza to, jak rozkwitła Cecylia, która zdecydowanie nie należała do najbardziej lubianych przeze mnie bohaterek, było zaskakujące, lecz bardzo mile widziane. Olbrzymia metamorfoza, jaka w niej zaszła jest tym, czego właśnie w takich powieściach szukam. Nie przekonuje mnie bohater będący na końcu powieści tą samą osobą, jaką poznaliśmy na początku, pomimo tego, że w międzyczasie wydarzyło się milion rzeczy, które musiały pozostawić na nim piętno.

Jeśli przy bohaterach już jesteśmy, to nie można zapomnieć o naczelnej czarownicy i jej łowcy. Relacja Lou i Reida to istna wisienka na torcie. Nie jest lekko, nie jest łatwo (na całe szczęście), ale za to są rumieńce i bardzo konkretne sceny miłosne, niewulgarne mogące niejednego przyprawić o rumieńce.

Z rzeczy, jakie najmocniej przypadły mi do gustu to poza świetnie poprowadzonym motywem walki dobra ze złem, zwłaszcza w kontekście ludzkiej natury, to również pokazanie nam nieco innej strony świata bohaterów. Pełnego tytułowych bóstw, potworów, ale i podwodnych krain. Oj, poczułam niedosyt.

Dla mnie byłby to idealny materiał na jeszcze jedną historię.

Żałuję, że ta przygoda już się skończyła. Lecz jednocześnie było to najlepsze zakończenie historii, jakie mogłabym sobie wymarzyć.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bogowie i potwory
Bogowie i potwory
Shelby Mahurin
7.5/10
Cykl: Gołąb i wąż, tom 3

Urzekające i porywające zakończenie bestsellerowej trylogii „Gołąb i wąż”. To fantastyczna opowieść o czarownicach i zakazanej miłości – idealna dla fanów książek Sarah J. Maas. Zło zawsze szuka d...

Komentarze
Bogowie i potwory
Bogowie i potwory
Shelby Mahurin
7.5/10
Cykl: Gołąb i wąż, tom 3
Urzekające i porywające zakończenie bestsellerowej trylogii „Gołąb i wąż”. To fantastyczna opowieść o czarownicach i zakazanej miłości – idealna dla fanów książek Sarah J. Maas. Zło zawsze szuka d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaczęłam tą książkę pełna niepewności. Nie chciałam robić re-readu poprzednich części, mimo że ich nie pamiętałam. jednak to nie przeszkodziło mi czytać tak wspaniałej, fantastycznej historii. Na po...

@madzix.fantastyx @madzix.fantastyx

Spektakularne i chwytające za serce zakończenie trylogii „Gołąb i wąż”. Czarownica, łowca czarownic i wielka miłość, która ich połączyła – pewnie większość czytelników już o tym słyszała. „Gołąb i...

@Bookallia @Bookallia

Pozostałe recenzje @fantastyka.na.luzie

Dom masek
Dom pełen tajemnic

a jesień nie ma nic lepszego niż… porządna opowieść o duchach. Taka, która nie tylko pobudzi wyobraźnie czytelnika, ale wprowadzi go w stan niepokoju, delikatnego lęku, ...

Recenzja książki Dom masek
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Magia, dystopia... i zakazana miłość

Jak myślicie, jak wygląda prawdziwa magia? Wbrew wyobrażeniom magia nie jest ani dobra, ani uzdrawiająca, nie czyni wcale dobra. Prawdziwa magia jest wyniszczająca uzal...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl