Piąte przykazanie recenzja

Hanna Greń to niekwestionowana, prawdziwa dama polskiego kryminału. Jej kunszt, wyrafinowanie, styl, w jakim pisze o zbrodni. To czyni ją prawdziwą damą. Często piszę o książkach, że znajdują się elementy, które opisuję jako "takie, których nigdy nie spotkałam", bo książki wciąż mnie zaskakują. Tym razem jednak nie ma w tym ani grama przesady. Nie jest moim celem i absolutnie tego nie chcę dzielić literatury na płeć, ale taki styl spotykałam tylko w tych pełnokrwistych thrillerach pisanych przez mężczyzn.

Po uzyskaniu licencji detektywa Dioniza Remańska kupuje dom w Strzygomiu. Przyjmuję kilka prostych zleceń i powoli rozkręca firmę. Pewnego dnia w agencji pojawia się Maria Pisarek. Zrozpaczona kobieta twierdzi, że jej syn, Paweł, który zdaniem policji zaginął, został tak naprawdę zamordowany.

Uwielbiam wszelkie powieści wychodzące spod pióra kobiet. Nieważne czy to powieść romantyczna, powieść psychologiczna, obyczajowa czy thriller. Uwielbiam i już. Zwłaszcza tak dobre, tak porywające od pierwszych stron i wypuszczające z rąk dopiero na sam koniec. Takie właśnie jest "Piąte przykazanie". Porywające i wypuszczające dopiero na koniec. Uwielbiam fakt, że tu od początku, choć można było coś podejrzewać, to nic nie było do końca oczywiste.

Sceny, choć chwilami zbyt mocne, bo musiałam chwilami wstawać, odkładać książkę i rozchodzić to, co tam przeczytałam, są napisane tak fenomenalnie, że nie mogłam się nadziwić. Może łatwo jest mnie zaskoczyć, to prawda, ale przyznam, że nie wpadłabym na takie zakończenie i że sprawy będą miały taki finał. Dużym plusem, choć teraz dość boleśnie na czasie, jest wątek z księżmi. Bardzo dawno nic mi tak nie zmroziło krwi jak właśnie ten wątek.

Mam wrażenie, że książki Hanny Greń nigdy nie zawodzą, zawsze są fenomenalne, zawsze nieprzewidywalne (ale to może ja daję się tak łatwo zaskoczyć?). Moim jedynym zarzutem chyba może być to, że książka pozostawiła we mnie minimalny niedosyt. Mogłaby być nieco dłuższa. Jednak finalnie, uważam tę powieść za fenomenalny thriller z wątkiem nieco sakralnym w tle.