Republika smoka recenzja

'' Republika smoka'' to drugi tom, trylogii Wojen Makowych. W poprzednim tomie poznaliśmy Rin, sierotę która, była wychowywana przez despotyczną ciotkę. Bohaterka, bardzo chciała osiągnąć coś więcej niż, posiadanie męża, dzieci, rodziny. Postanowiła dostać się do elitarnej szkoły wojskowej w Sinegardzie. Koniec końców Rin dostaje się do Akademii i zdobywa to czego zawsze pragnęła. Ale jakim kosztem? W drugiej części jesteśmy już po 'Wojnach Makowych'' które, zniszczyły wiele wiosek i wielu ludzi straciło życie ale, Republika się nie poddaje i dąży do całkowitej zagłady ludzkości i wygrania z innymi nacjami. Bohaterowie po zakończonej Wojnie, szykują się na następną, która przyniesie jeszcze więcej walk i niepotrzebnych ofiar. Czy takie, niepotrzebny rozlew krwi jest słuszny? Czy to tylko, czyjeś nie potrzebne i niespełnione ambicje? Rin w tej części staje przed wieloma trudnymi decyzjami które, zmieniają jej życie bardzo diametralnie, będzie musiała pogodzić się ze, zdradą najbliższych i zmartwychwstaniem osób które, podobno dawno już nie żyją. Ta część, podobnie jak poprzednia jest dosyć krwawa. Bogaty zasób przekleństw i określeń na innych jest też bardzo duży i wulgarny. Drugi tom, podobał mi się nieco mniej, akcja rozkręca się powoli a i bohaterowie nie zachwycają przez, pierwszą część książki. Lektura podzielona jest na 3 strategiczne części i według mnie ,trzecia część jest tą najlepsza, jeśli chodzi o akcje i bohaterów. Rin ,podobnie jak w poprzedniej książce, wykazuje się impulsywnością i głupotą ale, w '' Republice smoka' uczy się to kontrolować i stawiać czoła swoim problemom, co jest ogromnym plusem dla tej postaci. Poznajemy też bardziej naturę jej Boga Feniksa i innych bogów którzy, przeplatają się w naszej historii. Według mnie to naprawdę wartościowa książka i warta przeczytania ale, podobnie jak pierwszy tom, nie spodoba się każdemu. To dobra książka, jeśli chcemy zacząć czytać, militarna fantasy.
[[Gniew zmieniający duszę w rozszalały ogień, którego nigdy nie da się ugasić. Oto cały świat Rin. Chwyciła los za gardło i wyrwała mu z trzewi swoją przyszłość- dostała się do Akademii Sinegardzkiej a potem dalej, dzień po dniu, walczyła by ją skończyć. Tylko po to, by patrzeć, jak jeden po drugim umierają jej przyjaciele. By oglądać góry usypane z trupów swoich rodaków. By stać się istotą, zdolną spalić cały naród najeźdźców w akcie niewyobrażalnej zemsty.
Teraz nie zostało jej nic, prócz odwetu na ostatniej zdrajczyni - Cesarzowej Su Daji. Oraz ciągłej walki z Feniksem, który nieustająco żąda ofiar. W chwili, gdy mu się podda, jej ciało stanie się ledwie narzędziem i będzie palić wszystko i wszystkich. A gdy cały świat zamieni się w popiół, Rin sama zamarzy o śmierci.]]