Zalety bycia niewidzialnym recenzja

Poznajcie Charliego... Chłopaka, który dzieli się z nami swoim światem. Czytelnik staje się adresatem jego listów w chwili czytania powieści. Powieści, która jest bardzo intymnym i prywatnym zwierzeniem nastolatka. Nie poznajemy jego personaliów, nie wiem gdzie mieszka i jak wygląda...przez co możemy traktować go uniwersalnie. Każdy z nas przechodzi bądź już przechodził ten nastoletni okres. Czas pierwszych miłości, pocałunków, przyjaźni, imprez..." w którym do szczęścia potrzebna jest ta jedna piosenka, którą puszczasz, jadąc samochodem, i która pozwala ci czuć, że jesteś wieczny.....".
Charlie jest właśnie na takim etapie, gdzie z jednej strony chce żyć pełnią życia, które ma sobą wiele do zaoferowania, a z drugiej chce od niego czasem uciec. Chłopak stara się radzić sobie jakoś w nowej, licealnej rzeczywistości, jednak nie wszystko jest takie proste i zrozumiałe dla niego.

"Zalety bycia niewidzialnym"... To książka wyjątkowa. Dzięki listom mamy szansę zajrzeć w głąb duszy bohatera, poznać jego myśli, uczucia, emocje. I generalnie nie byłoby w tym nic urzekającego...bo przecież to zwykły nastolatek, ale autor ujął to w takiej formie, że ta książka staje się bardzo bliska myślom i sercu czytelnika. A Charlie takim zwykłym nastolatkiem również nie jest. Ma swoje problemy, traumy, trudności... Kto ich nie ma, prawda? Dlatego też całą powieść nabiera uniwersalnego wydźwięku. Każdy toczy w sobie jakąś bitwę, walkę o różne sprawy i rzeczy, jednak pocieszające jest to, że nie jesteśmy w tym sami. Podobnie jak Charlie. I niezależnie od tego, czy wyjdziemy z tej walki zwycięsko czy też nie - te osoby nas nie opuszczą. I chyba o to chodzi w życiu - o relacje. Książka, pomimo tego że młodzieżowa, niesie w sobie to ponadczasowe i bardzo ważne przesłanie, które koi serce - nie tylko te nastoletnie. Autor niesie nam nadzieję, możliwość poczucia tego, że po gorszych dniach, nadejdą te lepsze i siłę ma walkę o siebie. Książke polecam z całego serca nastolatkom, bo wbrew pozorom to trudny czas, w którym chcemy być lubiani, akceptowani, szczęśliwi, jednak rzeczywistość jest różna i te niepoukładane myśli, niekontrolowane emocje, czy uczucia mogą dać się we znaki. Książka doda otuchy i pocieszy, jednak myślę że każdy w niej, niezależnie od wieku, znajdzie coś o sobie, lub dla siebie. Często ludziom może doskwierać samotność, brak zrozumienia, złość, dezorientacja, zagubienie - takie właśnie tematy między innymi porusza ta książka. Fabuła rozwija się stopniowo, jednak przynosi ze sobą refleksje na temat życia, a ja takie książki wprost uwielbiam! Na uwagę zasługuje również pięknie malowane brzegi... Polecam kochani. Historię Charliego warto poznać ❤️