To ja byłem Vermeerem recenzja

Fałszerstwo po holendersku

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Meszuge ·2 minuty
2023-12-25
2 komentarze
19 Polubień
Jan Vermeer van Delft, właściwie Johannes Vermeer (urodził się w 1632 w Delfcie, zmarł w tym samym mieście w 1675) był znanym holenderskim malarzem. Jako handlarz dziełami sztuki był członkiem gildii (cechu) św. Łukasza w Delft; prowadził też karczmę. Po śmierci zapomniany na dwa stulecia, został odkryty na nowo w drugiej połowie XIX wieku. Przypisuje mu się autorstwo zaledwie około 30 obrazów. Autorstwo kilku płócien nadal rodzi wątpliwości.

Potężnie rozbudowana powieść biograficzna. Autor, Frank Wynne, dziennikarz i tłumacz, opowiada historię znanego fałszerza, Hana van Meegerena (1899–1947), który zasłynął kopiami Jana Vermeera van Delft, choć nie tylko tego artystę kopiował, bo także dzieła Pietera de Hoocha. Prawdopodobnie najsławniejszego fałszerza XX wieku. Prawdopodobnie, bo zakładam, że o tych absolutnie wybitnych nikt nie wie nic. Frank Wynne zawarł w swojej książce mnóstwo ciekawostek dotyczących życia Hana van Meegerena, ale także technik malarskich z dawnych czasów, metod fałszowania obrazów, opisów miast i mieszkań, rodziny i bliskich van Meegerena, stosunków społecznych itd.
Van Meegeren nie zrobił kariery jako malarz, ówcześni krytycy zarzucali jego pracom pewne niedoskonałości, a zwłaszcza staroświecki sposób patrzenia na sztukę. Żył skromnie, czasem w biedzie, za pieniądze pożyczane od rodziny, i dopiero falsyfikaty płócien Vermeera uczyniły go człowiekiem niezwykle zamożnym.

Frank Wynne przedstawił w swojej książce sensacyjne wydarzenia, które doprowadziły do zdemaskowania Hana van Meegerena. Podczas katalogowania zbiorów Hermanna Göringa, znaleziono obraz Vermeera „Chrystus i jawnogrzesznica”. Śledztwo wykazało, że obraz pochodził od van Meegerena. Kolaboracja z Niemcami, sprzedawanie im skarbów narodowych Holandii, groziło Meegerenowi nawet karą śmierci. Chyba, że przyznałby, że obraz nie stanowi dziedzictwa narodowego kraju, ale jest jego własnym dziełem. Za fałszerstwo groziła kara znacznie łagodniejsza, więc Han van Meegeren przyznał, że to on był autorem dzieła, to on był Vermeerem. Czy sprawa się na tym skończyła? Ależ skądże! Absurdów nastąpił ciąg dalszy. Znani i kompetentni krytycy sztuki (zwłaszcza Abraham Bredius), których fałszerstwa van Meegerena zwyczajnie ośmieszyły, upierali się, że prace, o które chodzi, są naprawdę dziełem Johannesa Vermeera, a Han zwyczajnie kłamie Wtedy sąd zdecydował, że fałszerz musi namalować w warunkach więziennych jeszcze jednego Vermeera. Tak powstał „Jezus wśród doktorów”.

Fałszerz zmarł w 1947 roku, czyli wkrótce po wyroku, ale i na tym sprawa się nie zakończyła, bo nadal istnieją wątpliwości, co do autorstwa kilku obrazów. Bo, wbrew fantazjom z powieści sensacyjnych, datowanie radiowęglowe, wcale nie jest takie dokładne i pewne.

„To ja byłem Vermeerem” – biografia ciekawa, ale nieco przegadana, wydawała mi się za długa, choć to jedynie 270 stron.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-25
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To ja byłem Vermeerem
3 wydania
To ja byłem Vermeerem
Frank Wynne
7.4/10
Seria: Biografie i powieści biograficzne

Historia życia i pracy genialnego fałszerza Hana van Meegerena. W 1945 roku niewiele znaczący holenderski handlarz dzieł sztuki został aresztowany za sprzedaż bezcennego skarbu narodowego – obrazu ...

Komentarze
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około rok temu
Za długa? Przegadana?



I tu się nie zgodzę...
× 1
@Meszuge
@Meszuge · około rok temu
Ciekawostką w teleturnieju, jeśli chodzi o malarzy, czy innych fałszerzy, było pytanie: „Jakiego z bardziej znanych artystów, do dnia dzisiejszego zachowało się mniej niż dwadzieścia obrazów, które z absolutną pewnością są mu przypisywane?”. Prawidłową odpowiedzią było – Leonardo da Vinci.
× 1
@Klosterkeller
@Klosterkeller · około rok temu
Recenzja lepsza od powieści, bo ta zawiera mnóstwo zbędnych szczegółów i postaci. Rozumiem, że autor dysponuje ogromną wiedzą, ale czy faszerowanie nią czytelnika naprawdę było niezbędne w przypadku biografii fałszerza?
To ja byłem Vermeerem
3 wydania
To ja byłem Vermeerem
Frank Wynne
7.4/10
Seria: Biografie i powieści biograficzne
Historia życia i pracy genialnego fałszerza Hana van Meegerena. W 1945 roku niewiele znaczący holenderski handlarz dzieł sztuki został aresztowany za sprzedaż bezcennego skarbu narodowego – obrazu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mało jest książek, które lokują się w umyśle na lata, na zawsze. Mało jest tych książek, których tekst strona po stronie zapisuje się w tobie. Słowo po słowie. I chyba dlatego te, którym się to przyd...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Zakładam, że większość dorosłych zna poprawną odpowiedź na pytanie o najstarszy zawód świata. Ale czy zastanawialiście się kiedyś, która profesja plasuje się na drugim miejscu? Otóż, jak przeczytałam...

@Antytoksyna @Antytoksyna

Pozostałe recenzje @Meszuge

Piknik na skraju drogi i inne utwory
Bohaterowie też się starzeją

Wydanie zbiorowe. W dość grubym tomie znajduje się pięć powieści: „Piknik na skraju drogi", „Poniedziałek zaczyna się w sobotę”, „Ślimak na zboczu", „Trudno być bogiem" ...

Recenzja książki Piknik na skraju drogi i inne utwory
Poszukiwany
Brak dokumentu ze zdjęciem?

Jack Reacher: CV Imiona i nazwisko: Jack Reacher (drugiego imienia nie ma) Narodowość: Amerykańska. Urodzony: 29 października 1960 roku. Charakterystyczne dane: 195 ...

Recenzja książki Poszukiwany

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl