Gra o miłość recenzja

Eve Edwards - "Gra o miłość"

Autor: @xrosemarie ·2 minuty
2014-03-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Eve Edwards może poszczycić się doktoratem z Oksfordu. Pisanie powieści historycznych jest dla niej prawdziwą zabawą. Specjalnie na użytek swojej serii oglądała wnętrza z epoki i turnieje rycerskie oraz uczestniczyła w ucztach w stylu elżbietańskim. Wszystko to po to, aby lepiej poznać ducha i smaki epoki. Pozostałe części "Kronik rodu Lacey" to "Alchemia miłości" oraz "Demony miłości", trzeci tom pt. "Gra o miłość" utwierdził mnie w przekonaniu, że powieści osadzone w historycznych czasach wcale nie muszą nudzić, ale mogą ciekawić, a nawet bawić.

W "Grze o miłość" prym wiodą Mercy Hart - córka pobożnego londyńskiego kupca i Kit Turner - aktor oraz nieślubny syn zmarłego hrabiego Dorset. Losy tych dwojga nieodwracalnie się krzyżują, gdy zakochują się w sobie, jednak droga młodych kochanków okazuje się usiana przeszkodami... Nie tylko pochodzą oni z różnych warstw społecznych, ale także całkowicie różnią się od siebie charakterami, są jak ogień i woda. Czy ostatecznie uda im się pokonać przeciwności losu i, czy ich miłość zwycięży?

"(...) Natura w swej dzikiej postaci. Przypomina nam, ludziom, że jesteśmy jedynie istotami z krwi i kości, choć dano nam rozum i duszę."

Do "Gry o miłość" podeszłam z podekscytowaniem, nie tylko dlatego, że okładka jest zdecydowanie najładniejsza z całej serii, ale także dlatego, iż opis zaciekawił mnie znacznie bardziej, niż w pierwszym, czy w drugim tomie. Kit, od momentu wkroczenia na scenę skradł całą moją uwagę, dlatego nie mogłam się doczekać, gdy i on się zakocha. I stało się! W taki sam delikatny i wyrafinowany sposób, jak zakochali się Will i Ellie, czy James oraz Jane. Ponadto po prostu muszę wspomnieć o tym, że bardzo podoba mi się przetłumaczenie tytułu polskiego tomu, który idealnie oddaje treść książki.

W "Grze o miłość" nie znajdziemy nudnych opisów, których czytelnik nie będzie chciał czytać. Co to, to nie! Eve Edwards udowadnia, że powieści historyczne wcale nie muszą być nudne, a mogą być przyjemne. Podobnie jak w przypadku poprzednich tomów i tutaj urzekł mnie niezwykły tudorowski klimat tej serii. Ponadto warsztat pisarski autorki sprawia, iż po tej lekturze wręcz się mknie, a czytelnik jest coraz bardziej ciekawszy rozwoju wydarzeń, które pomimo tego, iż są przewidywalne, wciąż intrygują.

"Gra o miłość" to świetny tom i równie ciekawa kontynuacja poprzednich, barwnych części. Polecam zapoznanie się z serią "Kroniki rodu Lacey" fanom lekkich powieści osadzonych w czasach historycznych, z mocno uwypuklonym wątkiem miłosnym.

"Statek, który nadział się na skały, jest niebezpieczny również dla tych, co podpłyną zbyt blisko w nadziei, że go z nich ściągną."
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gra o miłość
Gra o miłość
Eve Edwards
8.3/10
Cykl: Kroniki rodu Lacey, tom 3

Mercy Hart jest córką jednego z najbogatszych i zarazem najbardziej pobożnych londyńskich kupców. Kit Turner to aktor i nieślubny syn zmarłego hrabiego Dorset. Zrządzenie losu sprawia, że ich drogi si...

Komentarze
Gra o miłość
Gra o miłość
Eve Edwards
8.3/10
Cykl: Kroniki rodu Lacey, tom 3
Mercy Hart jest córką jednego z najbogatszych i zarazem najbardziej pobożnych londyńskich kupców. Kit Turner to aktor i nieślubny syn zmarłego hrabiego Dorset. Zrządzenie losu sprawia, że ich drogi si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Skromna purytanka i sławny komediant. Uczucie pomiędzy tą parą jest niemożliwe, a może jednak? Miłość nie wybiera, ale jak tu ułaskawić swojego ojca najbardziej pobożnego i znanego handlarza znakomity...

@Black_Vampire @Black_Vampire

Eve Edwards w każdym tomie Kronik rodu Lacey przybliża losy innego z braci. Jednak w Grze o miłość to nie najmłodszy Tobias będzie głównym bohaterem, a jego przyrodni brat – Kit Turner. Jako syn z ni...

@malaM @malaM

Pozostałe recenzje @xrosemarie

Kuracja Samobójców. Program tom 2
Kontynuacja niesamowitej "Plagi samobojców"

Do tej pory pamiętam, jak bardzo byłam pod wrażeniem, gdy skończyłam czytać "Program samobójców". To pierwszy tom otwierający serię Program autorstwa Suzanne Young. To, c...

Recenzja książki Kuracja Samobójców. Program tom 2
Dziewczyna z pociągu
Nie mogłam się oderwać!

Codziennie, każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Ty jej nie widzisz, ale ona widzi Ciebie. Codziennie zatrzymuje się w tym samym miejscu, przed szeregiem ...

Recenzja książki Dziewczyna z pociągu

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl