Etty Hillesum. Świadek Boga w otchłani zła recenzja

Etty Hillesum. Świadek Boga w otchłani zła - Yves Bériault

Autor: @Irytacjaa ·2 minuty
2012-03-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Yves Bériault to człowiek, który postanowił w swojej książce przedstawić interesującą postać, jaką była Etty Hillesum. Była to młoda Żydówka, która zginęła w Auschwitz jesienią 1943 roku.
Zostały po niej tylko listy i pamiętnik z czasów II wojny światowej. Etty, która zbliża się ku śmierci zaczyna żyć na nowo. Poznaje inny wymiar rzeczywistości.

W 2001 roku Yves Bériault przebywał we Francji. Przechadzając się między półkami w księgarni zauważył pewną okładkę. Na niej widniało czarno - białe zdjęcie młodej kobiety. Zaintrygowany sięgnął po "Przerwane życie. Pamiętniki 1941 - 1943".

Dominikanin, Yves Bériault interesował się historią II wojny światowej. Zatem nie ma nic dziwnego w tym, że z chęcią sięgnął po lekturę, opowiadającą o kobiecie, która żyła w tym ciężkim okresie.
Etty nie wyróżniała się z tłumu. Była taka sama jak inni. Towarzyszyły jej zaburzenia psychosomatyczne i depresja, która dopadała ją co jakiś czas. Zwróciła się o pomoc do sławnego terapeuty. Z czasem połączyło ich coś więcej niż wymiana doświadczeń na etapie, gdzie Julius był tylko psychologiem.

Siódmego września Etty wraz z rodziną wyruszyła w ostatnią podróż. Prosto do Auschwitz. Etty nie jest sama. Towarzyszy jej sam Bóg. W czasie gdy życie ludzkie jest wielką niewiadomą Etty widzi dobro. W codziennym życiu czy też w drugim człowieku. Mimo tego, jak wiele zła napotykała tytułowa bohaterka na świecie, jest w niej coś, co pozwala jej nie tylko przeżyć, ale też odnaleźć sens istnienia, ludzkiego bytu. Jak wielka musiała być jej wiara... Trudno to sobie wyobrazić. Na sam dźwięk rzuconego hasła: II wojna światowa, mamy przed oczami ból i cierpienie. Znamy to z lekcji historii, opowieści starszych ludzi. W tej książce można się przekonać, że istniała też radość, szczęście, które pochodziło prosto od Boga.

Książka nie jest formą pamiętnika, czy też opowieści o życiu i działalności Etty Hillesum. Jest to raczej zbiór wiadomości, bądź świadectwo o życiu tej kobiety.
Nawet w najgorszych chwilach, czasie pełnym strachu można znaleźć małe światełko, które wskaże człowiekowi właściwą drogę. Dla Etty była to wiara w Boga. Pisała do Niego, modliła się i prosiła. Chciała pomóc innym. Czuła się źle modląc się za samą siebie, a nawet w intencji bliskich sobie osób. Na świecie było tyle ważniejszych spraw, gdzie trzeba było szukać wsparcia u Boga. Wiara to jedyna pewna rzecz, która gościła w życiu tej kobiety.

Język książki jest przystępny, czyta się ją bardzo szybko. Warto ją znać. Dlaczego? Podobno każdy człowiek ma historię, która jest warta uwagi. Każdy, nawet ten najmniejszy. Etty przedstawia historię wyjątkową. Została ofiarą II wojny światowej. Jednak zostawiła coś po sobie. Jest to świadectwo. Pokazuje nam, że można godnie żyć. Ważne jest tylko bezgraniczne zaufanie Bogu. Czego chcieć więcej? Korzystając z czasu, gdy jesteśmy zesłani na wędrówkę po ziemi, możemy korzystać i pomagać innym, bardziej potrzebującym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Etty Hillesum. Świadek Boga w otchłani zła
Etty Hillesum. Świadek Boga w otchłani zła
9.3/10

Kanadyjski dominikanin napisał przejmującą duchową biografię holenderskiej Żydówki, która w wieku niespełna trzydziestu lat zginęła w Oświęcimiu 30 listopada 1943 roku, do końca swoich dni niosąc otuc...

Komentarze
Etty Hillesum. Świadek Boga w otchłani zła
Etty Hillesum. Świadek Boga w otchłani zła
9.3/10
Kanadyjski dominikanin napisał przejmującą duchową biografię holenderskiej Żydówki, która w wieku niespełna trzydziestu lat zginęła w Oświęcimiu 30 listopada 1943 roku, do końca swoich dni niosąc otuc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Etty Hillesum. Świadek Boga w otchłani zła" to wzruszający obraz życia żydowskiej kobiety, spisany przez dominikanina Yves Beriault. By on kapelanem uniwersyteckim, uczył w instytucie Duszpasterstwa ...

@Sosenka @Sosenka

Ives Bériault podczas pobytu we Francji w 2001 r. zobaczył w księgarni książkę. Jego uwagę zwróciła okładka jednej z nich, czarno- białe zdjęcie młodej kobiety, Etty Hillesum, palącej papierosa. Jej t...

@aleksnadra @aleksnadra

Pozostałe recenzje @Irytacjaa

Poczekaj do jutra
Poczekaj do jutra

Opowiadania czyta się niezwykle szybko. Mimo swojej prostoty wciągają czytelnika. Autor postawił na napełnienie odbiorców wiarą w lepsze jutro. I można uznać, że zadanie ...

Recenzja książki Poczekaj do jutra
Dopóki mamy twarze
Dopóki mamy twarze

Lewis przenosi czytelnika do starożytnej krainy Glome. Czczona jest tam bogini Ungit, która wymaga od swoich poddanych składania krwawych ofiar. W Glome dorastają dwie kr...

Recenzja książki Dopóki mamy twarze

Nowe recenzje

Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?
@jatymyoni:

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, tr...

Recenzja książki Muzyka duszy
220 splotów szydełkowych
Szydełka w dłoń!
@mag-tur:

W moim domu od zawsze prace ręczne były wykonywane nie tylko przez kobiety ale przez mężczyzn także. To starszy brat mo...

Recenzja książki 220 splotów szydełkowych
Córka powietrza
Ważka, rzeźba i Francja
@gloria11:

Ava to odnosząca sukcesy pisarka, która ma zaopiekować się domem rodziców podczas ich nieobecność. Jednak dla dziewczyn...

Recenzja książki Córka powietrza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl