Epoka martwych. Początek recenzja

Epoka broni i wirusów

Autor: @guzemilia2 ·1 minuta
2024-07-21
Skomentuj
6 Polubień
Ostatnio wam mówiłam, że u mnie bardzo ciężko jest z książkami postapokaliptycznymi ze względu na to, że nie potrafię trafić na książkę, która mnie z tobą zainteresuje. książka, o której sobie dzisiaj opowiemy, też była moim rozczarowaniem.

Q: jak to u was jest z tymi książkami science fiction i postapo? Polecicie mi coś?

Reklama - wydawnictwo Efir

Historia rozpoczyna się obiecująco. Moskwa czasy współczesne i wirus uciekający z laboratorium. Ten wirus jest strasznie niebezpieczne przez to, że potrzeba mu bardzo niewiele do tego, aby totalnie zmutował i zaadaptował się do zarażania. Ludzie nie wiedzą, co robić, dokąd iść i co ze sobą zrobić. Jak zawsze w takich wypadkach władze unikają odpowiedzialności i nikt za to zamieszanie nie jest odpowiedzialny.
Poznajemy też Siergieja, Mężczyzna jest pracownikiem tego laboratorium i chyba jako jedyny potrafi zaadoptować się do sytuacji stawić czoła temu co się stało. Zbiera on grupa osób myślących podobnie jak on, razem chcą przetrwać ten kryzys. Wiadomo, znajdą się, którzy za wszelką cenę chcą udowodnić, że są lepsi I ich przetrwanie jest ważniejsze.

Książka od początku bardzo mnie wciągnęła, ale styl pisania był tak toporny, że nie potrafiłam w żaden sposób się wciągnąć na dłużej. Kiedy odkładam książkę, to bardzo długo później nie miałam ochoty po nią sięgać. Dodatkowo dialogi w tej książce to jedno wielkie nieporozumienie, ponieważ oni ze sobą nie rozmawiają, a jak już coś to są to wiecznie oskarżenia i wieczne dąsy. Akcji też nie mam tutaj za dużo, autor bardziej skupia się na opisach wszystkiego. I widać, że autor ma pojęcie na temat militariów, ale w tej książce było tego za dużo i to według mnie wcale nie jest pozytywna rzecz.
Jednak jeśli ktoś składa czyści i obsługuje broń 1000 razy, mnie już to zaczynał irytować. Przy tak małej akcji i tak małej ilości normalnych dialogów to ciągle wtrąca o broni, było niepotrzebne. Wręcz bardzo mnie odpychało i nie miałam ochoty czytać.

#book #bookstagram #bookcommunity #bookreview #metro2033

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Epoka martwych. Początek
Epoka martwych. Początek
Andrey Kruz
7.3/10

Epoka martwych. Początek Kataklizm, który zagraża ludzkości. Wirus, który paraliżuje świat. Czy niedawna pandemia była wystarczającym ostrzeżeniem? Moskwa, czasy współczesne. W laboratorium jed...

Komentarze
Epoka martwych. Początek
Epoka martwych. Początek
Andrey Kruz
7.3/10
Epoka martwych. Początek Kataklizm, który zagraża ludzkości. Wirus, który paraliżuje świat. Czy niedawna pandemia była wystarczającym ostrzeżeniem? Moskwa, czasy współczesne. W laboratorium jed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio, gdy pisałam o „Żywych trupach” Romero i Krausa, zaczęłam się zastanawiać ile zombiastycznych książek przeczytałam. W pierwszym momencie przypominały mi się: „Lament zombie”, „Szczury Wrocła...

@alicya.projekt @alicya.projekt

“Ruszyła selekcja naturalna w swojej bezpośredniej, cynicznej formie. Świat wywrócił się do góry nogami”. Śmiertelnie niebezpieczny wirus wydostaje się z rosyjskiego laboratorium. Jego moc rażenia j...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Rewitched
belleeee

Jestem fanką wiedźm a ty? Wczoraj Obchodziliśmy Światowy Dzień Wiedźmy, więc z tej okazji dzisiaj przychodzę do was z książką o wiedźmach. Reklama - wydawnictwo storyl...

Recenzja książki Rewitched
Pieśń królowej lodu
Pieśń

Jak ci mija tydzień? Dobra Passa w tym tygodniu trwa w najlepsze i przeczytałam jak na razie dużo dobrych książek, więc dziś dzielę się z wami kolejnym tytułem 5/5⭐️! ...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu

Nowe recenzje

Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
© 2007 - 2024 nakanapie.pl