Duma i uprzedzenie recenzja

Emocjonalna klasyka.

Autor: @Littlevitch ·2 minuty
2021-01-25
Skomentuj
2 Polubienia
Kto choćby raz w życiu nie słyszał o ''Dumie i uprzedzeniu''? Ale tak szczerze. Bo ja słyszałam i to nie raz. Można ją nawet porównać do zespołu Nirvana, bo nawet jeśli nigdy nie słuchałeś, to wiesz kim był Kurt Cobain i kojarzysz logo zespołu. Tak właśnie jest z tą książką , choć normalnie nie przepadasz za klasyką to i tak spotkałeś się z X nawiązaniami w innych książkach czy tez nie raz włączyłeś telewizor i miałeś okazję zobaczyć fragment serialu lub któreś z wersji filmu. Muszę przyznać się bez bicia, że to właśnie te nawiązania wręcz zmusiły mnie po sięgnięcie, na półkę, po tą książkę. Nie mogłam znieść, że nie do końca rozumiem fenomen romansu między Elżbietą, a Panem Darcym.
Początek powieści był dla mnie po prostu nudny, kojarzył mi się z opisami przyrody z ''Pana Tadeusza''. Postacie mnie irytowały, dobrym przykładem jest pani Bennet, na którą reagowałam wręcz alergią. Katowałam stronę po stronie, aż w końcu z każdym kolejnym spotkaniem głównych bohaterów, po prostu wczuwałam się. Nie pamiętam nawet w którym momencie zakochałam się w Darcym, tak jak w całej książce. Nie wiedziałam wtedy czy urzekła mnie trudność ich relacji, czy przerysowanie nie których postaci, czy to, że przeniosłam się do tamtych czasów i czułam że to na moich barkach spoczywa ciężar niechcianego małżeństwa. Teraz bez zastanowienia mogę odpowiedzieć że była to bezwarunkowa i bezgraniczna miłość pana Darcy'ego. W porównaniu do uczucia Elżbiety które mogłabym opisać ''kochasz mnie? Powiem ci, że ja ciebie nie, a tak naprawdę w tej chwili uświadomiłam sobie dopiero jak bardzo cię kocham, ale ci tego nie powiem". Niby brzmi to źle, ale biorąc pod uwagę wręcz niegrzeczne zachowanie Darcego i nagłe wyznanie jego uczuć, osobiście się jej nie dziwię. Szczerze to właśnie przez tą jego tytułowa dumę i jej niechęć oraz upartość, do samego końca nie byłam pewna, czy na pewno będą razem. Nawet teraz, kiedy wracam raz za razem do tej książki odczuwam ten sam niepokój i mam wrażenie, że w końcu któreś z nich przekroczy granice i nie będą mogli tego naprawić.
Nie wyobrażam sobie, żeby ''Duma i uprzedzenie'' znikły z mojej półki i choć czasem trudno się ją czyta to zawarte w niej cytaty i emocje które niesie czytanie jej, są tego jak najbardziej warte.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Duma i uprzedzenie
50 wydań
Duma i uprzedzenie
Jane Austen
8.9/10

Najgłośniejsza powieść Jane Austen, na podstawie której zrealizowano równie głośny film. Nawiązuje do niej Helen Fielding w bestsellerowym Dzienniku Bridget Jones. Niepozbawiona ironii i humoru kost...

Komentarze
Duma i uprzedzenie
50 wydań
Duma i uprzedzenie
Jane Austen
8.9/10
Najgłośniejsza powieść Jane Austen, na podstawie której zrealizowano równie głośny film. Nawiązuje do niej Helen Fielding w bestsellerowym Dzienniku Bridget Jones. Niepozbawiona ironii i humoru kost...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Duma związana jest z tym, co co sami o sobie myślimy, próżność zaś z tym, co chcielibyśmy, żeby inni o nas myśleli”. Wracam do tej książki po latach, kiedy życie bardziej mnie doświadczyło, nauczy...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Większość małych dziewczynek marzy o balach, bogato zdobionych sukniach, czasem też o zostaniu w przyszłości piękną księżniczką. Ze swojego dzieciństwa pamiętam głównie podrapane kolana, zabawy resor...

@liber.tinea @liber.tinea

Pozostałe recenzje @Littlevitch

O smaku brzoskwiniowej kawy
Słodka brzoskwinia, gorzka kawa.

"O smaku brzoskwiniowej kawy" to romans przepełniony dużą ilością humoru i zbiegów okoliczności. Główni bohaterowie są charyzmatyczni, co często prowadzi ich do słownych...

Recenzja książki O smaku brzoskwiniowej kawy
Podbój
Z nim? Nigdy.

"Podbój" to trzeci tom serii Off-campus, ale spokojnie nie trzeba znać wcześniejszych książek. Akurat nie miałam tej przyjemności aby je czytać i nie ucierpiała na tym, ...

Recenzja książki Podbój

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl