Szóstka recenzja

Emocje. Oj były. Podczas czytania SZÓSTKI przez moje ciało przetaczało się emocjonalne tsunami wywołane zarówno przez osobiste doświadczenia bohaterki bohaterów jak i przez samą historię.

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2023-09-20
Skomentuj
2 Polubienia
SZÓSTKA to druga książka autorstwa Przemysława Kowalewskiego, który moje czytelnicze z serducho "kupił" swoim majowym debiutem zatytułowanym KOZIOŁ.

Ponownie znalazłem się w Szczecinie. Nie wiem czy tak będzie zawsze, zapytam o to Autora na grandzie, ale mam wrażenie, że to miasto w połączeniu z latami PRL-u mogą stać się znakiem rozpoznawczym pana Przemysława – ja nie mam nic przeciwko temu.

Kanwą fabuły tej książki staje się, tragiczny w skutkach, wypadek tramwaju nr 6, który miał miejsce w rzeczywistości. Oczywiście tutaj stał się pretekstem do fikcji literackiej, którą Autor pięknie tkał prowadząc mnie przez karty tej opowieści.

I jak to u mnie bywa, dałem się historii całkowicie pochłonąć (Panie Przemysławie, nawet żona zwróciła uwagę, że w domu nic mnie nie interesuje tylko ta książka – i co Pana na to?).
Dałem się wciągnąć w partię "szachów z diabłem, na granicy życia i śmierci".

Kolejny raz spotkałem się z bohaterkami i bohaterami, których znam już z debiutanckiej powieści KOZIOŁ. Zakumplowałem się z nimi i bardzo się cieszyłem, że znów razem możemy przymierzać ulice Szczecina łącząc porozrzucane puzzle w jedną całość. Im bliżej byliśmy rozwiązania zagadki kryminalnej tym coraz większe czarne chmury gromadziły się nad nami, atmosfera gęstniała i stawała się mroczniejsza.

W KOŹLE towarzyszył mi cały czas zapach fiołków. Tutaj nie opuszczał mnie intensywny smród przeszłości - zgniły, wdzierający się do wnętrza umysłu.

Emocje. Oj były. Podczas czytania SZÓSTKI przez moje ciało przetaczało się emocjonalne tsunami wywołane zarówno przez osobiste doświadczenia bohaterki bohaterów jak i przez samą historię. Były momenty kiedy czułem, jakby każda część mojego ciała "była przecinana tysiącem żyletek"; innym razem czułem, jak ściska mnie w płucach i brakuje tchu; w innych momentach nachodziły mnie myśli zwątpienie i czułem się słaby – wątpiłem czy dam radę przeczytać książkę do końca.

Po zakończeniu lektury setki myśli kłębiło mi się w głowie. I powracało to jedno pytanie - kim są ludzie, którzy na chwałę jakiegoś boga posuwają się do takich czynów?

Panie Przemysławie, dziękuję za kolejną wymagającą książkę; za to, że nie serwuje Pan lekkiej literatury, lecz wymaga ode mnie uważności i "zmusza" do refleksji.

Polecam! Czytaj!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-18
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szóstka
Szóstka
Przemysław Kowalewski
7.9/10
Cykl: Ugne Galant, tom 2
Seria: Mroczna strona

Grudzień 1967 roku. Szczecinem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Pod kołami popularnej szóstki ginie kilkanaście osób, a kilkaset trafia do lokalnych szpitali. Dzień po wydarzeniu w mediach poj...

Komentarze
Szóstka
Szóstka
Przemysław Kowalewski
7.9/10
Cykl: Ugne Galant, tom 2
Seria: Mroczna strona
Grudzień 1967 roku. Szczecinem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Pod kołami popularnej szóstki ginie kilkanaście osób, a kilkaset trafia do lokalnych szpitali. Dzień po wydarzeniu w mediach poj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ugne Galant po raz drugi staje do walki z systemem i własnymi słabościami... Druga połowa lat 60. XX wieku i Szczecin, ponuro opleciony szponami komunistycznych władz i ich oszalałej propagandy, stan...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Wczesny poranek, ludzie zaspani jadą do pracy. Tramwaj zatłoczony do granic i w pewnym momencie wszystko jest nie tak. Zgrzyt, pisk hamulców, zakręt i huk. Tramwaj wypada z torów i sunie po jezdni. K...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec
Jednorożec
Wiele już "widziałem" w czytanych książkach. Wydaje mi się, że na wiele jestem przygotowany. O, jakże się myliłem...

Wokół ani żywej duszy. Tylko ja, książka i... duchy przeszłości. Idę ku nim. Otulam się ich strachem, bólem i zimnem. Drżę... Uchyliłem jedną ze stron. Zajrzałem do wnę...

Recenzja książki Jednorożec

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl