W tym momencie topowa polska książka o Kaukazie w ogóle. Na temat Elbrusu w jednej publikacji nie ma tyle nawet w literaturze anglojęzycznej i rosyjskojęzycznej. Unikat. Mamy tutaj w zasadzie wszystko: historię Kaukazu, historię Elbrusu, geopolitykę, nazewnictwo, kwestie związane z medycyną wysokogórską, z doborem sprzętu. Formalności oczywiście szybko się zdezaktualizowały po 24 lutego, ale na to wydawnictwo nie ma wpływu. Najważniejsze są oczywiście strony dotyczące wspinaczki. Nazwę Elbrusu, jego historię i inne "podstawy" odpowiednio zdeterminowana osoba gdzieś jeszcze sobie rozczyta, to nie aż taki duży problem (chociaż tekstów po polsku jest niewiele i są rozproszone). Podobnie ma się kwestia ze wspinaczką Normal Route - jest kilka całkiem niezłych relacji - w końcu Polacy jeździli tam dość często. Ale konia z rzędem temu, kto w jednym miejscu odnajdzie szczegóły innych tras opisanych przez Scelinę - z północy, ze wschodu, z zachodu, trasy dookoła. Oczywiście - przeczesując Internet cyrylicą - znajdziemy ślady GPS, archiwalne oferty biur podróży z autorskimi trasami a na interaktywnych mapach - mniej lub bardziej wiarygodne szlaki. Na Elbrusworldrace jest też trochę map, które z kolei mogłyby pomóc w rozszyfrowaniu tras "dookoła" opisanych przez Scelinę. Ale jest tego mało, dane nie zawsze są wiarygodne. Tutaj autor postarał się o wszystko i znacznie więcej - mapy (może i przeciętne, ale wystarczą do zorientowania się w przestrzeni), dokładnie wyliczone profile tras, czasy przejścia, poziomy trudności. Ogrom benedyktyńskiej pracy.
Zawsze dziwiła mnie "luka" jaką w polskiej literaturze jest Kaukaz. To najwyższe tak bliskie Polsce góry. Fascynujące, bardzo przystępne cenowo (geopolitycznie faktycznie mniej), niezbyt wymagające "logistycznie". A jednocześnie dzikie i zjawiskowe. Polaków zawsze, już od międzywojnia, było tam sporo, a w ostatnich latach zaryzykuję stwierdzenie, że byliśmy jedną z najliczniejszych nacji czy to na Elbrusie, czy na Kazbeku, także na innych górach. Niezależnie od przyszłości Elbrusu i całego Kaukazu - tej publikacji w Polsce (i na świecie, chociaż na razie jak widzę, tylko w języku polskim) brakowało.