P.S. Wciąż cię kocham recenzja

Jak cudownie było znów wrócić myślami do czasów szkolnych! Poza tym przygody Lary Jean to ja uwielbiam! Pierwsza część bardzo mi się podobała i nawet uroniłam na niej łzę – oczywiście łzę radości :) z drugą częścią trochę się ociągałam i myślę, że zdecydowanie za długo się za nią zabierałam. Ale jak w końcu się do niej dorwałam, tak nie mogłam się oderwać :) tym razem postanowiłam najpierw przeczytać książkę a film obejrzę na pewno w późniejszym terminie. Z jedynką zrobiłam na odwrót i to był błąd ….

PS wciąż Cię kocham to dalsze przygody Lary Jean i Petera Kavinskiego. Mogłoby się wydawać, że będzie słodko, miło i uroczo. Ta dwójka znów zawiera ze sobą pakt i stawia sobie pewne warunki, na których będzie opierać się ich „związek”. Ale niestety dawna przyjaciółka Lary – Genevieve ponownie wprowadza zamęt i często jest głównym powodem spięć między dwójką zakochanych. Co więcej Peterowi też nie będzie dane cieszyć się spokojem, gdy na horyzoncie pojawi się ostatni adresat listu – John Ambrosie McLarenie….

Kolejny raz jestem tą historią zauroczona. Jest idealną odskocznią od mocnych książek! Czytało mi się ją niezwykle przyjemnie i zrelaksowałam się przy niej jak nigdy dotąd. Powrót do czasów kiedy jedynym zmartwieniem była szkoła czy nawet przyjaźnie szkolne czy miłości – naprawdę poprawia człowiekowi humor. Niektóre momenty wydawały się naprawdę absurdalne, ale dla nastolatków te absurdalne wydarzenia to przecież jak koniec świata :P

W tej części pojawia się nowa bohaterka, a mianowicie staruszka Stormy, która wprowadza trochę luzu i trochę śmiechu. Kobieta jest wyzwolona i robi dokładnie to na co ma w danej chwili ochotę – bawi się nawet w swatkę a do tego wykorzystuje małe intrygi :P – niezwykle ciekawa i barwna osoba. A postać Johna po prostu stopiła moje serce…. Zdecydowanie wygrał w moich oczach wszystko <3 i ja bym pojechała z nim nawet na koniec świata :P

Jeśli macie ochotę na coś lekkiego to polecam przygody Lary Jean! I pomimo, że jest to młodzieżówka to myślę, że nawet u osób starszych wywoła uśmiech na twarzy.

Dziękuje wydawnictwu kobiecemu za egzemplarz.