Dzika Polska. Tam, gdzie wciąż rządzi natura recenzja

Dzika Polska

Autor: @liber.tinea ·2 minuty
2023-05-01
Skomentuj
3 Polubienia
Niecałe dwa tygodnie temu, 18 kwietnia, miał premierę kolejny świetny przewodnik, nakładem Wydawnictwa Bezdroża, a przygotowany przez Panią Magdalenę Dziadosz - “Dzika Polska. Tam, gdzie wciąż rządzi natura”. Teraz, gdy wiosna już na dobre rozbuchała się w swojej soczystej zieleni i obdarzyła nas swoim bogactwem kolorów, warto korzystać z jej licznych dobrodziejstw. Na łonie natury odpoczynek jest najpełniejszy, a ona swoim pięknem pomaga nam naładować swoje wyczerpane chłodnymi miesiącami baterie. Najlepsze do tego odpoczynku są właśnie te dzikie miejsca, jeszcze pozostawione na jakiś czas w spokoju przez człowieka. Niestety jest ich coraz mniej i coraz trudniej na nie samemu natrafić. Na szczęście z pomocą przychodzi nam właśnie ta bardzo ciekawa publikacja. Oczywiście mowa tu nie o miejscach całkowicie niedostępnych, niczym amazońska dżungla, gdzie z rzadka staje ludzka stopa, bo w Polsce takich miejsc praktycznie już nie ma. Mowa o miejscach nieskomercjalizowanych, w których możemy spokojnie kontemplować przyrodę, przysiąść na wzgórzu, czy na polanie i odetchnąć pełną piersią, z dala od tłumów i zgiełku. Wiele z tych miejsc musiało częściowo zostać zmodernizowanych, aby turysta mógł korzystać z ich uroku. Choćby przez dodanie podestów, aby nie broczyć w zimnym mokradle, czy barierek, aby nie zsunąć się nieostrożnie ze zbocza. Jednak pomimo tej niewielkiej ludzkiej ingerencji, większość punktów opisanych w książce rządzone jest dalej przez naturę i tylko z rzadka pojawia się w nich człowiek. Sama najbardziej lubię właśnie takie atrakcje turystyczne - bez budek z goframi, czy chińskimi pamiątkami, gdzie mogę zamknąć oczy i wsłuchać się w śpiew ptaków, a nie głośny jazgot gawiedzi. Osobie, która tak jak ja szuka właśnie takiego rodzaju odpoczynku, powiem jedno: dziarsko sięgaj po tę książkę!

Jeśli miałeś już styczność z przewodnikami wydawanymi przez Bezdroża, to być może zauważyłeś, to, że mają oni w standardzie bardzo wysoką jakość swoich egzemplarzy. Nie mam na myśli jedynie dobrego papieru, ale także przemyślane opisy, dobrą mapę, ciekawe zdjęcia i co najważniejsze - świetnie skomponowaną treść - co jest oczywiście głównie zasługą Autorki. Podziwiam ogrom poświęcenia wkładany przez osobę, która wykonała tak dobrą pracę, bo dzięki niej możemy w niniejszym wydaniu znaleźć ponad siedemdziesiąt punktów do zwiedzenia na mapie naszej ojczyzny. Miejsca te są rozsiane w każdym jej zakątku, więc Czytelnik naprawdę będzie miał co robić, jeżeli zdecyduje się zobaczyć je wszystkie. Sama odwiedziłam już jeden punkt polecany w informatorze i czuję, że przeglądanie “Dzikiej Polski” stanie się standardem, kiedy tylko padnie hasło: “Co robimy w weekend?” Gorąco polecam ten ciekawy przewodnik, jako inspirację do małych i dużych podróży!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-01
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzika Polska. Tam, gdzie wciąż rządzi natura
Dzika Polska. Tam, gdzie wciąż rządzi natura
Magdalena Dziadosz
7.5/10

Czy w Polsce można wciąż odnaleźć prawdziwie dzikie miejsca? Mateczniki natury, których nie zdołała zniszczyć zachłanna cywilizacja? Ta książka udowadnia, że tak! Zakątki takie nie tylko istnieją,...

Komentarze
Dzika Polska. Tam, gdzie wciąż rządzi natura
Dzika Polska. Tam, gdzie wciąż rządzi natura
Magdalena Dziadosz
7.5/10
Czy w Polsce można wciąż odnaleźć prawdziwie dzikie miejsca? Mateczniki natury, których nie zdołała zniszczyć zachłanna cywilizacja? Ta książka udowadnia, że tak! Zakątki takie nie tylko istnieją,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cywilizacja coraz bardziej dusi i niszczy dziką naturę. Wycina się lasy, osusza bagna, zaśmieca każdy skrawek ziemi i doprowadza do eksterminacji zagrożonych gatunków. Matka natura jednak twardo stoi...

@pliszka.literacka @pliszka.literacka

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Żółć
Najnowsza część “Kolorów zła” - “Żółć” M. O. Sobczak [recenzja]

Paleta barw serii “Kolory zła” autorstwa Małgorzaty Oliwii Sobczak coraz bardziej się rozrasta. Do trzech poprzednich części dołączyła “Żółć”. Jakie wrażenia niesie ze s...

Recenzja książki Żółć
Wieczorne gody
Zamknięcie trylogii “Saga o ludziach ziemi” - “Wieczorne gody” A. Fryczkowskiej

Ostatnia część sagi o “prostym” życiu chłopów z kujawskiego Sokołowa. Zachwycające zakończenie historii “o ludziach, którzy cenili ziemię i rodzinę ponad wszystko” “Wie...

Recenzja książki Wieczorne gody

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl