Dziewiętnastoletni marynarz recenzja

Czytając tekst pani Małgorzaty Piekarskiej przypomniałam sobie czasy kiedy byłam mała i moja nieżyjąca już babcia opowiadała o swojej młodości, o dzieciństwie mojej mamy i jej rodzeństwa. Zawsze lubiłam słuchać takich historii, dzięki którym mogłam przenieść się w czasie i poznać warunki w jakich żyły, pracowały, pokonywały przeciwności losu, uczyły się pokolenia przede mną.
Książka "Dziewiętnastoletni marynarz" jest dokumentem życia ludzi jakby z odległej epoki. Z czasów kiedy tak pięknie rozwijało się pisanie listów między osobami bliskimi. Kiedy zwracano uwagę na formę listów, na sposób ich pisania. Wówczas nietaktem było napisanie do osób starszych (choćby nawet byli rodzicami autora listu) przy użyciu ołówka. Ta piękna sztuka wyrażania swoich myśli, przeżyć w formie tekstu zapisanego na kartce i wysłanego w kopercie do bliskich w dzisiejszych czasach zamiera. Ja sama nie pamiętam już kiedy ostatnio dostałam od kogoś list, co może nie jest takie dziwne w dobie telefonów komórkowych, internetu, szybkiej komunikacji między ludzkiej.
Z przyjemnością poznałam historię Zbyszka Piekarskiego - stryjecznego dziadka autorki. Zwłaszcza, że pani Małgorzata w prologu i posłowiu przybliżyła sposób w jaki dotarła do listów owego dziewiętnastoletniego marynarza, motywy kierujące nią do napisania tej książki. Poznajemy także losy i część drzewa genealogicznego rodziny Piekarskich.
Tekst ten bardzo mi się podobał i szybko oraz chętnie czytałam wykorzystując do tego każdą wolną chwilę. Wydaje mi się, że książka ta byłaby odpowiednia do przeczytania zarówno dla młodej osoby dopiero poszukującej swej drogi życiowej, jak również dla kogoś starszego interesującego się historią i przeszłością naszego kraju. Ja przede wszystkim znalazłam w niej losy młodego mężczyzny, który starał się radzić sobie z codziennością będąc z dala od rodziny. Towarzyszyły mu tęsknota za domem, czego wyrazem są listy w których prosił o wiadomości od rodziców.
Polecam każdemu, aby zapoznał się z tą opowieścią.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.