Ból narodzin recenzja

Dziewczyny z przytułku położniczego

Autor: @emol ·2 minuty
2024-08-27
Skomentuj
4 Polubienia
Ból narodzin Weroniki Wierzchowskiej to pierwszy tom Cyklu Z dziejów przytułku położniczego.

Historia powstania i początków działalności przytułku położniczego była inspiracją do napisania trzytomowej opowieści o życiu dwóch pracownic tej instytucji. Bohaterkami są fikcyjne postacie dziewczyn pochodzących z warszawskiej biedoty. Zofia Kozłowska i Karolina Kucz znalazły pracę i schronienie w przytułku. Pierwsza uciekła od ojczyma i matki alkoholiczki, druga, od złodziejskiego gangu. Od chwili zamieszkania na Prostej ich losy splotły się losem przytułku dla kobiet w ciąży. Na tle ich życia Weronika Wierzchowska przedstawia tworzenie się i początki jednej z pierwszych placówek medycznych, których zadaniem była pomoc biednym kobietom w narodzinach dzieci. Obok Zosi i Karoliny poznajmy także historyczną postać doktor Anny Tomaszewicz-Dobrskiej, która była założycielką i kierowała szpitalikiem.

Dzięki lekturze poznajemy różnicowaną pozycję kobiet zależną od statusu materialnego rodziny w XIX-wiecznej Warszawie. W sytuacji zajścia w ciążę i potem porodu ten status decydował o warunkach w jakich ten poród się odbywał, w konsekwencji jakie szanse na przeżycie miała matka i dziecko. Przytułki pozwoliły w jakimś stopniu zapewnić najuboższym kobietom poprawę w tym zakresie.

Książka nie jest to dokumentem historycznym tylko powieścią obyczajową osadzoną w realiach historycznych. Mimo to można w niej znaleźć wiele autentycznych faktów. Na uwagę zasługują pojawiające się informacje dotyczące stosunku lekarzy mężczyzn do kobiety lekarza i do prowadzonej przez doktor Annę działalności, a także opisy początków rozwoju wiedzy o „drobnoustrojach” (baterie i wirusy) i metodach walki z nimi w placówkach medycznych.

W warstwie językowej pewnie językoznawcy mogliby dokładanie przeanalizować na ile pisarce udało się odtworzyć język tego okresu, a także zróżnicowanie związane z pozycją społeczną poszczególnych osób. Czasami autorka w dialogach stara się stylizować język wypowiedzi, ale trudno mi ocenić na ile jest on dopasowany do epoki. Jeśli chodzi o zróżnicowanie pomiędzy postaciami, to nie zawsze jest to widoczne.

Powieść napisana jest w sposób ciekawy i angażujący uwagę. Postacie dziewczyn zróżnicowane pod względem charakteru i zachowań budzą sympatię pozwalającą na stworzenie więzi pomiędzy czytelnikiem a bohaterkami. Mimo swojej prostoty, czasem naiwności, są ciekawe świata, chętne do zdobywania nowych doświadczeń i nauki, ulegają przemianom wraz z upływem czasu.

Podsumowując: Ból narodzin to ciekawa powieść o XIX-wiecznej biednej Warszawie i przedstawicielkach najniższej warstwy społecznej na tle tworzenia się szpitaliku dla kobiet w ciąży, pokazująca z jakimi trudności zarówno w sferze materialnej jak i mentalnej przyszło się zmierzyć jego pracownicom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-22
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ból narodzin
Ból narodzin
Weronika Wierzchowska
8.2/10
Cykl: Z dziejów przytułku położniczego, tom 1

W roku 1882 pierwsza polska lekarka, doktor Anna Tomaszewicz-Dobrska, po długich staraniach dostaje przydział na szefową miejskiego Przytułku Położniczego. Jej klinika to ledwie mieszkanie w zrujnowa...

Komentarze
Ból narodzin
Ból narodzin
Weronika Wierzchowska
8.2/10
Cykl: Z dziejów przytułku położniczego, tom 1
W roku 1882 pierwsza polska lekarka, doktor Anna Tomaszewicz-Dobrska, po długich staraniach dostaje przydział na szefową miejskiego Przytułku Położniczego. Jej klinika to ledwie mieszkanie w zrujnowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ból narodzin” Weroniki Wierzchowskiej to jedna z lepszych powieści jakie przeczytałam w tym roku. Książka rozpoczyna cykl zatytułowany „Z dziejów przytułku położniczego” i jest niezwykle obiecującym...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @emol

Noc kłamstw
Kiedy przeszłość powraca

Noc kłamstw to nie tylko thriller psychologiczny, w którym pisarka zabiera czytelnika w mroczny świat ludzkich kłamstw, manipulacji, lęków i obsesji, ale też z intersują...

Recenzja książki Noc kłamstw
Na wieczne potępienie
Morderstwa w zimowej scenerii Pełni

W powieści Na wieczne potępienie Małgorzata Rogala już po raz trzeci zabiera nas do Pełni, uroczego, choć niebezpiecznego, miasteczka nad jeziorem. Tym razem mamy oka...

Recenzja książki Na wieczne potępienie

Nowe recenzje

Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ
@WioletaSado...:

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyc...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl