Dziewczyna z wyspy zapachów recenzja

Dziewczyna z wyspy zapachów

Autor: @Gosia ·1 minuta
2024-08-12
Skomentuj
4 Polubienia
„Dziewczyna z wyspy zapachów” Erica Bauermeister to wspaniała powieść, która przemawia do czytelnika nie tylko słowami, ale przede wszystkim wspaniałymi zapachami, które można poczuć podczas lektury tego tytułu.
Książka przybliża nam historię Emmeline, która wychowywana była przez ojca. Razem zamieszkiwali na odludnej wyspie, na której królowały zapachy! Ściana z zamkniętymi zapachami umieszczonymi w małych buteleczkach, które od zawsze dziewczyna potrafiła rozróżniać i rozpoznawać, poznawała świat poprzez zmysły. Zapachy były całym jej życiem, w które wprowadził ją ojciec. Wskutek pewnych zdarzeń i tragedii, która spotyka dziewczynę, zostaje ona rzucona w świat, który nie był dla niej do tej pory znany. Przychodzi jej, zmierzy się z przeszłością i odkryć, co kryją zapachy, które dziewczyna nad wyraz potrafi rozpoznawać. Zamknięta w swoim świecie, nagle mierzy się ze wszystkim, co do tej pory było dla niej nieznane, a okazuje się to bardziej skomplikowane, aniżeli mogłaby przypuszczać. Przeszłość kolejno odkrywa swoje karty, które również przysparzają wielu emocji.
Ta książka to przede wszystkim wspaniała, bardzo emocjonująca podróż o odkrywaniu siebie, poszukiwaniu swojej historii, sile rodzinnych więzi. W książce mamy do czynienia z całą gamą emocji, nie brakuje miłości, wsparcia, oddania, ale pojawia się również zdrada i zemsta. Autorka dotyka również tematu straty, która dla człowieka jest niezwykle bolesna, wyjaśnienia naszej przeszłości, tajemnic, ale i przebaczenia, które może być tak ważne, dla naszego spokoju.
Książka, która z pewnością wywoła refleksyjny nastrój i sprawi, że choć na chwilę pomyślimy nad naszym życiem i tym, co jest ważne dla nas! Książka to piękna historia, która mnie wzruszyła i myślę, że nie tylko mnie, bo trudno przejść obojętnie wobec tak pięknej historii. Myślę, że jest to powieść, która do gustu przypadnie głównie żeńskiej części czytelników, ale niezależnie od wieku naprawdę warto się skusić.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale czuję się nią zachwycona, delikatność i piękno książki sprawia, że z wielką przyjemnością sięgnę po kolejne powieści autorki! Bardzo polecam!

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna z wyspy zapachów
Dziewczyna z wyspy zapachów
Erica Bauermeister
8.6/10

Jej piękno było surowe zabijało z taką samą łatwością, co zachwycało. Wzruszająca, klimatyczna powieść o magii dzieciństwa, utracie i odnalezieniu rodziny, o tym, jak aromaty wywołują wspomnienia ...

Komentarze
Dziewczyna z wyspy zapachów
Dziewczyna z wyspy zapachów
Erica Bauermeister
8.6/10
Jej piękno było surowe zabijało z taką samą łatwością, co zachwycało. Wzruszająca, klimatyczna powieść o magii dzieciństwa, utracie i odnalezieniu rodziny, o tym, jak aromaty wywołują wspomnienia ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Zapachy są jak deszcz albo ptaki. Znikają i wracają. Opowiadają własne historie, mówią, kiedy jest odpływ, kiedy ugotowała się owsianka albo zaczynają kwitnąć jabłonie. Nigdy nie są trwałe”. ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Gosia

Światłoczułość
Światłoczułość

„Światłoczułość” Jakuba Jarno to debiutancka powieść autora. Osobiście bardzo chętnie sięgam po debiuty, bo można odkryć świetnych autorów, z których wielu zostaje ze mn...

Recenzja książki Światłoczułość
Niebo z naszych stron
Niebo z naszych stron

„Niebo z naszych stron” to kolejne moje spotkanie z książką z serii Opowieści Warmińskie Wioletty Sawickiej. Cała seria mnie zachwyciła i wciągnęła już od pierwszych str...

Recenzja książki Niebo z naszych stron

Nowe recenzje

Klub Pickwicka
Klub Pickwicka
@klapa.agnie...:

Rzecz dzieje się w świecie dorożek, oberży, służących, pojedynków. W świecie gdzie słowo bynajmniej jest wyraźnie naduż...

Recenzja książki Klub Pickwicka
Włocławskie przesilenie
Nigdy nie wiadomo, co nam się może przytrafić.
@maciejek7:

Skusiła mnie okładka..., jej urzekające kolory i tajemnicza twarz dziewczyny, po prostu nie dały przejść obojętnie. I c...

Recenzja książki Włocławskie przesilenie
Deadline
Niepokojąca historia pewnej pisarki.
@anettaros.74:

Obecnie żyjemy w czasach, gdzie czas jest towarem deficytowym. Ciągle nam go brakuje. Termin deadline jest chyba każdem...

Recenzja książki Deadline
© 2007 - 2024 nakanapie.pl