Jack Ketchum jest pseudonimem artystycznym amerykańskiego pisarza Dallasa Mayr. Zanim jednak doszło do tego, że stał się on cieszącym sławą twórcą powieści grozy trudnił się między innymi takimi zawodami jak: piosenkarz, aktor, sprzedawca, agent literacki, czy też nauczyciel. W wielu kręgach uważany jest za legendarnego autora, który jest w stanie przerazić nawet starych wyjadaczy tego gatunku.
Do miejscowości, w której mieszka nastoletni David, przeprowadza się tajemnicza dziewczyna. Już od pierwszych chwil przypada ona do gustu głównemu bohaterowi, który jest nią wręcz zauroczony. Radość chłopca nie zna końca, gdy okazuje się, że Meg wraz z siostrą wprowadziły się do mieszkania jego najlepszego przyjaciela, który był ich dalekim krewnym. Z biegiem czasu dziewczęta zaczynają być coraz gorzej traktowane przez Chandlerów, którzy karzą je za niemalże każde przewinienie. Od samego początku widać, że sprawia to głowie rodziny niezwykłą przyjemność, która z każdym kolejnym dniem nie wróży nikomu nic dobrego. Z biegiem czasu zaczyna dochodzić do licznych pobić, a z biegiem czasu zaczyna dochodzić do kolejnych - popełnianych na piętnastoletniej Meg - zbrodni.
"Dziewczyna z sąsiedztwa" jest książką, która wywiera w swoich czytelnikach niesamowite emocje. Z jednej strony jesteśmy zachwyceni warsztatem pisarskim autora, który w sposób niemalże idealny przedstawił nam poszczególne sceny tej powieści. W całości lektury nie było momentów gorszy i lepszych. Doskonałym na to dowodem jest umiejętne dawkowanie emocji, które nie pozwala Molom Książkowym na odłożenie powieści, aż do ostatniej nie przeczytanej strony. Nie mogę jednak pozostać obojętna na krzywdy, które bezpodstawnie zostały wyrządzone niespełna piętnastoletniej dziewczynie. Czy pragnienie akceptacji było aż tak wielką zbrodnią? Jedyną winą Meg było zapewnienie siostrze godziwych warunków życia, a także odrobina miłości, której brakowało jej od chwili wypadku, w którym zginęli rodzice. Czy własne kompleksy mają prowadzić, to tak okropnych czynów?
Jack Ketchum podjął się złożenia w całość historii, która wydarzyła się naprawdę. Nie ma tu mowy o jakichkolwiek pomyłkach i zaprzeczeniu sobie nawzajem, że takie rzeczy nie mają miejsca we współczesnym świecie. Nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, jak często obok nas dochodzi do różnego rodzaju nadużyć. Bardzo często obserwujemy je całymi latami, jednak wygodniej jest nam przemilczeć całość sytuacji i pozostawić wszystko innym. Jest to o tyle straszne, iż najczęściej cierpią na tym dzieci, które stają się workiem treningowym własnych rodziców. Dlaczego nie zmierzą się oni z kimś swojego wzrostu?
Na podstawie "Dziewczyny z sąsiedztwa" został nakręcony film, który wiernie oddaje klimat swojego pierwowzoru. Jestem niezwykle zadowolona, iż miałam okazję porównać obie wersje i jestem pewna, że jeszcze nie raz sięgnę zarówno po wersję książkową historii opowiedzianej przed Davida, jak i jej ekranizacji. W najbliższej przyszłości mam również zamiar zapoznać się z kolejnymi dziełami Jacka Ketchuma, które już teraz chciałabym Wam polecić z całego serca.
Wydawnictwo Papierowy Księżyc, listopad 2011
ISBN: 978-83-61386-09-4
Liczba stron: 300
Ocena: 8/10
Recenzja opublikowana została na:
[
http://recenzje-leny.blogspot.com/2011/11/jack-ketchum-dziewczyna-z-sasiedztwa.html#more]