Dziewczyna w różowym recenzja

Czy macie czasem tak, że najpierw oceniacie po wyglądzie, a potem przekonujecie się czy Wasza ocena była słuszna ? Ja tak robię często i przeważnie nie mylę się co do swojej pierwszej oceny, ale to jest bardzo złe. Nigdy nikogo w ten sposób nie obraziłam, bo te oceny zostawiam dla siebie, ale jestem świadoma tego, że ocenianie innych po wyglądzie to fatalne "zachowanie". Często nie zdajemy sobie sprawy z tego jak łatwo możemy tym zranić drugą osobę. Właśnie o walce ze stereotypami jest książka "Dziewczyna w różowym".

"Dziewczyna w różowym" to jest idealna książka dla ludzi kochających żużel. Dlaczego ? Ponieważ sama Klamka go uwielbia i potrafi o nim mówić godzinami, a do tego zna się na nim jak mało kto. Potrafi zagiąć każdego. Co jeszcze lubi Patrycja ? Uwielbia fizykę ! W przyszłości chciałaby zdać rozszerzoną maturę z fizyki i dostać się na polibudę, bo chce zostać mechanikiem oczywiście motorów. Jednak przyjaciółki powtarzają jej, że powinna zostać dziennikarką.

Klamka jednak ma pewien problem. Na fakultetach z rozszerzonej fizyki jest jedyna z klasy ogólnej, co nie podoba się pozostałym uczniom. Ale to nie jest jedyna rzecz, która im się w Klamce nie podoba, a mianowicie oceniają ją po ubiorze. Dla niektórych z Was pewnie brzmi to znajomo, a dla niektórych dziwnie, no bo jak można oceniać po ubiorze ? Możecie też zapytać: To jak ta Patrycja się ubierała ? A ja Wam odpowiem, że: NORMALNIE. No bo cóż w tym nienormalnego, gdy dziewczyna zakłada na siebie sukienkę, jeszcze na dodatek różową ? Niby nic, a jednak tak wiele.... Różowa sukienka + blond włosy = głupiutka i pusta. Więc jakim cudem jest na fakultetach z fizyki ? No tak, że kocha fizykę, rozumie ją najlepiej ze swojej klasy, ale nie ma szansy pokazać co potrafi na fakultetach, bo zjadają ją nerwy.

Czy Klamka zdoła udowodnić, że nie jest typową blondynką w różowej sukience? Czy przemyśli sprawę by potem działać ? A może coś stanie jej na drodze do działania ? Musicie koniecznie przeczytać !

Bardzo wciągnęła mnie historia Patrycji (Luizy) Klamkowskiej -> Klamki. Przeniosłam się do jej świata i towarzyszyłam podczas najważniejszych dla niej chwil, rozterek, wątpliwości. Pokazała mi jak bardzo my ludzie potrafimy być niesprawiedliwi w naszych osądach i jak łatwo ranimy innych.
Dodatkową frajdę sprawiło mi odsłuchanie tej książki w formie audiobooka, którego możecie wysłuchać oczywiście na Empik Go, do czego Was bardzo serdecznie zachęcam.