Dziewczyna w masce recenzja

Dziewczyna w masce...

Autor: @kasiasowa1 ·1 minuta
1 dzień temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie spodziewałam się, że ta książka aż tak mnie poruszy. Zaczęłam czytać z ciekawości, myśląc, że to będzie typowa młodzieżówka… a tu totalne zaskoczenie. „Niebieski kot. Dziewczyna w masce” to coś więcej niż historia o nastolatce. To brutalnie szczery obraz rzeczywistości, z jaką zmagają się młodzi ludzie często niezauważeni, niezrozumiani, wręcz zepchnięci na margines.

Sandra, główna bohaterka, to postać, która zostaje w głowie na długo. Szesnastoletnia dziewczyna, wychowana w patologicznej rodzinie, doświadczona przez życie bardziej niż niejeden dorosły. A mimo to walczy. Robi błędy, upada, ale nie przestaje szukać wyjścia. To nie jest bohaterka idealna i właśnie za to ją pokochałam.

Fabuła trzyma w napięciu od pierwszych stron. Kiedy Sandra trafia do szkoły i zostaje wciągnięta przez organizację „Anonimowi”, zaczyna się prawdziwa jazda bez trzymanki. Niektóre sceny są bardzo mocne i dosadne, czasem aż musiałam odłożyć książkę na chwilę i odetchnąć.

Doceniam, że autor nie bał się poruszyć tematów tabu: przemocy seksualnej, manipulacji, samobójstw, samotności, problemów psychicznych. To trudna, ale potrzebna lektura. Wciąga, boli, zmusza do refleksji. A jednocześnie daje nadzieję bo mimo wszystko, gdzieś między słowami, pojawia się myśl, że nawet z największego mroku można się wydostać.

Po przeczytaniu ostatniej ... Miałam w głowie taki chaos emocji, że trudno było mi się pozbierać. Czułam złość, smutek, współczucie, ale też coś w rodzaju ulgi, że ktoś odważył się napisać o takich rzeczach szczerze, bez cenzury, bez owijania w bawełnę.

Z jednej strony byłam poruszona losem Sandry tym, jak wiele musiała znieść, ile razy upadała. Z drugiej podziwiałam jej siłę, że w ogóle jeszcze potrafiła się podnieść. I chociaż wiem, że to fikcja, to miałam wrażenie, jakby to była historia kogoś prawdziwego.

Potrzebowałam kilku godzin, żeby „wyjść” z tej książki. Nadal wracam myślami do niektórych scen. I chyba o to chodzi w dobrej książce żeby coś zostawiła po sobie.

Jeśli szukacie książki, która was poruszy, zostawi z emocjonalnym kacem i jednocześnie da do myślenia sięgnijcie po „Niebieskiego kota”. Ale przygotujcie się, że to nie będzie łatwa podróż.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-04-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna w masce
Dziewczyna w masce
Łukasz Janowicz
9/10
Cykl: Niebieski kot, tom 1

Za dnia uczennica warszawskiego liceum, w nocy utalentowana hakerka. W dniu rozpoczęcia roku szkolnego dziewczyna dostaje wiadomość od anonimowego nadawcy. To obróci jej życie osto osiemdziesiąt stop...

Komentarze
Dziewczyna w masce
Dziewczyna w masce
Łukasz Janowicz
9/10
Cykl: Niebieski kot, tom 1
Za dnia uczennica warszawskiego liceum, w nocy utalentowana hakerka. W dniu rozpoczęcia roku szkolnego dziewczyna dostaje wiadomość od anonimowego nadawcy. To obróci jej życie osto osiemdziesiąt stop...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Początek książki trochę kojarzy mi się z filmem „Eagle Eye”, z amerykańskim dreszczowcem wyreżyserowanym przez Caruso, gdzie Jerry odbiera telefon i zaczyna się akcja... Sandra Sobecka, szesna...

@jagodabuch @jagodabuch

Pozostałe recenzje @kasiasowa1

Polowanie
Kroniki Jednorożca

Recenzja książki „Kroniki Jednorożca. Polowanie” – Robert J. Szmidt Robert J. Szmidt w „Kronikach Jednorożca. Polowanie” serwuje kawał solidnej, bezkompromisowej fant...

Recenzja książki Polowanie
Rysi Jar
Rysi Jar

"Rysi Jar" – historia, która zostaje w sercu na długo Są takie książki, które czyta się jednym tchem, bo historia pochłania całkowicie, a emocje przelewają się z każdej...

Recenzja książki Rysi Jar

Nowe recenzje

Zrzutka Haywardów
Zrzutka Haywardów
@elak.insta:

Nie czytałam wcześniej książki, która z taką finezją robi z czytelnika... detektywa, plotkarza, świadka i podejrzanego ...

Recenzja książki Zrzutka Haywardów
Złote godziny
"Złote godziny "
@agnieszkapo...:

"Złote godziny" Iwona Klimczak " - Nie słyszałeś o złotej godzinie? To czas przed zachodem słońca, kiedy wszystko ma n...

Recenzja książki Złote godziny
Zaklinaczka
"Zaklinaczka"
@tatiaszaale...:

“Wyjątkowy dar bywa także okrutnym przekleństwem”. Drugi tom cyklu “Zagrodzie” w niczym nie ustępuje części pierwszej....

Recenzja książki Zaklinaczka
© 2007 - 2025 nakanapie.pl