Dziewczyna, która pływała z delfinami recenzja

"Dziewczyna, Która Pływała z Delfinami" - Sabina Berman

Autor: @ZaczytanaMery ·1 minuta
2011-07-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Dziewczyna, która pływała z delfinami” autorstwa Sabiny Berman przeczytałam już ponad tydzień temu jednak do dziś nie znalazłam właściwych słów, którymi mogłabym opisać odczucia, które targały mną podczas lektury i jeszcze jakiś czas po jej zakończeniu.

Główną bohaterką a zarazem narratorem „Dziewczyny, która pływała z delfinami” jest Karen. Panna Zdolną Inaczej. Młoda dziewczyna, u której zdiagnozowano autyzm wielofunkcyjny. Dzieciństwo spędziła w piwnicy zamknięta przez własną matkę, która nie mogła znieść faktu, iż jej jedyna córka jest upośledzona. Biła ją i przypalała papierosami pozostawiając blizny na wątłym ciele dziewczyny. Matka nie zadała sobie nawet trudu by nauczyć własną córkę tak podstawowej rzeczy jak mówienie czy wyrażanie emocji.

Wszystko zmienia się, gdy do Mazatlan przyjeżdża Izabelle, ciotka dziewczyny, która przejmując spadek w postaci przetwórni tuńczyka oraz starego domu nad morzem po swojej zmarłej siostrze otrzymuje również zupełnie niespodziewany bonus w postaci zdziczałej dziewczyny zamieszkującej piwnicę. Izabelle postanawia zaopiekować się dziką istotą bojącą się ludzi i żywiącą się piaskiem z plaży, gdyż rozpoznaje w niej swoją siostrzenicę, o której nie mała zielonego pojęcia. Powoli uczy ją podstawowych czynności jak: mówienie, czytanie, pisanie, które potrzebne są do normalnego funkcjonowania. W przeciągu kilku lat udaje jej się zmienić zdziczałą dziewczynę w myślącą, samodzielną młodą kobietę.

„Dziewczyna, która pływała z delfinami” jest historią dziewczyny różniącej się od swoich rówieśników. Jednak właśnie przez tą odmienność jej postrzeganie świata, ludzi i życia różni się od naszego. Dzięki swojej wrażliwości i bezinteresowności Karen pokazuje nam jak wielu ważnych rzeczy niedostrzegany albo unikają nam w natłoku codziennych zajęć. Jak ważna dla każdego z nas jest indywidualność, poczucie własnej wartości, spontaniczność, zaufanie własnym zmysłom ale przede wszystkim życie w zgodzie z naturą i światem.

Dawno już nie czytałam książki tak wzruszającej i wzbudzającej tak silne emocje. Opowieści, która pokazuje nam, że bez względu na opinię i ocenę innych powinniśmy zawsze być sobą. Powinniśmy walczyć o swoje marzenia gdyż one są sensem naszego życia. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna, która pływała z delfinami
Dziewczyna, która pływała z delfinami
Sabina Berman
8.2/10

Opowieść na miarę bestsellerowego Forresta Gumpa! Poznajcie Karen, niezwykłą dziewczynę, która zaskakuje wszystkich oryginalnym spojrzeniem na świat. Karen przez wiele lat nic nie mówi, nie czyta, ...

Komentarze
Dziewczyna, która pływała z delfinami
Dziewczyna, która pływała z delfinami
Sabina Berman
8.2/10
Opowieść na miarę bestsellerowego Forresta Gumpa! Poznajcie Karen, niezwykłą dziewczynę, która zaskakuje wszystkich oryginalnym spojrzeniem na świat. Karen przez wiele lat nic nie mówi, nie czyta, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie pozwól, by kiedykolwiek ktokolwiek mówił ci, że jesteś gorsza. Nie jesteś gorsza tylko inna.” O Forreście Gumpie słyszał chyba każdy. Wspominam, o tym, ponieważ "Dziewczyna, która pływała z delf...

@Ania1986 @Ania1986

Autyzm to choroba, która ogranicza człowiekowi świat. Odbiera mu zdolności komunikacyjne, zamyka w sferze własnych wyobrażeń. Takie też było życie Karen zanim odnalazła ją ciotka. Nieokiełznana dziewc...

@xVariax @xVariax

Pozostałe recenzje @ZaczytanaMery

Koniec pieśni
"Koniec Pieśni" - Wojciech Zembaty

Bardzo lubię czytać książki o średniowieczu, ponieważ przypominają mi one czasy, gdy jako mała dziewczynka wyobrażałam sobie, iż jestem księżniczką oczekującą na swojego ...

Recenzja książki Koniec pieśni
Ocalony
"Ocalony" - Włodzimierz Zaczek

Piękna okładka. Zachęcający i intrygujący opis wydawcy. Wreszcie zwykła ciekawość, czy nowi polscy autorzy potrafią wykrzesać z siebie coś dobrego. Te trzy czynniki spraw...

Recenzja książki Ocalony

Nowe recenzje

Zaniedbany ogród
Zaniedbany ogród
@dzagulka:

„W życiu niewiele mamy okazji, by być szczęśliwymi. Zwykle sami przed sobą zamykamy bramy szczęścia, a wszystko za spra...

Recenzja książki Zaniedbany ogród
Skruszyć lód
Hokeista i łyżwiarka figurowa
@kkozina:

❓️Czy łatwo jest przegapić moment w którym człowiek się zakochuję? 3.25/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Connor to zawodowy hokeista w NHL....

Recenzja książki Skruszyć lód
Na zawsze i na wieczność
Polecam
@azarewiczu:

"Czasami potrzebujemy mniejszych marzeń, by potrenować zdobywanie tych większych." Marzenia... Każdy je ma... Bez marz...

Recenzja książki Na zawsze i na wieczność
© 2007 - 2024 nakanapie.pl