Dziewczyna, która czuła zbyt mocno recenzja

Dziewczyna, która czuła zbyt mocno #1

Autor: @marta.boniecka ·4 minuty
2022-09-28
1 komentarz
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“ Dziewczyna, która czuła zbyt mocno“

Zdarza Wam się żałować, że przeczytaliście jakąś książkę, nie dlatego, że była zła, a dlatego, że chcielibyście mieć te emocje wciąż przed sobą ? Ja właśnie tak mam i jedyne co mnie pociesza to fakt, że zaraz ogarnę dzieciaków do spania i chwycę w ciszy i spokoju za drugi tom. A obecnie, po pierwszym, jestem emocjonalnym wrakiem. Ale co może chore - strasznie mi się to podoba, bo do takiego stanu doprowadzają tylko te najlepsze książki.

To moja druga książka autorstwa Moniki Cieluch. Poprzednia - “Do ostatniej kropli krwi” była fajna ale bez efektu wow i ciekawiło mnie jak będzie tu. Opis jest wyjątkowo intrygujący, lubię takie historie, a po obróceniu ostatniej strony, wiem, że je jednak kocham.

London, Tyler i Jordan, są bohaterami czegoś co porusza, pięknej historii o miłości tak wyjątkowej, że nie sposób być na nią obojętnym. Wiele osób tu zapłacze, wielu czytelnikom ich przeżycia złamią serce, ale po prostu trzeba doświadczyć tego razem z nimi.

Każde z Was czyta wiele książek zapewne. Standardem są piękne bohaterki, chodzące ideały, za którymi wzdycha każdy mężczyzna. Nie powiem, że łatwo napisać taką książkę, bo każda jest wyzwaniem i dowodem talentu ale Monika wykreowała tu bohaterkę piękną duchem, nieidealną choć wyjątkową, nie brzydką ale nie bez wad. Taką którą nie każdy zaakceptuje, nie każdy doceni jej urodę, a wielu uzna tak jak mieszkańcy Torquay, za dziwaczkę. Dlaczego ? Bo mimo upałów chodzi w bluzkach na długi rękaw, zasłania okna i nie jest zbyt towarzyska ? Spędza czas ze starszymi ludźmi, którymi troskliwie i bezinteresownie się opiekuje. Czy to świadczy o tym, że jest dziwaczką? Dlaczego dla tak wielu z nas inność = byciu dziwnym ?

Tyler jest samotnym ojcem małej Mii i mieszka obok London. Od razu dostrzega w niej coś wyjątkowego ale zanim ich znajomość na dobre się rozwinie, z misji wraca jego brat - Jordan i on się nie czai. Uparcie, mimo tego, że London robi wszelkie możliwe uniki, walczy o to by stać się dla niej kimś więcej, by poznać ją tak jak nie zna nikt inny. A gdy osiąga cel, na swój sposób jest przerażony.

“London zawróciła mi w głowie. Nie potrafiłem wyrzucić jej ze swoich myśli. Po raz pierwszy w życiu bałem się siebie i tego, do czego jestem zdolny. “

Czy skoro ją pokochał, będzie zdolny zrezygnować z tego co było najważniejsze w jego życiu - ze służby ojczyźnie ? Czy London będzie zmuszona czekać w niepewności czy wróci, czy przeżyje, czy nic mu się nie stanie ? Co z tego wyniknie ?

Ale mamy tu nie tylko wątki miłosne. London ma prześladowcę i będą tu chwilę pełne napięcia, strachu i niepewności. Jak też wspominałam, London opiekuje się starszymi ludźmi i również to wspaniale urozmaica całość. Nie jednego historia pewnego wyjątkowego małżeństwa wzruszy. Kiedyś o miłość się walczyło, naprawiało to co się psuło między dwojgiem ludzi, a nie rezygnowało przy pierwszych problemach i autorka przypomina nam o tym grając na emocjach czytelnika. Jest też przeszłość London - czy dowie się kim byli jej rodzice ? Warto się przekonać.

Kochani, teraz jest szał na “Purpurowe serca”. Każdy chyba już oglądał film, niedługo premiera książki. Zagraniczna historia miłosna o żołnierzu i piosenkarce chorującej na cukrzycę. A tu mamy dzieło naszej polskiej autorki, które uważam, że zasługuje na tyle samo, a nawet więcej uwagi. Nie są one jakoś rażąco podobne, obie mają bohatera - żołnierza i dużą dawkę miłości. A jednak mnie Purpurowe serca nie porwały, nie polubiłam tamtejszej bohaterki,a London owszem i to tej historii oddaje serducho.

Wg mnie autorka zasługuje na ogromne gratulacje. W przepiękny sposób pokazała, że każdy zasługuje na miłość, każdy jej pragnie i potrzebuje. Nie tylko osoby o idealnej urodzie mają prawo do miłości. Ale sama miłość nie jest idealna. Monika pokazała jak łatwo zranić innych, którzy po prostu nie są tacy sami jak my. Ale też uczy akceptacji, wrażliwości i zawarła w tej książce niesamowicie wiele pięknych cytatów o różnych obliczach miłości. To było po prostu niesamowite.

Brawa też należą się wydawnictwu. Wielu z nas wie jak czasami opis książki potrafi zdradzić zbyt wiele, odbierając radość i satysfakcję z odkrywania tak emocjonującej historii. Czytając ten tom szalałam z niepokoju i ciekawości, zastanawiałam się kto w końcu zostanie przy London, co się stanie z Jaredem. I liczyłam na to, że opis drugiego tomu mnie na to naprowadzi. A on jest tak idealnie spisany, że nie spojleruje absolutnie nic. Teraz wiem o co może chodzić ale już po skończeniu tego tomu. A wystarczyłby jeden wyraz, jedno imię w opisie drugiej części i już w połowie pierwszej wiedziałabym czego się spodziewać. I pewnie bym tego żałowała.

Na upartego można uznać, że i tak można się domyślić, że to jest do przewidzenia. Ale mimo, że finał był nieco oczywisty to jednak droga do niego już absolutnie nie i autorka zaskoczy wiele razy, a jeszcze więcej doprowadzi do tego, że co najmniej łezka się w oku zakręci.

To jest książka do której nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń i polecam całą sobą. Idealna dla osób kochających historie chwytające za serce. Dziękuję Wydawnictwu Amare za możliwość przeżywania tego wszystkiego jako recenzentka. Polecam Wam naprawdę całą sobą tę książkę i biorę się szybciutko za ciąg dalszy.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna, która czuła zbyt mocno
Dziewczyna, która czuła zbyt mocno
Monika Joanna Cieluch
8.8/10

Miłość znajdziesz obok siebie, wystarczy tylko otworzyć się na życie. Życie London nigdy nie było usłane różami, ale mimo to nie straciła pogody ducha i dobroci w sercu. Gruba warstwa makijażu i ubr...

Komentarze
Dziewczyna, która czuła zbyt mocno
Dziewczyna, która czuła zbyt mocno
Monika Joanna Cieluch
8.8/10
Miłość znajdziesz obok siebie, wystarczy tylko otworzyć się na życie. Życie London nigdy nie było usłane różami, ale mimo to nie straciła pogody ducha i dobroci w sercu. Gruba warstwa makijażu i ubr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś opowiem Wam o książce wyjątkowej, a jest taka z kilku powodów. Główny z nich to London nasza bohaterka, która jest mową mieszkanką miasta, ale jakoś nie zależy jej na poznaniu mieszkańców, racze...

@mloda_mama_czyta @mloda_mama_czyta

London poznajemy jako tajemniczą sąsiadkę braci Witkowskich, która pod warstwą ubrań i makijażu ukrywa swoje niedoskonałości. Przykuwa to uwagę młodszego z braci Witkowskich, Jareda, który spędza cza...

@paulinaz2007 @paulinaz2007

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Miałeś już nigdy nie
Miałeś już nigdy nie wrócić

Znacie książki Eweliny Dobosz ? “On miał już nigdy nie wrócić.” Czasem, w najmniej, oczekiwanych momentach, przeszłość puka do naszych drzwi i nawet jeśli próbuj...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie
Zaraza
Zaraza

Ile za nami już przepowiedni końca świata ? Wierzycie, że czeka nas …apokalipsa ? “Pojawił się na Ziemi z przerażającym zadaniem, uzbrojony przeciw jego okrucieństwu...

Recenzja książki Zaraza

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl