Nie będę ukrywała, że do sięgnięcia po tę powieść skusiłam się ze względu na intrygujący tytuł i okładkę, która przywodzi nam na myśl, że będzie to mroczna i duszna historia.
Gdy miejsce z koszmarów jest twoim domem.
Autorka przenosi nas do Bledsoe, małego miasteczka w stanie Georgia, gdzie poznajemy Kay Whitaker. Dwunastoletnia dziewczynka, choć mieszka z rodzicami i siostrą, czuje się osamotniona, więc swój wolny czas spędza poza domem. Podczas jednej z wędrówek na pobliskie bagna, poznaje Andy'ego Webbera. Chłopiec wraz z ojcem wrócił niedawno z Kalifornii, gdzie mieszkali przez jakiś czas po śmierci matki Andy'ego, która utonęła w tajemniczych okolicznościach. Ojciec Kay zabrania jej widywania się z chłopcem, jednak nie chce wyjawić, z jakiego powodu. Kiedy bez śladu znika siostra Kay, na jaw zaczynają wychodzić niepokojące powiązania między śmiercią pani Webber a Whitakerami. Świat dwunastoletniej dziewczynki zaczyna sypać się jak domek z kart, a podczas prowadzonego śledztwa odkrywane są tajemnice, które zagrażają jej rodzinie.
„Dziewczęta z mokradeł” to jedna z tych książek, o której ciężko mi cokolwiek napisać. Przyznaję, historia, którą przelała na papier Lo Patrick, zaintrygowała mnie od pierwszych stron, do pewnego momentu czytałam ją z ogromnym zaciekawieniem, wciąż wyczekując momentu, który sprawi, że napięcie podczas lektury sięgnie zenitu. Nie doczekałam się niestety.
„Dziewczęta z mokradeł” to historia z ogromnym potencjałem, który nie został w pełni wykorzystany. Widać, że autorka miała naprawdę świetny pomysł na fabułę, jednak nie dopracowała jej w stu procentach. Przede wszystkim zwracam tutaj uwagę na dialogi, czytając książkę, momentami miałam wrażenie, że to historia pisania przez kogoś młodego, niedoświadczonego. Skłonna jestem jednak przymknąć na to oko, gdyż książka jest debiutem autorki.
Podsumowując, „Dziewczęta z mokradeł” to dobry debiut, jednak ja, sięgając po tę książkę, oczekiwałam przede wszystkim historii, która będzie trzymała mnie w napięciu, dostarczy mi wielu emocji i zaskoczy swoim zakończeniem. Nie dostałam tego, niestety. Historia stworzona przez Lo Patrick porównywana jest do bestsellera „Gdzie śpiewają raki”, więc być może fani tej powieści będą również zachwyceni książką Lo Patrick. Polecam sięgnąć po tę powieść i samemu wyrobić sobie o niej zdanie.