Dzień dobry, Irene recenzja

"Dzień Dobry, Irene"

Autor: @Przepowiednia ·2 minuty
2011-06-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jako dziecko uwielbiałam "W-11", "Detektywów" i inne seriale związane z tajemniczymi zagadkami i śledzeniem przestępców. To zainteresowanie minęło z biegiem czasu i nie podejrzewałam, że powieści detektywistyczne mogą mi się aż tak spodobać.


Pierwszą powieścią z tego gatunku z jaką miałam styczność były "Przygody Sherlocka Holmesa", które były moją pierwszą lekturą w drugiej klasie gimnazjum. Bardzo polubiłam historię detektywa z Baker Streed, to też zaintrygował mnie opis i jednocześnie skłonił do przeczytania książki "Dzień Dobry, Irene".


Irene Adler, znana śpiewaczka operowa z dużym zamiłowaniem do zagadek kryminalnych, wraz z mężem, Godfrey'em Nortonem, spędza miesiąc miodowy w Paryżu. Pewnego dnia spotyka rybaków, którzy wyłowili z Sekwany ciało mężczyzny z dziwnym tatuażem na piersi. Przypomina on inny tatuaż, który Irene widziała w Londynie. Kobieta podąża tym tropem i natyka się na wiele ciekawych poszlak, dowiaduje się o sprawach, które są trzymane w ścisłej tajemnicy.


Irene Adler to kobieta ciekawska i zakręcona. Jako śpiewaczka operowa i aktorka, wszędzie doszukuje się nowych, interesujących wyzwań aktorskich, które znacznie przyczyniają się do rozwoju śledztwa. Kobieta jest nieprzewidywalna, a zdolności jej umysłu nieograniczone. Ponieważ została uznana za zmarłą, ukrywa się pod pseudonimem madame Norton. Często używa też sztuki kamuflażu i jest przy tym nierozpoznawalna. Irene to osoba niezwykle spostrzegawcza i odważna, a dzięki pomocy męża i przyjaciółki jej śledztwo rozwija się w zaskakującym tempie mimo, że depce jej po piętach sam Sherlock Holmes.


Narratorką powieści jest Penelope Huxleigh, najlepsza przyjaciółka Irene. Jest to bardzo dobry pomysł dla tego gatunku literackiego. Przygody detektywa z Baker Streed również spisał jego najlepszy przyjaciel. Dzięki temu w powieści wiele się dzieje. Tak samo jest w "Dzień Dobry, Irene". Poza samą opowieścią panny Huxleigh w książce występują też fragmenty dzienników doktora Watsona i Sherlocka Holmesa.


Bardzo podoba mi się klimat XIX'wiecznej Francji. Poczuć go można dzięki odpowiednim zwrotom, archaizmom oraz słowom w języku francuskim, użytych w powieści. No, i Paryż... Chyba nie muszę się tłumaczyć. Samo to miejsce sprawia, że mam ochotę podskoczyć. Lazurowe Wybrzeże również jest pięknym miejscem.


Sprawa nad którą pracuje Irene Adler przypomina mi trochę pierwszą część "Piratów z Karaibów", lecz nie ma tam ani odrobiny magii. Historia jest w stu procentach realna i to właśnie czyni ją taką wspaniałą.


Książka jest przepełniona akcją i niesamowitymi wydarzeniami. Mimo, iż to druga część przygód primadonny nie doskwierał mi brak znajomości pierwszej. Polecam gorąco.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzień dobry, Irene
Dzień dobry, Irene
Carole Nelson Douglas
6.6/10
Cykl: Irene Adler, tom 2

Irene adler, primadonna i detektyw w jednej osobie, oraz jej świeżo poślubiony mąż, przystojny adwokat godfrey norton, spędzają miesiąc miodowy w paryżu. pewnego dnia irene przez przypadek natyka się ...

Komentarze
Dzień dobry, Irene
Dzień dobry, Irene
Carole Nelson Douglas
6.6/10
Cykl: Irene Adler, tom 2
Irene adler, primadonna i detektyw w jednej osobie, oraz jej świeżo poślubiony mąż, przystojny adwokat godfrey norton, spędzają miesiąc miodowy w paryżu. pewnego dnia irene przez przypadek natyka się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Carole Nelson Douglas to amerykańska pisarka urodzona w 1944 roku. W Polsce pisarka kojarzona jest z opowiadań o Irene Adler – wyśmienitej śpiewaczce, „dorabiającej” jako detektyw. Wokół książek poświ...

@finkaa @finkaa

Irene Adler- piękna, inteligentna, artystycznie utalentowana młoda Amerykana spędza wraz z mężem Godfreyem miesiąc miodowy w Paryżu. Towarzyszy im wierna i oddana przyjaciółka Penelopa, zwana Nell. M...

@Fashionpart @Fashionpart

Pozostałe recenzje @Przepowiednia

Znak Ateny
"Atena Partenos, wściekli Rzymianie, zły byk z ludzką głową i inne nieszczęścia"

Rick Riordan to jeden z moich ulubionych współczesnych pisarzy. Autor takich cyklów młodzieżowych jak "Kroniki Rodu Kane" oraz "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy", a te...

Recenzja książki Znak Ateny
Bez skazy. Pretty Little Liars
"Nikt nie lubi kłamców, a już na pewno nie ja. A."

Kłamstewka, ah, słodkie kłamstewka. Każdemu z nas na pewno zdarzyło się skłamać choć raz w życiu. Wszyscy jednak dobrze wiemy, że kłamstwo rodzi kolejne i że zawsze ma kr...

Recenzja książki Bez skazy. Pretty Little Liars

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl