Do usłyszenia recenzja

Czy nasz głos ma znaczenie? Jego barwa, ton, melodia?
Gdybyście mogli wybrać partnera tylko po głosie jaki ten głos miałby być?

Swenee po wypadku musiała zrezygnować ze swojego marzenia jakim było aktorstwo. Swoje ukojenie znalazła w audiobookach a konkretnie w ich nagrywaniu. Zaczynała pod pseudonimem nagrywając romanse ale z czasem porzuciła je dla innych gatunków zamykając temat "szczęśliwych zakończeń" w które nie wierzy.
Pewnego dnia dostaje genialna propozycje nagrania słuchowiska napisanego przez zmarłą autorkę która w swojej ostatniej woli zaznaczyła że to właśnie ona ma je przeczytać. Sek w tym że Swen nie czyta romansów, w dodatku ma być to duet z nikim innym jak najbardziej hipnotyzującym głosem branży i jednocześnie najbardziej nieznaną postacią Brockiem MCNightem.
Co połączy tę dwoje lektorów, jakie problemy z tego wynikną dowiecie się w książce "Do Usłyszenia ".

Ta książka to spełnienie marzeń każdego czytelnika, idealnie wywarzona, z nuta pikanterii. To niejest przesłodzona historia, nie brak tu wzlotów i upadków. Bohaterowie są osobami że skazami, po przejściach i z przeszłością z którą z czasem muszą się uporać. Każda postać z książki jest ciekawa i wnosi coś do fabuły, podobały mi się odniesienia do branży audio I tego że mają też swoje miejsce w świecie. Mam też nadzieję że ta książka ukaże się w audiobooku z podziałem na męskie i żeńskie głosy. Ona aż się prosi by ją odsłuchać i usłyszeć ten magnetyczny głos Brocka.
Sądzę że już zdążyliście się domyślić że książka mnie zachwyciła , spowodowała że zaczęłam szukać więcej audiobooków których chciałabym posłuchać. Choc polski rynek nie jest jeszcze tak rozbudowany to musle ze z czasem docEkamu sie naszych lektorow na miare Brocka i Sarah.
A wy lubicie audiobooki?
Jeśli wiec szukacie książki o książkach, o przyjaźni, rodzinie i miłości to książka dla was.
Polecam każdej niepoprawnej romantyczce ale również tym bardziej sceptycznym osobą dla których szczęśliwe zakończenia są dla bajek. Bo chcemy czy nie każdy ma swoje szczęśliwe zakończenie tylko nie każdy umie je dostrzec gdy wszystko w koło się sypie niczym domek z kart.