Tajemnica Dąbrówki recenzja

Uwielbiam czytać bestiariusze, które poświęcone są szeroko pojętej fantastyce. Można w nich znaleźć sporo ciekawych opisów i historii, nie tylko demonów. Ostatnimi czasy trochę się ich pojawiło na rynku czytelniczym i w ciekawym wydaniu.

Rodzina Lipowskich to nie do końca zwyczajna rodzina. Niedawno wypędziła biedę ze swojego domu. Teraz szukają niani dla najmłodszych pociech, rocznej Dąbrówki oraz ośmioletniej Tosi, która uwielbia opowieści oraz czytać i analizować bestiariusz, który pożyczyła od swojej Baby Mirki, szeptuchy, która ostatnio bardzo dużo rzeczy zapomina z powodu swej przypadłości. Tosia, uważając się już prawie za dorosłą osobę, postanowiła wyeliminować kandydatki na nianie i całkiem dobrze sobie z tym radziła — do momentu, gdy pojawia się tajemnicza Pani Damroka Sroga, która ją przejrzała. Tosia uważnie ją obserwuje, przygląda się jej, wiele rzeczy ją niepokoi, nie tylko w wyglądzie, ale i w jej zachowaniu. Niestety, nikt jej nie wierzy przez to, że ostatnio dość sporo nakłamała. Jednak dziewczynka upiera się, że niania jest jakaś dziwna. Postanawia sama dowiedzieć się, kim tak naprawdę jest opiekunka i co przed nimi ukrywa.

Kim lub czym okaże się Damroka Sroga? Czy jest osobą, za którą się podaje? Kto pomoże Tosi w śledztwie? Czy wyjdą z tego cało? Tego dowiecie się, oczywiście, czytając tę niesamowitą książkę.

Katarzyna Berenika Miszczuk stworzyła ciekawą historię czwórki małych bohaterów, którzy potrafią się dogadać i być jedną wspaniałą drużyną w najtrudniejszych chwilach. Mimo zagrożenia dzieci mają w sobie ogromne pokłady odwagi, by stawić czoło nieznanemu stworzeniu. Autorka stworzyła historię, która bawi i zadziwia czytelnika. Jedyne, do czego mogłabym się "przyczepić" to tytuł, moim zdaniem trochę nietrafiony, bo czy Dąbrówka miała jakąś tajemnicę? Bardziej Damroka — tutaj pojawia się element tajemnicy.

Moją uwagę również przykuły ciekawe ilustracje wykonane przez Marcina Minora. Nie ma ich wiele, ale świetnie obrazują przedstawiony fragment opisu książki. Książka wciąga od pierwszych stron i zaciekawia, bawi i trzyma w napięciu. Serdecznie polecam dzieciom, które lubią fantazjować i nie boją się wyzwań oraz demonów.

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję serwisowi nakanapie.pl