Kocham Nowy Jork recenzja

Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest zmienić swoje dotychczasowe życie? No wiecie, wyjazd, porzucenie swoich planów na przyszłość i zupełna improwizacja pod względem miejsca, dokąd się udacie. Myśleliście, jakby to było?
Angela Clark przekonała się o tym na własnej skórze. Bohaterka książki Lindsey Kelk „Kocham Nowy Jork” przez pewne okoliczności w swoim życiu postanowiła rzucić swoje dotychczasowe życie i wyjechać. A dokładniej wyjechać do Nowego Jorku: miasta luksusowych sklepów, mega przystojniaków i świetlaną przyszłością dla takiej osoby jak Angela.
Zdrada narzeczonego na ślubie najlepszej przyjaciółki, kłamstwa przyjaciół i chęć zmiany dotychczasowego (nudnego) życia – to tylko początek listy powodów, dla których Angela postanowiła wyjechać. Dzień po pamiętnym „incydencie” na ślubie najlepszej przyjaciółki wyjeżdża z Londynu, a wybór jej pada właśnie na Nowy Jork. Dlaczego?
Uświadamia sobie, że jej życie jak dotąd było nudne i przewidywalne, które straciła częściowo przez narzeczonego-zdrajcę. W Nowym Jorku widzi swą szansę na lepsze życie, rozwój i nadzieję na lepsze jutro. Dlatego bez grosza i większych planów realizuje swą podróż.
Na miejscu poznaje swą przyszłą najlepszą przyjaciółkę: Jenny Lopez. Dzięki niej i kilku innym osobom staje na nogi, przekonuje się, że stracone kilka lat dla eks-narzeczonego są warte jedynie zaszufladkowania, a sama dostrzega w sobie kobietę, która ma okazję poznać dobrego i kochającego mężczyznę, na którego zasługuje.
I tak poznaje dwóch przeciwnych sobie mężczyzn: przystojnego biznesmana o świetlanej przyszłości bankowca oraz mega seksownego członka zespołu rockowego. Obaj panowie są wielce zainteresowani Angelą, obaj chodzą z nią na randkę i utrzymują romans. Z czasem jednak kobieta musi podjąć wybór: albo zostanie żoną obrzydliwie bogatego Tylera albo spędzi swoje życie z Alexem, który okazuje się inny, niż myślała.
Jeśli coś zmieniać, to wszystko… Angela w końcu znajduje pracę, gdzie miała pisać bloga dla znanej gazety. Tematem przewodnim był właśnie podwójny romans Angeli, który nawiązała w ciągu swojego przyjazdu do Nowego Jorku. Widzi w tym swoją życiową szansę, jednak jak zawsze pojawiają się przeszkody. Co na to panowie, których starannie opisywała na blogu? Jak zareagowali na fakt, że jego randki są publikowane w Internecie? Cóż, reakcji nigdy nie można przewidzieć.
Mimo wielu sukcesów, Nowy Jork ponosi również porażki. Angela boryka się z kilkoma problemami, które mogą się skończyć powrotem do Londynu, miejsca, skąd uciekła. Stara się jak może, ale zawsze na drodze pojawi się jakaś przeszkoda.
Książka ta wywarła na mnie ogromne wrażenie. Pokochałam ją od pierwszej kartki;) Angela, kobieta taka jak wiele innych, mająca problemy takie jak niejedna kobieta na świecie, przeżywa w swym życiu wiele przygód i niespodzianek. Jest dowodem na to, że warto czasem posłuchać serca, a życie samo się potoczy. Nic nie jest łatwe, jednak chęci odgrywają dużą rolę.
Wartka akcja, wiele zabawnych scen i wzruszających momentów sprawiają, że czyta się szybko i z ogromnym zaciekawieniem. Dla nas, kobiet, Angela jest przykładem, więc założę się, że podczas lektury nie jedna z nas będzie marzyła o tym, żeby przeżyć tyle przygód, co ona…
Z czystym sercem polecam każdej kobiecie, która pragnie w życiu zmian (i nie tylko im). Warto przeżyć przygody razem z Angelą, ja do nich wrócę z pewnością nie raz;)