Dwór Srebrnych Płomieni. Część 2 recenzja

"Dwór srebrnych płomieni" część 4.2 to kontynuacja cyklu "Dwór cierni i róż" autorstwa Sarah J. Maas. W tej części mamy dalszy ciąg wydarzeń z tomu 4.1 Nesta i Kasjan, pomimo swoich demonów i różnic jednoczą swoje siły, aby przeciwstawić się wrogowi, stają po jednej stronie barykady. Zdradzieckie ludzkie królowe, po swoim dramatycznym powrocie uformowały nowy sojusz, który zagraża wszystkim. Wszystko zależy teraz od tego, czy Kasjan wraz z Nestą przezwyciężą swoje słabości oraz targające nimi demony. Oboje starają się odsunąć na bok nierozwiązane sprawy oraz znaleźć ukojenie i zrozumienie w swoich ramionach. Czy uda się im przezwyciężyć własne słabości i stanąć razem do walki? Obronią pokój na świecie, a może zło tym razem zwycięży? Jak potoczy się dalej relacja Nesty i Kasjana?

Ta część, również bardzo mi się podobała, jednak nie wiem, czy nie dałoby się tego wcisnąć w jeden tom. Jednak może to i lepiej, bo akcja była bardziej rozbudowana, a tak to zbyt duże ściśnięcie wszystkiego w jednej książce mogło to zepsuć. Bardzo podobało mi się przedstawienie Nesty, jej walka ze słabościami, przeobrażenie tej postaci oraz zmiana częściowo na lepsze. Pozwoliło to na pozytywniejsze spojrzenie na tę postać na tle reszty serii. Oddanie i wsparcie Kasjana było czymś pięknym, chłopak jest przy niej, rozumie to, co się z nią dzieje. Zawsze służy pomocną ręką nawet wtedy, gdy dziewczyna go odtrąca. To pokazało też jak pod wpływem miłości, przyjazny i dobra sama Nesta zmienia się na lepsze. Zaczęła się dobrze czuć sama ze sobą, pokonała smutek i traumę, dzięki wsparciu kogoś bliskiego, co jest zdecydowanie bardzo ważne. Fabuła i akcja były świetnie napisane, wciągnęły mnie do samego końca, przez co nawet nie zauważyłam kiedy, a już byłam na ostatniej stronie powieści. Styl autorki jest tak samo wyśmienity, jak wcześniej, a dialogi bardzo dobrze napisane. Jedynie główna intryga była lekko chaotyczna, napisana w taki sposób, że momentami gubiłam się, kto i co jest dobre, a co złe. Nie wiem, czym dokładnie było to spowodowane, ale nie wpłynęło to znacząco na całokształt lektury. Polecam.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.