Między czernią a bielą recenzja

Dwie strony tej samej monety

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2021-03-14
Skomentuj
3 Polubienia
Czytelniku! Na okładce "Między czernią a bielą" widzisz dwie czarownice, a pomiędzy nimi niewinną dziewczynę. Myślisz sobie zapewne, że to będzie prosta fantastyczna historyjka o walce dobra ze złem. A guzik prawda! Nic tu nie jest czarno-białe, no chyba że z nazwy.

Podobno to nie tylko jedyna, ale i pierwsza powieść Mai Bartniak. Nie chcę w to wierzyć, bo ta książka spokojnie mogłaby stać na półce obok starych wyjadaczy polskiej fantastyki. Świat przedstawiony swoim rozmachem przypomina królestwa z serii Martina "Pieśń lodu i ognia", a magia kojarzy mi się z tragiczną sytuacją znaną z "Władcę pierścieni". Magia, która jest niebezpieczna, potężna, może doprowadzić do szaleństwa lub śmierci, a związana jest z konkretnym artefaktem. Wymienione tytuły przyszły mi na myśl do porównania, ale to nie znaczy, że wydarzenia z książki Bartniak są kalką któregoś z popularnych klasyków. To wyjątkowa, wielowątkowa, świeża i bardzo ciekawa historia.

Powieść jest długa, ale się nie dłuży. Ani razu nie poczułam się znudzona, autorka świetnie wyważyła wszystkie wydarzenia. Spokojnie można by te 900 stron podzielić na osobne tomy i nawet jeszcze coś do nich dodać, bo ta narracja cały czas trzyma poziom i hipnotyzuje do tego stopnia, że czytelnik czyta i czyta bez zmęczenia, tym bardziej że akcja dzieje się jednocześnie w kilku miejscach. Nie jestem zadowolona tylko z jednej rzeczy i to przez nią ocenę obniżyłam o jedną gwiazdkę.

Według mnie postacie nie różnią się od siebie wystarczająco wyraźnie. Jest kilka osób w tym samym wieku i tak podobnych do siebie, że gdyby zamazać ich imiona na stronie, to nie wiedziałabym, o kogo chodzi. Również zdarzało mi się zapominać, skąd pochodzą, a przecież wprowadzając różne rasy i rywalizujące ze sobą królestwa, można było tak to dobrze wykorzystać! Zabrakło mi takiej dobrej, wplecionej w powieść charakterystyki, szczególnych cech, które byłyby podkreślone w kilku miejscach, żeby na słowo "Elf" albo "Dumy" w mojej głowie już się rysował konkretny obraz.

Polecam i tak, szczególnie fanom fantastyki. Naprawdę warto przeczytać!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Między czernią a bielą
Między czernią a bielą
Maja Bartniak
8/10

Każdy zna legendy o miłości, przyjaźni, odwadze i poświęceniu. Opowieści o heroicznych bohaterach, odwiecznej walce dobra ze złem i przenikaniu się tych skrajnych mocy, w których jednak to dobro najc...

Komentarze
Między czernią a bielą
Między czernią a bielą
Maja Bartniak
8/10
Każdy zna legendy o miłości, przyjaźni, odwadze i poświęceniu. Opowieści o heroicznych bohaterach, odwiecznej walce dobra ze złem i przenikaniu się tych skrajnych mocy, w których jednak to dobro najc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię czasami sięgać po fantastykę, a kiedy już ta fantastyka jest naprawdę interesująca to lubię także polecać ją innym. I powiem Wam szczerze, że powieść Mai Bartniak, mimo że jest to debiut litera...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
Nieudane te książkowe wakacje

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Nie ma co owijać w bawełnę, źle mi się czytało tę książkę. Co chwilę zerkałam, ile zostało stron do końca albo zastanaw...

Recenzja książki Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu

Nowe recenzje

Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
Uwierz jej
Skomplikowane życie Antonii
@emol:

„Uwierz jej” thriller psychologiczny, którego autorem jest Max Czornyj, jest historią młodej kobiety - Antonii. Antonia...

Recenzja książki Uwierz jej
© 2007 - 2025 nakanapie.pl