Biały tygrys recenzja

Indie - jeden z największych i najludniejszych krajów świata. Ich malownicze położenie (od południa Indie otoczone są Oceanem Indyjskim a od północy Himalajami i Karakorum), historia sięgająca trzeciego tysiąclecia p.n.e. i egzotyka przejawiające się we wszystkich aspektach życia, od jedzenia po ubiór i zwyczaje, sprawiają iż jest to miejsce chętnie odwiedzane przez turystów z całego świata.
Mumbaj, Deli, Bengaluru to miasta kuszące obcokrajowców malowniczym i niepowtarzalnym klimatem. Jednak popularne trasy i atrakcje turystyczne są tak pomyślane aby ukazywać tylko jedną twarz Indii - tę z folderów biur podróży - pełną kolorów, smaków i niezwykłości. Pod tą pełną barw fasadą są ukryte inne Indie mierzące się z problemem ubóstwa, bezdomności i korupcji dotykającej wszystkich gałęzi gospodarki i życia publicznego nie wyłączając policji, służby zdrowia czy urzędów.
Jeśli ktoś rodzi się w Ciemności droga do Jasności jest już dla niego zamknięta. Czasami może jak przez szybę oglądać życie elity tego kraju najmując się do służby w charakterze kucharza, sprzątacza czy kierowcy. Zawsze w wiecznym ukłonie, ze wzrokiem wbitym w podłogę, bez szemrania wykonując nawet najbardziej poniżające rozkazy.

"Biały Tygrys" Aravinda Adiga to książka, która ukazuje zderzenie się tych dwóch światów. To opowieść snuta przez Balrama Halwai, biednego chłopaka ze wsi, któremu udaje się zdobyć posadę szofera i dzięki temu podglądać świat wielkich i bogatych. Świat zepsuty, zeżarty korupcją i pogardą dla biednych. Niezgoda na taki porządek rzeczy sprawia, że bohater powieści łamiąc obowiązujące zasady i przekraczając granice moralne zaczyna walczyć o swoje lepsze jutro stając się odnoszącym sukcesy przedsiębiorcą. Nie cofa się przed niczym aby wyrwać się z ubóstwa i zacząć żyć pełną piersią.
To napisana z humorem ale też niepozbawiona refleksji opowieść o współczesnym świecie, który jest pełen niesprawiedliwości, głupoty i zła. Gdzie dla większości wyrwanie się z biedy i marazmu jest po prostu niemożliwe.

Powieść "Biały Tygrys" zdobyła w 2008 roku Nagrodę Bookera, w mojej opinii absolutnie zasłużenie. Polecam ją Waszej uwadze.