Ostry recenzja

Dużo papryczki

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2021-05-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Będę opowiadała o książce ociekającej przyjemnością. Znajdziecie w niej dużo pysznego jedzenia i dużo seksu. Kiedy bohaterka wikła się w romans z właścicielem sieci ekskluzywnych restauracji, mistrzem afrodyzjaków wiadomo, że będzie ostro.

Fabuła
Lena to cukierniczka amatorka. Rzuca wszystko i przyjeżdża do Gdańska w pogoni za marzeniami. Aby samodzielnie utrzymać się w wielkim mieście chwyta się różnych zajęć. Podczas jednego – mocno nieprzemyślanego – zlecenia poznaje Artura. Znany szef kuchni bierze ją pod swoje skrzydła i daje szansę na szlifowanie umiejętności – nie tylko kulinarnych.

Kulinarne tło
Rynek książki zalewają ostatnio romanse mafijne, więc umieszczenie akcji wśród gdańskich restauratorów można uznać za oryginalne. Oboje bohaterowie uwielbiają gotować. Czytając „Ostrego” poznamy pracę w restauracji od kuchni, a bohaterowie uraczą nas prawdziwymi pysznościami.

Dochodzi do tego ciekawa konstrukcja książki. Historię podzielono na 5 części, każdej patronuje pikantna papryczka, a autorka stopniowo podkręca ostrość.

Lena i Artur zostali przedstawieni w sposób charakterystyczny dla romansów.
Ona, młoda, zdolna, ambitna. Chce dużo osiągnąć, ale w praktyce jej plan ma wiele dziur. Czasami jej reakcje są zbyt impulsywne, a nawet histeryczne. Zdarzało mi się pomyśleć: czy ty siebie słyszysz dziewczyno?. Przypuszczam, że czytelniczki będą miały dużo uwag co do jej zachowania, aczkolwiek jak uważam, ze pierwszoosobowa narracja ratuje sytuację. Lena relacjonuje to co i jak czuje. To jest jej wrażliwość i ma prawo tak odbierać pewne wydarzenia.

On, człowiek sukcesu. Bogaty, szarmancki, namiętny. Ciężką pracą zbudował swoje imperium. Zawodowo osiągnął wszystko, a prywatnie?

Bohaterowie z przeszłością
Próżno szukać w tej książce głębi, ale jej nie potrzebuję. Nigdy nie rozumiałam, dlaczego czytelnicy rozkładają tego typu romanse na czynniki pierwsze i dogłębnie analizują charakter czy postępowanie bohaterów. Dla mnie ich czytanie to czysta rozrywka. Jeżeli bohaterowie nie są nad wyraz irytujący, a fabuła nie przybiera absurdalnego wymiaru lekturę zaliczam do udanych.

Angela Węcka próbuje kreować bohaterów z przeszłością. Na światło dzienne wychodzą różne traumy. Niecierpliwych pocieszę, że książka jest krótka i wszelkie tajemnice szybko wychodzą na jaw. Akcja pędzi na łeb, na szyję jesteśmy bombardowani, na zmianę, miłosnymi uniesieniami i rozterkami bohaterów, więc za bardzo nie ma czasu na rozwodzenie się nad życiorysem poszczególnych postaci.

Podsumowanie
Czas spędzony z „Ostrym” uznaję za udany. Angela Węcka zaoferowała czytelnikom książkę lekką i, pomimo próby stworzenia skomplikowanych bohaterów, prostą. Jest to typowy "romansik pornosik" z fajnym kulinarnym tłem.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostry
Ostry
Angela Węcka
7.1/10
Seria: Editio Red

Przez żołądek do… łóżka. A może i do serca. Kto wie? On, Artur Ostry, jest właścicielem sieci doskonałych restauracji, które słyną z dań podnoszących libido. W dzień występuje jako szef kuchni, nocą...

Komentarze
Ostry
Ostry
Angela Węcka
7.1/10
Seria: Editio Red
Przez żołądek do… łóżka. A może i do serca. Kto wie? On, Artur Ostry, jest właścicielem sieci doskonałych restauracji, które słyną z dań podnoszących libido. W dzień występuje jako szef kuchni, nocą...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ostry" to najnowsza książka autorki Angeli Węckiej. Lena od zawsze miała smykałkę do pieczenia słodkości, a w głębi serca właśnie z tym chciała związać swoją przyszłość. Niestety rodzice dziewczyny...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

„Coś ciężkiego spadło mi z serca. Coś na nowo się we mnie odrodziło. I chociaż nadal nie wiedziałam, co będzie z tym konkursem kulinarnym, zyskałam.. coś więcej” Pierwszą rzeczą, jaka rzuca się w oc...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Elryk z Melniboné
Cesarz, ale nie heros

Temu panu, żadna sroka okładkowa się nie oprze. W nowym wydaniu „Erlyka z Melnibone” [Zysk i s-ka, 2024] zerkania nas albinos o hipnotycznym spojrzeniu, od którego bije ...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc
Wyspa lodu i ognia

Przeglądam sobie Instagram i jedna z bookstagramerek zagaduje swoich obserwatorów, co czytają w upały. Mimochodem spoglądam, co mam pod ręką, a tam... O ironia losu, u n...

Recenzja książki Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc

Nowe recenzje

Idealna żona
Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz
@Moncia_Pocz...:

Żona psychopaty rzeczywiście musi być idealna pod każdym względem. Znosi humory, frustracje i niezadowolenie partnera, ...

Recenzja książki Idealna żona
Babcie na ratunek
Babcie i nuda, to się nie uda!
@Aleksandra_99:

Małgosia Librowska zabiera nas w niecodzienną podróż. Razem z niekonwencjonalnymi babciami i czwórką rodzeństwa wybierz...

Recenzja książki Babcie na ratunek
Dziady : poema
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie...
@maciejek7:

"Dziady" Adama Mickiewicza to niekwestionowany i wybitny klasyk polskiego romantyzmu. I chyba wszyscy czytelnicy, jeśli...

Recenzja książki Dziady : poema
© 2007 - 2025 nakanapie.pl