Ostry recenzja

"Ostry" to najnowsza książka autorki Angeli Węckiej.

Lena od zawsze miała smykałkę do pieczenia słodkości, a w głębi serca właśnie z tym chciała związać swoją przyszłość. Niestety rodzice dziewczyny mieli inne plany względem jej edukacji - studia prawnicze. Życie jednak pisze różne scenariusze i po epizodzie z prawem zostaje tylko niesmak i strach. Dlatego dziewczyna opuszcza swoje rodzinne strony i skupia się na swoich marzeniach, które są na wyciągnięciu ręki. Postanawia wziąć udział w konkursie, który może być dobrym startem w jej karierze. Z pomocą przychodzić przypadkowo poznany mistrz kulinarny, Ostry. Mężczyzna pomoże Lenie w przygotowaniach do konkursu i razem wkraczają pikantną strefę wypieków i zmysłowego seksu...

"Ostry" to tak smaczna opowieść erotyczna, że ciężko czyta się ją na pusty żołądek. A... tak na serio, to historia sama w sobie jest trochę naciągana i podkoloryzowana, ale z drugiej strony ma w sobie to "coś". Bohaterowie, których nie tylko połączyło zamiłowanie do jedzenia, ale również pikantny seks, którym się rozkoszują na wiele sposobów. Jest pieprznie i ostro, a wszystko to się dzieje w chwilach, gdy bohaterowie powoli obnażają się ze swoich słabości i tajemnic z przeszłości. Wzajemnie stają się dla siebie oparciem. Warto zwrócić uwagę, że główne postacie miały swoje mankamenty i nie wstydziły się swoich niedoskonałości. Daleko im było do wyrzeźbionych figur modeli, co w sumie rzadko się zdarza w książkach tego typu, a co mnie w gruncie rzeczy bardzo ucieszyło, bo ile można czytać o przystojniakach z okładki. Jak to określiła sama autorka, mieli "pełne miłości ciała", co uważam za urocze określenie i nadawało całej historii, więcej wiarygodności. Za to nie przekonał mnie do końca ten wątek z Niną i ten cały klub nocny. Jak dla mnie było to naciągane, ale nie ukrywałam, że sama historia zaskoczyła mnie pozytywnie. Połączenie zamiłowania do jedzenie i seksu, było dość ciekawym elementem w książce za to duży plus. Uważam, że przez ten "związek słodko-pikantny" ta historia zapadnie w mojej pamięci na nieco dłużej.✌