*współpraca reklamowa z Wydawnictwem NiePowiem*
Kolejna autorka, którą dopiero poznaję, a równocześnie wiem, że gdy tylko trafi się możliwość przeczytania innej jej książki to na pewno się skuszę. Do lektury zachęcił mnie przede wszystkim tytuł, motyw szansy jest jednym z moich ulubionych i już na wstępie to rzuciło mi się w oczy. Książka jest przede wszystkim powieścią obyczajową, w której roi się od trudnych i kontrowersyjnych tematów, ale też nico skomplikowanym romansem.
Drako zawsze uważał, że każdy zasługuje na drugą szansę, on też po sięgnięciu dna, zaczyna swoje życie od początku. Zaczynając od względnego uporządkowania swojego życia i podjęcia nowej pracy. Tam też spotyka dziewczynę, której nigdy nie chciał spotkać, która wiele namieszała w życiu osób z jego paczki przyjaciół, a teraz stała się jego współpracownikiem, a z czasem kimś dla niego wyjątkowym. Jednak Drako skrywa w sobie wiele mroku i bólu, a los pomimo wielu upadków, wciąż szykuje mu nowe przeszkody.
To była dość mocna lektura, osobiście spodziewałam się nieco schematycznego romansu z motywem enemies to lovers, a w rzeczywistości dostałam coś o wiele bardziej skomplikowanego i nieszablonowego. Lekturę muszę zaliczyć do tych niebanalnych i zmuszających nieco do myślenia. Choć oczywiście mamy tutaj wątek romantyczny, to zdecydowanie dominują tutaj wątki obyczajowe, związane z życiem, trudnymi wyborami, stratą i żałobą, daniu sobie szansy na odbudowanie swojego życia, nowym początku, przyjaźni, ocenianiu po pozorach czy popełnianiu błędów. Książka jest też nietypowa ze względu na to, że patrzymy na świat z męskiego punktu widzenia, rzadko spotykam się z takimi lekturami w literaturze obyczajowej, dużo częściej zdarza się to przy kryminałach i tam nie jest to niczym nietypowym.
Największym atutem tej książki jest dla mnie właśnie ten męski punkt widzenia. Śledzimy wydarzenia, poznajemy myśli i bolączki głównego bohatera, przez co nie tylko poznajemy lepiej jego ale i ogólnie męskie postrzeganie świata, które ukazane jest dość prosto. Jednak co ważniejsze pokazana jest także emocjonalna storna mężczyzn, ich wewnętrzne rozterki, problemy czy nawet wartości, które raczej starają się ukrywać przed światem. Widzimy jak silny i mądry mężczyzna jest na krawędzi, jak walczy sam o siebie, z jakimi demonami na co dzień się zmaga, tym samym odcinając się od świata i ludzi, spędzając czas tylko we własnym towarzystwie. Gdy ma szansę na zbudowanie relacji, również podchodzi do tego agresywnie, zarówno nie chce jak i się boi odciąć od przeszłości, jak i zacząć budować przyszłość. Relacja Drako i Laury jest skomplikowana i dynamiczna
To historia, która chwyta za serce i zmusza do myślenia. Krok po kroku poznajemy wszystkie tajemnice czy etapy życia bohatera, przez to budzi się ciekawość, ale też poznajemy cały proces przejścia od szarej codzienności, poprzez staczanie i spadnięcie na samo dno, i powolne wychodzenie na prostą. Historia jest bardzo zajmująca, pokazuje determinację i walkę, ale też ludzką kruchość i tendencję do popełniania kolejnych błędów. Fabuła wciągająca i realistyczna, momentami trudna i przytłaczająca ale też dająca nadzieję. Napisana w bardzo dobrym stylu, który sprzyja szybkiemu czytaniu czy emocjonalnemu zaangażowaniu.
Mnie ta książka na swój sposób urzekła, choć ma i słabsze strony, nie do końca polubiłam się jednak z bohaterami, co już niestety robi się u mnie standardem, fabuła pomimo tego że wciąga momentami była nieco monotonna, mam też wrażenie, że końcówka jest nieco niedopracowana, zabrakło mi tu czegoś specjalnego, tak troszkę, całe nazbierane napięcie rozeszło się po kościach. Pomimo tego uważam, że książka jest warta uwagi i poświęcenia jej czasu, jeśli ktoś lubuje się w słodko-gorzkich opowieściach będzie zadowolony. Ja polecam.