Poznaj świat i poznaj siebie recenzja

Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Bardzo lubię literaturę motywacyjną, lubię czytać coś, co napędza mnie do działania. Często sięgam po książki, przy których muszę trochę pomyśleć, stąd mój wybór padł na propozycję Krzysztofa Sadeckiego. Mam nieco mieszane odczucia, ale po kolei.

Po pierwsze, podoba mi się wplatanie w każdy rozdział ciekawostek o danym kraju, kulturze i ludziach. To rzeczywiście interesujące, czytałam z przyjemnością te fragmenty. Jak dla mnie, mogłoby nawet być ich więcej.

Po drugie, w książce znalazłam wiele ciekawych, inspirujących cytatów, które nawet zapisałam sobie w swoim zeszyciku. Niektóre z nich rzeczywiście mogę odnieść do swojego życia i pewnie większość z nas by mogła.

Czas na to, co mi się nie podobało. Nie podoba mi się przesyt pseudofilozofią autora. Nie umniejszam w żaden sposób jego wykształcenia, doświadczenia i wiedzy, jednak według mnie, ilość "mądrości", cytatów i frazesów przypomina mi nieco twórczość Paulo Coelho, a to chyba nie o to chodziło twórcy. Po prostu książka jest dość ciężka, chwilami wręcz męcząca. Można pisać o trudnych kwestiach, ale w nieco lżejszy sposób, choć oczywiście, każdy ma inny styl i o tym się nie dyskutuje.

Po drugie, miałam wrażenie w wielu fragmentach tej książki, że autor ciągle podkreśla swoje wykształcenie i doświadczenie. Generalnie wolę, kiedy wiedza autora wynika bezpośrednio z treści książki, a nie z jego zapewnień. To oczywiście moja subiektywna ocena, z którą być może nikt się nie zgodzi.

Podsumowując, książka, jak dla mnie, jest ciężka, czytanie jej jest naprawdę żmudne, zwłaszcza, że nie jest to lektura krótka i przyjemna. Zdecydowanie nie nadaje się do poduszki, a i do śniadania raczej też się nie sprawdzi. Czy warto ją przeczytać? Oczywiście! Uważam, że każda lektura jest warta przeczytania, bo ktoś nad nią pracował. Doceniam to, ile czasu, ile pracy i wysiłku włożył autor w napisanie tej książki. I wiecie co? Myślę, że wrócę do niej ponownie, za jakiś czas. Może odnajdę w niej to, o co chodziło autorowi, a czego ja nie zauważyłam przy pierwszym czytaniu.