Zacznę od tego, że książka ta wymaga dużo skupienia i energii podczas czytania. Potrzebny jest do niej bezwzględny spokój i brak jakiegokolwiek rozproszenia. A że mój czas ostatnio szybko ucieka, jak to w grudniu, czytanie tej lektury zajęło mi nieco dłużej niż zazwyczaj. Mimo to, chciałabym Wam dziś krótko przedstawić, o czym jest ta publikacja, czego możemy się z niej dowiedzieć ( i przy okazji nauczyć) oraz jak rady w niej zawarte, wykorzystywać w codziennym życiu.
Przede wszystkim pragnę Wam uświadomić, że do tej książki musicie mieć odpowiednie podejście. Autorka bowiem opisuje nam swoją relację z duchami koni, żyjącymi(i tu zwracam uwagę) w alternatywnym świecie. Owe zwierzęta są tutaj przedstawione jako duchowi przewodnicy. Poprzez połączenie z Panią Kathy, mają przekazać nam swoją wiedzę, spostrzeżenia oraz ich postrzeganie różnego typu spraw. Pisarka wie, jak rozmawiać z końmi. Czerpie z ich mądrości potrzebną siłę, energię, pomoc i wsparcie, którą dzieli się z czytelnikami. Książka zawiera wiele odniesień do medytacji, słuchania własnej intuicji oraz wewnętrznego głosu. Na podstawie własnych doświadczeń, Autorka pokazuje nam jak łączy je z wiedzą i energią, którą zdobywa od tych wyjątkowych zwierząt. Jest to publikacja, która pozwala nam bardzo szczegółowo zajrzeć wewnątrz siebie oraz skłania nas do wielu refleksji. Możemy zastanowić się nad wieloma sprawami, a czasem zdarzyć się też może, że niektóre nasze nawyki lub sposób zachowania zechcemy zmienić.
W tej książce, odnajdą się zarówno osoby, które kochają konie jak i takie, które poszukują własnego ja. Konie odgrywają tutaj bardzo istotną rolę, jaką jest nauka nas ludzi jak mamy postrzegać świat i co zrobić, by osiągnąć całkowitą harmonię. Bardzo ważne zadanie w tym przekazie, odgrywa również Matka Ziemia. Konie pokazują nam, że tylko pełne połączenie ze zwierzętami, z naturą i z własnym ja, da nam pełną energię, radość, spokój i światło. Publikacja ta, jest skierowana do szerokiego grona odbiorców, którzy chcą osiągnąć całkowity spokój ducha. Dzięki tej lekturze, mogą oderwać się chociaż na jakiś czas od wszelkiego chaosu i poczuć się naprawdę wolnym. Pozycja ta pozwala całkowicie się wyciszyć, uspokoić i wsłuchać w głąb siebie. Dzięki radom tutaj zawartym, możemy posłuchać własnego ciała oraz połączyć się z duchami koni. Jednak, aby w pełni czerpać z tego połączenia, musimy pozbyć się wszelakich myśli. Mamy być po prostu "czyści" i otwarci na słowa, które te istoty chcą nam przekazać. Musi nas przepełniać wiara, dobroć oraz chęć bliższego zaprzyjaźnienia się z nimi. Podczas takich seansów mamy znaleźć nadzieję, ukojenie oraz maksymalnie naładować akumulatory.
Muszę przyznać, że jest to dla mnie wyjątkowa pozycja z wielu powodów. Najważniejszym jest chyba to, że nie czytałam wcześniej książek tego typu. Nie wiedziałam, jak się odpowiednio zabrać do tego tematu. Jednak, gdy już zaczęłam się wczytywać w słowa Autorki, to uświadomiłam sobie, jak ważne jest pełne skupienie do tej lektury. Dlatego też czytanie tej pozycji zajęło mi sporo czasu, bo musiałam być maksymalnie skupiona i wypoczęta, aby dobrze zrozumieć zawarte tutaj treści. Ta publikacja jest dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem i sądzę, że być na niektóre sprawy spojrzę teraz nieco inaczej. Przede wszystkim jednak, ta lektura to była wspaniała przygoda, pełna intrygujących wątków oraz dająca możliwość poznania spraw dotąd mi nieznanych. Widzimy tutaj podejście coacha i koni, które w tym wypadku, są również naszymi nauczycielami. To bardzo ciekawe doświadczenie.
Jeśli lubicie nietypowe publikacje, szukacie własnego ja, zastanawiacie się jak osiągnąć pełną harmonię i lubicie konie, to odnajdziecie się w tej pozycji. Bardzo dziękuję Wydawnictwo Biały Wiatr za egzemplarz do recenzji. Przyznaję 8 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów.