Odciski palców, kartoteki, chemiczne analizy, to wszystko bardzo piękne i fajne, ale umówmy się - co znaczy przyziemna, policyjna robota wobec potęgi wirujących stolików, telefonów do zmarłych i postrzegania astralnych aur? Zwłaszcza, gdy ciekawski tłum zadepcze ci wszystkie ślady, a prasa bezustannie donosi z entuzjazmem o naukowych badaniach nadnaturalnych?
Książka Haski i Stachowicza wychodzi od ciekawej strony - analiza punktu, w którym stykał się świat "szkiełka i oka" ze spirytalistycznym mambo-jambo, i to na polu kryminału, jest bardzo obiecująca. Szkoda tylko, że tak precyzyjny wycinek okazuje się dość rozmemlany. Zabrakło dyscypliny! Nie jest to ani porządna książka o początku badań kryminalistycznych i ich zastosowania na ziemiach polskich, ani porządne przeglądnięcie spirytualizmu, ani to zbiór sylwetek detektywów astralnych, ani katalog najciekawszych spraw... Miesza się chronologia, tematyka, dygresje utrudniają uporządkowanie przekazywanego w kawałkach świata, czasem omawiane aspekty mediumiczne są baaardzo luźno powiązane z kryminologią, a same mini-biografie to się niespodziewanie urywają, to wracają...
Jakkolwiek książka jest dość rozjechana, nie znaczy, że jest gniotem - to wciąż ciekawy pogląd na epokę z nietypowego punktu widokowego. Sporo tu interesujących okruchów: afera satanistyczna (z pięknym odwinięciem się Tuwima), Sadowska, opisy seansów, szokujące przestępstwa... Całość okraszają interesujące wycinki prasowe. Coś dla tych, którzy interesują się tłem obyczajowym międzywojnia jako-takim, z naciskiem na luźne ciekawostki.
"Jasnowidze i detektywi" to książka z wyjątkowo ciekawym zagadnieniem, które niestety położyło dość powierzchowne przechodzenie przez tematy i brak solidnej ramy, która trzymałaby tak specyficzne zagadnienie w uporządkowanej strukturze. Raczej nie dla tych, którzy szukają czegoś o dawnej policyjnej robocie, bardziej dla czytelników, których przyciągnął człon "jasnowidze" (bo jednak treść ściąga bardziej w opisy mediumowej roboty), ale chyba najbardziej będą zadowolone osoby szukające czegokolwiek nietypowego o polskim przed- i międzywojniu.
[Recenzja została po raz pierwszy opublikowana na LubimyCzytać pod pseudonimem Kazik.]