Drwal. Miłość, która narodziła się z natury recenzja

Drwal.

Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2020-10-15
Skomentuj
1 Polubienie
Dajecie drugą szansę autorowi? Moja pierwsza przygoda z K.N. Haner była bardzo nie udana. Miałam nadzieję, że sięgnę po kolejną książkę i przełamię to nie miłe uczucie. Póki co jeszcze nie zdecydowałam, czy całkowicie przekreślę Panią Haner, czy jednak znajdę w sobie tyle odwagi, by znów sięgnąć po książkę tej autorki. Tym bardziej, że na półce czeka na mnie jeszcze „Zapomnij o mnie”. Ogromną fanką erotyków nie jestem, lecz raz na jakiś czas lubię sięgnąć po jeden czy dwa. Do tej pory dobrze trafiałam, pomiędzy scenami erotycznymi można było zatopić się w ciekawe i dobrze rozpisane fabuły. Przez większość „Drwala” bawiłam się dobrze, szkoda że nie przez całość.


„Nie można pokochać kogoś innego, dopóki nie pokochamy i nie zaakceptujemy samych siebie „


Głównymi bohaterami są Jason Parker, który jest odludkiem oraz Samantha Crow, dziennikarka z miasta, która nie wyobraża sobie życia bez zgiełku. Co może połączyć tak odmiennych ludzi? On zraniony, ze złamanym sercem. Ona ambitna i przebojowa młoda dziennikarka, która chce napisać artykuł o Jasonie. Oboje zostają uziemieni w jego samotni, co powoduje że Jason się otwiera przed piękną Samanthą. Nie spodziewali się, że te kilka wspólnych dni odmieni ich życie.


„Ludzie czasami specjalnie zbaczają z wyznaczonej ścieżki, by zobaczyć, co czai się na nieznanej drodze. „


K. N. Haner to tak naprawdę Katarzyna Nowakowska, która zadebiutowała powieścią „Na szczycie”. Od debiutu polskiej autorki minęło pięć lat, a ona sama została okrzyknięta przez czytelniczki jako „Królowa Dramatów”. Gdy brałam książkę po raz pierwszy do ręki, zachwyciłam się okładką. Jest piękna i klimatyczna, odcienie zieleni idealnie współgrają z treścią książki. Co do samej treści już tak wspaniale nie jest. Historia sama w sobie jest ciekawa, lecz czuję niedosyt. Uważam, że z tej fabuły można było wyciągnąć więcej. Postać męska była bardzo ciekawa , lecz Samatha to bardzo irytująca kobieta. Na samym początku była wykreowana na silną kobietę, która nie odpuszcza łatwo i dąży do celu po trupach, lecz im dalej w książkę tym Samantha bardziej irytuje czytelnika. Styl pisania autorki mimo moich zastrzeżeń jest naprawdę dobry, książkę czytało by się bardzo przyjemnie, gdyby nie kulejąca fabuła. Nie mogę napisać, że fabuła leży, ponieważ miała kilka dobrych momentów, były to momenty romantyczne i delikatne, lecz tą subtelność wprowadzał tylko i wyłącznie Jason. Nie miałam ochoty rzucić książki w kąt tylko dzięki tak wciągającemu początkowi książki, środek i zakończenie były takim wielkim MEH. Pewnie sięgnę po tą jedną jedyną książkę K.N. Haner na mojej półce i chyba będzie to moja ostatnia próba polubienia tej autorki.


„Jako mężczyzna pragnąłem mieć kobietę, która będzie mi partnerką, przyjaciółką i kochanką.
Nie wierzyłem, że można te trzy cechy znaleźć w jednej osobie. „

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drwal. Miłość, która narodziła się z natury
Drwal. Miłość, która narodziła się z natury
K.N. Haner
6.8/10
Seria: Editio Red

Zmysłowa, romantyczna, subtelna... Królowa Dramatów w nowym wydaniu! Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym dom...

Komentarze
Drwal. Miłość, która narodziła się z natury
Drwal. Miłość, która narodziła się z natury
K.N. Haner
6.8/10
Seria: Editio Red
Zmysłowa, romantyczna, subtelna... Królowa Dramatów w nowym wydaniu! Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym dom...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moje pierwsze spotkanie z @k.n.haner nie było udane, ale Drwal skradł moje serce 💚 Sam jest młodą dziennikarką, której bardzo zależy na zrobieniu kariery. Chce zaimponować szefowi, dlatego postanawi...

@k.kolpacz @k.kolpacz

W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić książkę, do której byłam nieco sceptyczna. Ale o tym później 😊 Co nieco o autorce :K. N Haner to młoda pisarka, która zadebiutowała w 2015 roku. Jej książ...

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Black Bird Academy. Bój się światła
Genialna!

Macie już stworzoną listę, najlepszych książek tego roku? A może liczycie jeszcze, że znajdzie się w końcu ta jedyna, która was zachwyci? Przeczytałam właśnie drugi t...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to nazwisko”. I miałam rację, na mojej półce mam trylogi...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl