Michał Jurski ma ponad 70 lat . W życiu zawodowym osiągnął sukces - stoi na czele koncernu Jurski Group ,a jego majątek jest bardzo pokaźny .Stać go na wszelkie zachcianki. W życiu osobistym już tak dobrze nie jest - żona jest alkoholiczką , a syn -prawie 40-latek nie jest zaintersowany przejęciem firmy ,maluje ,pije i zawiera wiele znajomości z kobietami. Na Michała spada potworny cios w postaci choroby - nowotwór atakuję kręgosłup , oba płuca i wątrobę - medycyna jest bezsilna.Lekarze z renomowanej japońskiej kliniki dają mu tylko kilka miesięcy życia. Wtedy z pomysłem przychodzi jego wieloletni znajomy profesor Borek , który proponuje mu nielegalne "drugie życie" . Chce przeszczepić mózg Jurskiego do ciała młodego człowieka i dać mu kolejne lata życia. Michał zgadza się i niezgodna z prawem operacja ma miejsce. Mózg Jurskiego zaczyna nowe wcielenie w organiźmie 23-letniego studenta z Łodzi Juliana Podhoreckiego . W wyniku tricku prawnego to właśnie ten młodzieniec zostaje pełnomocnikiem rekina finansowego i przejmuje jego interesy. Schorowany Michał ponoć wyjeżdża do Kolumbii , by tam dożyć kresu dni .
Tylko teraz Michała -Juliana czeka powrót do całkiem innego życia i rzeczywistości. Trzeba poznać "nową " rodzinę , pokochać Małgosię i żyć dalej będąc kilkadziesiąt lat młodszym. Czy to się uda ?
O tym właśnie opowiada nietuzinkowa powieść obyczajowo - psychologiczna autorstwa Andrzeja Sikory . Pomysł moim zdaniem na fabułę jest niezwykły. Bo niby sama operacja wieje naiwnością - nie wiem czy takie przeszczepy będą kiedyś możliwe choćby ze względu na etykę ,ale pokazanie jak człowiek podchodzi do powtórnej szansy jest rewelacyjny. Michał składa obietnicę , że gdy operacja się powiedzie będzie innym, lepszym człowiekiem .Naprawi własne błędy , będzie starał się pomóc innym , nie wyzyskiwać pracowników itd. Ma zapał , ale czy życie pozwoli mu na takie działania ? Odpowiedź da Wam lektura książki , która dla mnie jest fantastycznym studium osobowości mężczyzny ze sporem bagażem życiowym. Autor umocnił mnie w przekonaniu ,że w każdym z nas ciągle trwa walka dobrej strony ze złą , że mieszka w nas i diabeł i anioł. A w Michale walkę toczą dwie osobowości - co bardzo męczy go i wyczerpuje. Akcja książki dzieje się na początku trzeciego tysiąclecia , a Sikora doskonale ujął polskie realia .Nie brak krytyki polityków - parlamentarzystów ,którzy żyją kłótniami i wzajemnym obrzucaniem się błotem a nie dobrem narodu. Nie brak krytyki systemu gospodarczego - w wywiadzie udzielonym w tv poseł wyraźnie pokazuje słabości systemu podatkowego , a sytuacja finansowa państwa Podhoreckich pokazuje jak banki potrafią omotać i utopić w kredytach .
Wątek miłosny nie jest przesłodzony - autor pokazuje słabości bohatera w stosunku do atrakcyjnej kobiety jaką jest Ewa -sekretarka z firmy , ale i "ciężar " i próby jakich wymaga związek ze stałą partnerką Małgorzatą . Ta powieść jest do bólu realna , prawdziwa i ciekawa . Proza autora jest dowodem ,że można napisać bez "lukrowania ' dobrą powieść dla kobiet i nie tylko .A ja w 100% zgodzę się z poglądami za życie Sikory .
Czy można wykorzystać kolejną szansę ? To temat na długą i niełatwą dyskusję . Pewnie każdy z nas marzy czasem o cofnięciu się daty , aby naprawić błędy i inaczej pokierować swoim życiem. Ale czy to jest wykonalne ? Zachęcam do poznania perypetii Michała -Juliana - lektura na pewno nie znuży i zmusi do refleksji nad egzystencją tu na ziemi.