Wojna starego człowieka recenzja

Druga młodość

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2024-09-09
Skomentuj
8 Polubień
Temat starości nie jest zbyt popularnym i poszukiwanym wątkiem w powieściach, a już chyba wyjątkowo rzadko pojawia się w gatunku science fiction, dlatego tak ciekawa byłam, czy „Wojna starego człowieka” Johna Scalziego okaże się na tyle interesująca, by sięgnąć po kolejne tytuły cyklu. A skoro powstało aż osiem części, to chyba coś w tym musi być? I rzeczywiście jest, i to zdecydowanie więcej niż oczekiwałam!

Przenosimy się w przyszłość, w której nadal trwają wojny, przesunięte w przestrzeń międzygalaktyczną. Wrogiem człowieka są obcy walczący o nieliczne planety nadające się do zamieszkania. Natura człowieka nie zmienia się więc ani o jotę, również jeśli chodzi o głód młodości. Zmieniają się natomiast możliwości. Szansą dla seniorów żyjących na Ziemi jest wstąpienie do Armii Kolonialnej, która obiecuje odmłodzenie swoich rekrutów nie zdradzając jednak żadnych szczegółów i fundując im bilet tylko w jedną stronę. Jest to więc trochę jak kupowanie kota w worku, ale czy ryzyko nie jest warte nagrody?

John Perry, osamotniony po śmierci ukochanej żony, ma niewiele do stracenia, a na Ziemi z pewnością nie trzyma go własne, coraz bardziej schorowane ciało. To z jego pierwszoosobowej narracji dowiemy się, co czeka go w dalekim kosmosie i czy uda mu się nie tylko odzyskać młodość, ale zachować człowieczeństwo i przeżyć.

Autor z jednej strony porusza tematy technologicznych innowacji i walk międzygalaktycznych, ale równie głęboko wnika w kwestie związane z tożsamością człowieka, starzeniem się i stratą. Naturalnie dzieląc powieść na tę związaną z ekscytującym wyczekiwaniem obiecanej zmiany i z nowym początkiem, nie skupia się w tej drugiej jedynie na walce, ale też na poszukiwaniu miejsca w świecie, w którym granice człowieczeństwa zdają się zacierać.

W powieści pojawia się wątek, który można nazwać miłosnym, ale wierzcie mi, że jest to relacja zaskakująca i bardzo nieoczywista, której rozwinięcia jestem niesamowicie ciekawa. Równie mocno fascynują Brygady Duchów pośrednio z tą historią związane. I to właśnie o nich mam nadzieję przeczytać więcej w drugiej części, bo tytuł „Brygady Duchów” sugeruje, że właśnie tym elitarnym jednostkom specjalnym Autor poświęcił swoją uwagę. I liczę na to, że idealny balans pomiędzy refleksyjną narracją i wartką akcją ponownie mnie porwie i będzie trzymał w napięciu do samego końca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-26
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wojna starego człowieka
4 wydania
Wojna starego człowieka
John Scalzi
7.7/10
Seria: Wymiary [Vesper]

W dniu swoich siedemdziesiątych piątych urodzin John Perry zrobił dwie rzeczy. Najpierw odwiedził grób swojej żony. A potem wstąpił do armii. Ludzkość w końcu znalazła drogę do międzygwiezdnej przest...

Komentarze
Wojna starego człowieka
4 wydania
Wojna starego człowieka
John Scalzi
7.7/10
Seria: Wymiary [Vesper]
W dniu swoich siedemdziesiątych piątych urodzin John Perry zrobił dwie rzeczy. Najpierw odwiedził grób swojej żony. A potem wstąpił do armii. Ludzkość w końcu znalazła drogę do międzygwiezdnej przest...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kto chciałby spędzić emeryturę w wojsku? Co, nie ma głupich na sali? Tak też myślałem. 😉 John Perry podchodzi jednak do sprawy zupełnie inaczej, a o zaciągnięciu się do Sił Obronnych Kosmosu, zdecydo...

@mrocznestrony @mrocznestrony

John Perry jest starym człowiekiem w młodym, zmodyfikowanym genetycznie ciele. Nie potrzebuje zbyt wiele snu. Jego zielona skóra potrafi czerpać składniki odżywcze z fotosyntezy. Jego płuca są bardzi...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Miasteczko Salem
Narastające uczucie osaczenia

Czytanie "Miasteczka Salem" Stephena Kinga to prawdziwa emocjonalna jazda bez trzymanki. Już od pierwszych stron czuć atmosferę niepokoju, jakby coś czaiło się w mroku, ...

Recenzja książki Miasteczko Salem
Dom nad jeziorem
Fascynujące rodzinne tajemnice z przeszłości

Jeśli znacie serię butikową Wydawnictwa Albatros to wiecie, że trafiają tu jedynie wyjątkowe, czarujące pięknem języka i elegancją stylu, pełne tajemnic z przeszłości i ...

Recenzja książki Dom nad jeziorem

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl